[A6 C5 AJM] Koniec turbiny?

juniorexx · Post autor: **juniorexx** » 16 kwie 2010, 23:33

Witam wszystkich klubowiczów po długiej przerwie (jestem już prawie po przekładce ale o tym w innym temacie napiszę)
Dzisiaj odkręciłem przewód od intercoolera i wylało się z niego trochę oleju

Po odkręceniu przewodu z drugiej strony również wylało się troszkę oleju ale już dużo mniej.
Czy Waszym zdaniem jest źle, bardzo źle czy masakra :?:

TomeQ36 · Post autor: **TomeQ36** » 18 kwie 2010, 22:19

Po pierwsze w tym miejscu nie powinno być oleju w ogóle, może być lekko przepocone olejem ale nie za bardzo, więc jak piszesz że wylałeś olej z intercoolera to jest bardzo źle, turbo na 100 % puszcza. A nie zauważyłeś że Ci oleju ubywa?

juniorexx · Post autor: **juniorexx** » 19 kwie 2010, 15:09

Na wstępie dziękuję za odpowiedzi. Za krótko jeździłem autem aby stwierdzić czy oleju ubywa- natomiast po przejechaniu około 2000 km nie zauważyłem żadnego ubytku. Rozmawiałem z dwoma mechanikami i obaj stwierdzili że olej na dnie intercoolera występuje nawet w nowych autach z przebiegiem kilkudziesięciu tysięcy kilometrów więc nie wiem co o tym sądzić

Jeśli odnosić się do tego co
Piotrze napisałeś :arrow: że olej może pochodzić od odmy to mój EGR jest cały w mazi olejopodobnej.
Dorzucam fotki (linki do fotek) ilości oleju (niestety na posadzce) oraz zaworu EGR.
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/5a1 ... 57dc6.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/6ef ... e6612.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/902 ... 61b1c.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/708 ... ef4e7.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/ec0 ... 7ff28.html

juniorexx · Post autor: **juniorexx** » 19 kwie 2010, 23:28

Bardzo dziękuję Ci Piotr za wyczerpującą wypowiedź- teraz już będę spokojniejszy ale na wszelki wypadek będę sprawdzał co jakiś czas/co kilka tysięcy kilometrów czy olej w IC dalej się zbiera oraz w jakich ilościach w razie zauważenia takiego problemu napiszę o tym a póki co temat uważam za wyjaśniony :-D
Pozdrawiam

lorus · Post autor: **lorus** » 19 kwie 2010, 23:59

jeśli można to dodam-co do luzu na turbo- jeśli wirnik na zimnym silniku ma mały luzik to jest ok. a na ciepłym jest większy to znaczy że prawdopodnie zaczyna się coś dziać z naszą turbinką.jest to zagadnienie czysto fizyczno-chemiczne.każdy metal pod wpływem temperatury powiększa się co akurat w tym wypadku powinno spowodować redukcję luzu.tak samo jak z wałem korbowym-możemy sobie zadać pytanie-dlaczego zatarł się na gorącym silniku a nie na zimnym?.wniosek-jeśli na zimnym jest większy luz niż na gorącym to wciąż jest ok.no chyba że luz jest bardzo poważny czyli ponad milimetrowy wzdłuż lub poprzek wirnika to należałoby się zacząć martwić.wszystko można zrobić samemu

juniorexx · Post autor: **juniorexx** » 20 kwie 2010, 15:27

Dzięki kolego lorus i za te informacje. Sprawdzę sobie wirnik u siebie oraz dla porównania zerknę jak to wygląda u kolegi w passacie (po regeneracji turbiny w zeszłym roku) :mrgreen:

