[ TIP+Q] Konwerter skrzyni tiptronic

raftor · Post autor: **raftor** » 05 lut 2012, 02:07

Witam temat zakładam aby się doinformować w ramach konwertera skrzyni tiptronic.

Jak wyczytałem konwerter to odpowiednik sprzęgła w skrzyni automatycznej , zwany jest sprzęgłem hydrkinetycznym a to za sprawa tego iz działa na zasadzie przemieszczania sie cieczy na skutek siły odśrodkowej i tym samym generując docisk, główną zaleta jest to iż pozytywnie wpływa na skrzynie to jest nie ma gwałtownych szarpnięć , ani skoków momentu obrotowego , główna wadą jest krótka żywotność ze względu na ciągła prace oraz sporym minusem jest utrata mocy na tym że sprzęgle oraz po przez to większe spalanie

Mam pytanie przed takim sprzęgłem oczywiście jest montowane koło dwumasowe (w celu eliminowania dran z silnika) tak??

Chciałem również rzucić pytanie do dyskusji odnośnie owego sprzęgła hydrokinetycznego montowanego w a6 c5 , jeśli zabierać się za nie w ogolę , to regenerować (550zł 2 lata gwarancji) czy tez kupować nowe (1300zł) i co przy okazji wyjętej skrzyni skontrolować i wymienić :
obowiązkowo płukanie skrzyni filtr i nowy olej
Kolo dwu masowe moze cos jeszcze sterowniki ?

planuje na lato profilaktycznie zrobić regeneracje opisana w wyzej wymieniony sposób , jednak jak widać koszta różnią sie od siebie znacząco przy wymianie na nowe sprzęgło a przy regeneracji

koszt robocizny w renomowanym punkcie to około 600zł z nowym sprzęgłem 12 M-c gwar:

-za wymianę sprzęgła
-czyszczenie skrzyni

Motostacja pl · Post autor: **Motostacja pl** » 05 lut 2012, 15:19

raftor pisze:Mam pytanie przed takim sprzęgłem oczywiście jest montowane koło dwumasowe (w celu eliminowania dran z silnika) tak??

Nie

Nie ma koła dwumasowego. Bo niby po co

? Drgania napostoju i przy rozpedzaniu eliminuje poślizg konwertera.

A tak BTW masz jakieś niedomagania tipa

Jesli nie to nie rozbieraj niczego profilaktycznie

!

Wymień olej i filtr w skrzyni (czyszcząc oczywiście miskę) i to tyle !

raftor · Post autor: **raftor** » 05 lut 2012, 15:33

tak właśnie myślałem ze dwu masa jest zbędna skoro konwenter tak jakby pełni ta sama funkcje

objawy mam takie , teraz jak przyszły zimne dni auto przeciąga mi strasznie długo na jednym biegu do 3500obr i zmienia dopiero bieg szczególnie zaraz po odpaleniu rozumiem ze to może mieć wpływ na to mróz i auto robi takie cyrki z powodu zimnego oleju w skrzyni

do tego moze sie czepiam ale mam przypadłość taka ze auto wchodzi na obroty np na 2 biegu wbija 3 obroty ida w góre i spadaja tak jakby na 2 razy bierze bieg , czytalem se włsnie to tak sie zachowuje poprzez sprzegło hydrokinetyczne

na tipie auto jeździ normalnie i nie ma zadnych problemów , moze wyolbrzymiam te objawy ale lubie jak wszystko jest 100% sprawne i wole sie doinformować aby ustrzec sie przed dozymi kosztami bo lepiej wyminic konwenter niz potem do tego dołożyć remont skrzyni skrzynia zmienia biegi bez szarpnięć wiec z nią powinno być wszystko ok

Motostacja pl · Post autor: **Motostacja pl** » 05 lut 2012, 17:12

raftor pisze:objawy mam takie , teraz jak przyszły zimne dni auto przeciąga mi strasznie długo na jednym biegu do 3500obr i zmienia dopiero bieg szczególnie zaraz po odpaleniu rozumiem ze to może mieć wpływ na to mróz i auto robi takie cyrki z powodu zimnego oleju w skrzyni

Nie chcę przesądzać ale wplyw temperatury jest bardzo wyraźnie zauważalny (przy zimnym oleju, tak jak obecnie skrzynia pracuje specyficznie). Mam podobnie.

raftor pisze:do tego moze sie czepiam ale mam przypadłość taka ze auto wchodzi na obroty np na 2 biegu wbija 3 obroty ida w góre i spadaja tak jakby na 2 razy bierze bieg , czytalem se włsnie to tak sie zachowuje poprzez sprzegło hydrokinetyczne

Jeżeli jest to przy załączaniu 3 biegu to jest to w zasadzie normalne zachowanie. Pierwsze to załączenie 3 biegu a drugie to zapięcie konwetera na sztywno. Daje to wrażenie jakby włączania 3 biegu na 2 razy. Duzo o tym na forum.

