Forum Audi A6 / A7 Klub Polska

mat33usz, jak najszybciej zajmij się miechami. Być może kompresor jeszcze trochę pożyje, jak nie będzie musiał cały czas walczyć z nieszczelnością.

A dzis tył siadł hahaha no płakać nie będę, więc tylko pozostaje mi się śmiać ze złośliwości rzeczy martwych Ciężka decyzja, bo pieniądze na drzewach nie rosną, ale chyba mus to mus... i oby potem kolejne 270tys przejechało.

Wspolczuje , bo niedlugo bede robil przod i oby nie siadl potem tyl Boje sie tylko ze kompresor tez bedzie do wymiany. Oj pociagnie allroad znowu po kieszeni

W takim razie nie mam zamiaru się go pozbywać skoro i tak tyle $$ zostanie wpompowane.
No nic, jeszcze pojeżdżę w tym tygodniu i zobaczę co i jak.

A co miales zamiar sprzedac autko ? Ja zastanawialem sie nad sprzedaza allroada ale po obliczeniu ile wynioslby allroad c6 + oplaty i pakiet startowy(rozrzad filtry oleje) to zostaje przy swoim. Zrobie zawieszenie i bedzie jak ta lala, bo narazie pozatym jest wszystko ok

mat33usz, chciałem w lecie przyszłego roku ale pewnie zostanie, bo zanim uda się nazbierać na jakieś Cayenne czy Q7, to trochę czasu minie
A najprędzej celowałbym w Touarega, bo między 10-15 tys euro można dostać (zależy od rocznika), a mają super środek - coś a'la Phaeton. Na przykład nowy Merc ML lub GL/GLK mają środek niby nowoczesny, ale jednak słabiutki.

U widze ze jak Cayenne czy Q7 to bedzie grubo . Te autka w dieselu sa swietne ale koszty utrzymania przerazaja Wedlug mnie ML jest lepszy od Touarega, poniewaz jest duzo nowoczeniejszy, a pozatym znaczek zobowiazuje i slyszalem ze sa w miare bezawaryjne(bez pneumatyki ). Touareg jest bardzo masywny, wszystko w nim jest duze, ale jest to tylko vw, chociaz ceny sa bardzo przystepne jak na takie auto. Ja preferuje allroada gdyz jest to idealne polaczenia suva, kombi i limuzyny. No chyba ze bedziesz smigal po terenie to Touareg czy Cayenne bedzie idealne . Jezeli zmieniac to tylko na C6 3,0 tdi po 2008r.

A dla mnie znaczek Mercedesa jest obecnie mało wart. Ostatnie 10 lat doświadczenia z tą marką daje dużo do myślenia. To już nie ta sama marka.
Po allroadzie na prawdę ciężko znaleźć samochód, który będzie pasował, bo poprzeczka stoi na prawdę wysoko, więc jeśli nie masz czegoś konkretnego na myśli i koniecznie przetestowanego, to nie warto zmieniać allroada (o ile się nie sypie i stać nas na utrzymanie tego samochodu).
Jeśli macie w dobrym stanie allroada, to nie popełniajcie mojego błędu. :D

mat33usz pisze:Cayenne czy Q7

Oj tam grubo... Po prostu za parę lat chcę iść obraną drogą - auto nie nowe, bo mnie nie stać teraz i nawet pewnie za 20 lat również - taki 6-7-8 latek, ale dobrej klasy, który w cenie nowego auta niskiej klasy oferuje naprawdę dużo.
A drugie kryterium to napęd na 4 koła i duże auto (jednak rozmiar ma znaczenie i masa, szczególnie jak widzę zderzenia małych autek z większymi SUVami). Allroad jest takim optimum między zwykłymi autami a SUVami.
Na razie jasne, że Allroad zostaje, bo jest bardzo wygodny i pakowny, a na trasie pali też całkiem fajnie, bo ~8, więc na długie trasy do podziału na wszystkich pasażerów jest świetny, bo nie wychodzi drogo, a pasażerowie mają duży komfort.
Jeśli jednak miałbym zmieniać, to raczej nie byłby to Allroad C6, bo po pierwsze nie podoba mi się aż tak a po drugie - jest jednak za niski Touareg to niby VW, ale jednak bardzo zbliżone wnętrze ma do Phaetona i nawet mimo że jest już starym autem, to deska rozdzielcza i tunel zachwycają. A marka VW robi swoje, bo kosztuje zawsze mniej niż CCCO
Merca nawet nie rozważam, bo może z zewnątrz są ładniejsze, ale jednak deska rozdzielcza nie powala na kolana, a dla mnie głównie liczy się wnętrze, bo ma być ładne i funkcjonalne, w koĂącu jeżdżę W aucie a nie OBOK auta