margol · Post autor: **margol** » 23 sty 2012, 15:48

Dwa latam jeździłem na granicy,,,, najpier objawy jak u was.
Najpierw wchodził w tryb serwisowy, następnie lekko drgał na zimnym silniku podczas przyśpieszania , a wreszcie koniec....
Na początku szukałem po zaworach w tym N75 ale to jest tak proste użądzenie że naprawde nie ma co sie zepsuc, labo działa albo nie. W koĂący wyczyściłem kierownicę spalin , oczywiśćie wcześmniej próbowałem z jakimiś drogimi preparatami penetrującymi i czyścikami. NIc to nie dało do czasu czyszczenia.
Po czyszczeniu turbiny około 1,5 roku spokoju(pomijam fakt regeneacji głowicy i urwanego wału korbowego ). Cały czas lałem olej 5w30 Castrola EDGE i dobere paliwo . Niestety we czwartek turbo sie skoĂączyło praktycznie bez wcześniejszych objawów( może ze 2-3 razy mi je wywaliło w tryb Serwisowy). Konsekwencjami naiwnego myślenia ,że Turbo jest nieśmiertelne rozpadło sie na kawałki robiąc bałagan . Auto dostało Samozapłonu , wypaliło cały olej i na szczęście dążyłem go zgasić zanim sie zatarł. Zkolektora i Intecoolera wylałem 1litr oleju , wycziściłem cały dolot i założyłem używke po regeneracji. Auto chodzi i ciągnie jak 2 lata temu gdy jechałem nim z RAjhu.
Panowie przestrzegam przed jazdą na umierającej Turbawce bo można za wczasu ją wymienić i nie ładować kasy na diagnostyki .
Jeszcze raz objawy:
1:wywalanie w tryb S
2. drganio na zimnym silniku podczas rozpedzania
3. pobieranie oleju i kopcenie na zimnym na ziwo
4. Crash na trasie.....
pozdrawiam

juniorexx · Post autor: **juniorexx** » 02 lut 2012, 21:41

No i chyba stało stało się najgorsze. Dzisiaj rano -20st.C jadę sobie do pracy i gdzieś w okolicy 70st C na zegarach, zaczęło lekko poszarpywać silnikiem, nie pałowałem go (na szczęście) bo zimno tylko pojechałem do pracy, myśląc że może paliwo kiepskie. Po pracy przed wyjazdem z parkingu zauważyłem maleĂąką ilość oleju pod samochodem przy kole pasażera dosłownie kilka kropel, wyciągam bagnet- olej jest ale ubyło troszkę z miarki

. Podczas jazdy do domu chmura biało-niebieskiego dymu za mną <szok> rano pewnie było podobnie tylko po ciemku nie widziałem więc powoli do domu do garażu. Po 2 godzinach wyciągam bagnet a tam olej na samej koĂącówce

dodatkowo gdy wszedłem do kanału zauważyłem, że olej kapie z elastycznego łącznika tłumika przed katalizatorem <szok> . IC wilgotny ale olej nie kapał.
Czy możliwe, że poszło uszczelnienie w turbosprężarce i cały olej z silnika poszedł w tłumik ?
Wykręciłem turbo- jest mokre w oleju po stronie tłumika ale wirnik jest cały. Luz wg mnie nie zmienił się od kwietnia 2010 roku

Kamilvti · Post autor: **Kamilvti** » 03 lut 2012, 00:37

Moglo puscic uszczelnienie po stronie goracej i bedzie wywalalo olej a luz tu ma mniej do znaczenia.Mi kiedys w doladowanym silniku benzynowym Pekło turbo od srodka i ladna chmura dymu byla za mna ale jakos dojechalem do garazu 1 km.Po rozebraniu pekniecie dlugosci3-4 cm i turbo do wywalenia mam nawet kawalki w garazu

juniorexx · Post autor: **juniorexx** » 11 lut 2012, 23:44

Sprawdzone zostało wszystko: IC "suchy", kolektor dolotowy zdemontowany i też bez ociekania olejem, kolektor wydechowy zdemontowany i także sucha sadza, pokrywa zaworów zrzucona i pompki na swoim miejscu, nie przekoszone itp., VAG nie pokazał żadnych błędów.
Czy zakłady regenerujące wymienią samo uszczelnienie (jakie są koszta?) czy zrobią całą regenerację?

juniorexx · Post autor: **juniorexx** » 12 lut 2012, 12:41

<szok> dzisiaj zauważyłem, że moja "wolna odma" (wężyk) jest od połowy zamarznięta

Czy to mogła być przyczyna wypchania oleju przez uszczelnienie turbo przez wysokie ciśnienie w układzie olejowym?
Ba może i turbo jest sprawne i jeszcze pohula tysiące km?
Proszę o rozwianie moich wątpliwości

margol · Post autor: **margol** » 13 lut 2012, 15:26

po ekscesach w moim aucie miałem cały wydech oleju, kapie do dziś ..... nie moge dobrze rozgrzać wydechu żeby odparował więc pewnie bedzie odpowiednio zakonserwowany od środka:)

juniorexx · Post autor: **juniorexx** » 15 lut 2012, 09:26

Witam wszystkich. Ja już swój problem rozwiązałem. Turbo jest już po regeneracji zrobionej od ręki (czas robocizny 2,5h). Wywaliło uszczelnienie tak jak przypuszczałem, wirnik był cały więc został wywarzony, całość z vnt po piaskowaniu. Koniec z przeładowywaniem

Info co do zakładu i ceny na pw aby reklamy w tym temacie nie robić