raftor · Post autor: **raftor** » 05 lut 2012, 18:53

no właśnie wiem ze sporo tego typu informacji na forum wiec nie panikowałem odrazu , może warto sprawdzić przyspieszenie do 100km na h fabrycznie miał 8 s z tego co się nie mylę

jeśli to była by naturalna praca skrzyni to wtedy zakończę remonty na wymianie oleju filtrach itp w skrzyni z nadzieja ze jak przyda ciepłe dni skrzynia znowu będzie pracowała normalnie jeśli nie to chyba wezmę się za ten konwerter

Moze kolega poleci co lepsze wymiana oleju dynamiczna czy statyczna ? odrazu mowie ze nie wiem czy był wymieniany olej kiedykolwiek w skrzyni i dlaczego niby niektórzy twierdza ze po wymianie oleju daja 10tys km i padnie konwerter

co to ma ze sobą wspólnego

PS. dziekuje za pomocne informacje odwdzięczam sie klikając w POMÓGÂŁ

Motostacja pl · Post autor: **Motostacja pl** » 05 lut 2012, 19:33

raftor pisze:co lepsze wymiana oleju dynamiczna czy statyczna

Bezsprzecznie lepsza jest dynamiczna, wymienia się wtedy cały (lub prawie) olej, przy wymianie statycznej uda sie spuścić ok. 6 litrów, czyli 2/3 oleju. Problem w tym, że do wymiany dynamicznej potrzeba specjalnego sprzetu, żadne ASO tym nie dysponuje (zresztą oficjalnie wg ASO olej w tiptronikach 5 biegowych nie podlega wymianie).

Wymiana statyczna jest możliwa praktycznie w warunkach garazowych, opis jest na forum.
Można też wykonać 2 wymiany statyczne w krótkim odstepie czasu, jest to pewna namiastka wymiany dynamicznej

raftor pisze:niektórzy twierdza ze po wymianie oleju daja 10tys km i padnie konwerter

Owszem, są takie opinie. Argumentowane tym, że nowy olej skutecznie wymyje osady i szlamy, m.in. z konwertera i to zatyka kanały olejowe, co kończy się padem skrzyni.

Ja osobiście nie wyznaję tej teorii, gdyby poprawność działania moja skrzynia zawdzięczała tylko osadom i szlamom to bardzo krucha gwarancja, że nie zostanę na drodze zdany na lawetę

Innymi słowy gdybym tak twierdził to powinienem od razu skrzynię remontować

Ja wymieniałem olej statycznie (plus filtr oczywiście) przy stanie licznika 230 tys. km. Nie mam śladów w historii serwisowej aby był wymieniany kiedyś wcześniej. Pojeździłem do 290 tys. km i niestety skrzynia musiała iść do remontu. Wymieniono płytę sterującą - to był powód awarii, przy okazji regeneracja konwertera i wymiana części tarczek.
Czy powodem awarii była wcześniejsza wymiana oleju

? Jak dla mnie nie ma tu zwiazku

Ale, zaznaczam takie jest moje zdanie, są użytkownicy którzy mają odwrotne

raftor · Post autor: **raftor** » 05 lut 2012, 20:10

Tak tak wiem wyczytałem wszystko co i jak wymienić odnośnie oleju ,dynamicznie jesli bede wymieniał u znajomego zgodnie z instrukcja na forum to wymienił bym w ten sposób ze po prostu dokonał bym 2 ch wymian statycznych

a mógłby kolega powiedzieć jaki był koszt renowacji samej skrzyni tak z ciekawości pewnie i tak byłby inny niz do silnika 2.8 ale jak czytam to ludzie pisza o kwotach 4 tysiecy to sa horrendalne sumy wiec jesli wymiana konwertera miała by mnie przed taka naprawa uchronic to niewachał bym sie jak naarzie skrzynia dziala naprawde super nie szarpie w ogole jedyne co mnie niepokoiło to te wachania obrotów ale już ustaliliśmy ze to norma dla skrzyń z hydrokinetyka,

a jesli chodzi o konwerter to koszt 1300 nowy 550zł regeneracja
pozdrawiam

Motostacja pl · Post autor: **Motostacja pl** » 05 lut 2012, 20:52

raftor pisze:a mógłby kolega powiedzieć jaki był koszt renowacji samej skrzyni tak z ciekawości pewnie i tak byłby inny niz do silnika 2.8 ale jak czytam to ludzie pisza o kwotach 4 tysiecy to sa horrendalne sumy

W sumie tajemnica żadna

U mnie wyglądało to trochę nietypowo bo pierwszy warsztat do którego trafiłem z trybem awaryjnym przez miesiac to naprawiał i po miesiącu oddali auto z nowymi tarczkami i zregenerowanym konwerterem. Nic nie płaciłem.
Drugi warsztat wział 2,5 tys zł za wymianę płyty elektrozaworów, przepłukanie układu no i nowy olej (filtr ponoć tez, ale

)
Po półroku jeżdżenia stnałem na skrzyzowaniu i już nie ruszyłem- rozsypany kosz forward (przecięty na pół). Czytalem na forum że sie zdarza. Miałem gwarancję na rok ale nie bardzo chcieli to uznac bo tego kosza wczesniej nie tykali. Nie chcąc wchodzić w spory zgodziłem się zapłacić 2 tys. zł. Potem jeszcze 2 razy skrzynia była rozbierana, raz bo rozsypał się znowu kosz forward (po miesiącu jeżdżenia, jakieś 2 tys km) drugi raz bo pekło jakieś małe zabezpieczenie w płycie sterującej). Obydwa razy na gwarancji, za każdym razem regeneracja konwertera. Za pierwszym razem bo trzeba było czyscic za drugim bo VAG wywalał błąd konwertera, jak się okazało - błędnie.

Teraz od miesiąca skrzynia chodzi jak jeszcze nigdy nie chodziła, tfu, tfu oczywiscie

Przygód w sumie duzo, swoimi rękami tego nie robiłem ale wiele rzeczy obejrzałem i myslę, że coś tam się nauczyłem

W sumie 4,5 tys zł brutto, mogłem z tego odliczyć VAT bo auto jeździ w działalnosci gospodarczej

Czytałem o kwotach o połowę mniejszych ale tez o 2x wyższych. Jak robilismy wyliczenie z właścicielem warsztatu to przy wymianie elementów zużytych eksploatacyjnie (nie awaryjnie) plus regeneracja konwertera, nowy olej i filtr to taka naprawa powinna kosztować 2,5 do 3 tys zł.

raftor · Post autor: **raftor** » 06 lut 2012, 01:00

rozumiem wielkie dzieki za wyczerpująca odpowiedź no ja przed chwila troche pojeździłem audiczka
i faktycznie na zimnym silniku przeciąga na biegach nawet do 3 tys obr ale jak sie nagrzeje i jedzie delikatnie to około 2 tysi zmienia na wyższy bieg

to widze ze kolega mial bujna przygode ze skrzynia no ale teraz powinna smigac jak nowka z salonu

ja podobnie tak jak kolega lubię wiedzieć wszystko o tym co jest naprawiane w aucie jak to działa i jaka ma funkcje, przynajmniej jestem pewien ze nikt mnie na nic nie naciągnie i nei wrobi w poboczne koszty

pozdrawiam

philiphser · Post autor: **philiphser** » 10 lut 2012, 19:37

raftor pod zadnym pozorem nie wymieniaj oleju

!

Ja wymienilem 30 tys temu i mam konwerter do zmiany

! jezdzij jak jest... i nic nie tykaj... nadgorliwosc moze Cie zgubic

Motostacja pl · Post autor: **Motostacja pl** » 10 lut 2012, 22:01

philiphser, hehe nie panikuj, gdybyś nie zmienił oleju to padłby o 20 tys km wczesniej

philiphser · Post autor: **philiphser** » 10 lut 2012, 22:02

RomanS byc moze...

ElDraque2 · Post autor: **ElDraque2** » 29 gru 2012, 23:07

Witam, temat juz troche ma, ale dorzuce 3 grosze, moze sie komus przyda.

Ostatnio bylem wymienic olej w skrzyni dynamicznie, skrzynia przejezdzila bez wymiany 245 000.
Widzialem przy czyszczeniu, ze w misce olejowej na magnesach bylo cos, nie opilki, raczej jakby mul, odrobina takiej gestej, metalicznej mazi.
Prawdopodobnie cos juz sie tam sciera powoli, byc moze to pyl z konwertera, ciezko cos powiedziec.
Mechanik ktory robil wymiane, najpierw mnie nastraszyl opilkami, ale pozniej mowi, ze sam nie wie, zle to nie wyglada.
Ile jeszcze pojezdzi - zobaczymy, ale nie sadze, ze z tym "mulem" skrzynka zrobilaby wiecej kilometrow niz z nowym olejem.
Na pewno napisze jak sie sprawuje za kilakadziesiat tysiecy.

Z rozmowy z szefem wynika natomiast, nawiazujac juz do tematu, ze czasem warto wymienic konwerter zanim zacznie powaznie wycierac obudowe i elementy dookolo, bo to koszt naprawy znacznie nizszy. Ja wybralem opcje wymiany oleju na teraz, a jesli nie bedzie zadnych objawow zakonczenia zywota konwertera, to przy kolejnym terminie wymiany oleju i tak rozwaze wymiane tegoz elementu, w zaleznosci czy pojawi sie znowu opisywany "mul".

(jak ktos szuka profesjonalnej dynamicznej wymiany w Warszawie i okolicy:
Warszawa ul. widoczna 41
Mariusz Grzywacz
autowawer@gmail.com
www.autowawer.pl
tel.698 69 69 69

podobno najlepszy spec od skrzyn w okolicy
orientacyjnie caly koszt to 650, w co wchodzi robocizna (150), olej orginalny VW, filter i uszczelka od ZF - do tiptronika.
Przez pomylke wiem, ze do multitronika licza 550, bo mniej oleju wchodzi.)

michok · Post autor: **michok** » 30 gru 2012, 09:53

Ja rozmawiałem z Mechanikiem ( chyba szefem ) w Midparts i odradził wymianę dynamiczną oleju gdyż skrzynia jest po prostu stara i może się to źle skończyć