[ AEL 2.5 140 KM] Pompa wtryskiwaczy cieknie
- Lipton
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 836
- Rejestracja: 27 lip 2010, 17:51
- Imię: Grzegorz
- Rocznik: 1994
- Moje auto: A6 C4
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 2.5TDI 115KM
- Napęd: FWD
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Diesel
- Lokalizacja: Rzeszów
- Kontakt:
oli80, nie ma sensu koszty wyjdą nie wiele mniejsze :D wtedy
a ile zachodu 
jak by się to dało zrobić wszystko za 200zł i w jeden dzień :D to bym się śmigną
do Ciebie ale nie bd kombinował umówiłem się na poniedziałek i myślę że koło środy czwartku bd miał już wszystko zrobione
Pozdrawiam Lechu


jak by się to dało zrobić wszystko za 200zł i w jeden dzień :D to bym się śmigną

Pozdrawiam Lechu
Ostatnio zmieniony 09 lis 2011, 23:20 przez Lipton, łącznie zmieniany 1 raz.
- macrainbow
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 20
- Rejestracja: 06 maja 2009, 15:15
- Lokalizacja: Lublin
mineło troche czasu od wymiany uszczelek pod dekielkami i paliwo zaczelo sie zbierac tam gdzie zbieralo sie przed naprawa
tyle dobrze ze przy dekielkach i czarnym pudeleczku jest sucho jak pieprz - czyli stad juz nie cieknie
pompa mokra jest od spodu z tego co zaobserwowalem moze cieknac z oringu przy metalowych przewodach wtryskowych (1) lub z takiego czegoś (przykrecane na dwa torxy) co jest nizej tych przewodow (2)
I tu moje pytanie czy samemu odkrecac pompe przy przewodach by wymienic oring, czy tam juz nic się już nie zepsuje/rozreguluje?
![Obrazek]()
tyle dobrze ze przy dekielkach i czarnym pudeleczku jest sucho jak pieprz - czyli stad juz nie cieknie
pompa mokra jest od spodu z tego co zaobserwowalem moze cieknac z oringu przy metalowych przewodach wtryskowych (1) lub z takiego czegoś (przykrecane na dwa torxy) co jest nizej tych przewodow (2)
I tu moje pytanie czy samemu odkrecac pompe przy przewodach by wymienic oring, czy tam juz nic się już nie zepsuje/rozreguluje?
Jakbyś dokładnie wcisnął palce głębiej pod pompę tam gdzie masz strzałkę z 2 to zobaczysz że cieknie z pompy gdzieś wyżej nad tym czujnikiem z tymi dwoma torxami . Ja odkręciłem ten czujnik wymieniłem tam 2 oringi, wszystko wytarłem i rano znowu mokro. Okazało się że cieknie wyżej i ścieka właśnie na ten czujnik. Ja mam auto już tydzień uziemione, takie ruchy ma ten mój mechanik.
A6
- macrainbow
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 20
- Rejestracja: 06 maja 2009, 15:15
- Lokalizacja: Lublin
Kolejny dzien walczylem z pompa na parkingi i wymienilem z nadzieja oraz profilaktycznie dwie uszczelki w czujniku oznaczonym 2-jka na zdjeciu wyzej.
Powycieralem pompe, zapalilem auto i z recznikiem papierowym zielonym czekalem na wyciek, dlugo nie musialem czekac. Z czujnika nie cieknie tylko za nim. tylko juz nie wiem skad
bo tam juz nic nie ma.
Znalazlem zdjecie w necie i jedyne do mi przychodzi do glowy to łaczenie na elemetach metalowych ,zaznaczone na czerwono na zdjeciu (tu zaczyna pojawic sie ON i leci nizej na czujnik, powyzej zielonej linii jest sucho) i taka wieksza sruba oznaczona numerem 33 i 34 na rysunku.
Za co proponujecie sie zabrac, czy jest sens odkrecac element metalowy?
![Obrazek]()
Powycieralem pompe, zapalilem auto i z recznikiem papierowym zielonym czekalem na wyciek, dlugo nie musialem czekac. Z czujnika nie cieknie tylko za nim. tylko juz nie wiem skad

Znalazlem zdjecie w necie i jedyne do mi przychodzi do glowy to łaczenie na elemetach metalowych ,zaznaczone na czerwono na zdjeciu (tu zaczyna pojawic sie ON i leci nizej na czujnik, powyzej zielonej linii jest sucho) i taka wieksza sruba oznaczona numerem 33 i 34 na rysunku.
Za co proponujecie sie zabrac, czy jest sens odkrecac element metalowy?
autko zrobione
, a więc : wymienione 3 świece żarowe, dziś dowiedziałem się, że chodziło o jakiś inny przekaźnik, który częściowo podaje prąd na przekaźnik do świec żarowych, a nie sam przekaźnik świec żarowych, coś tam było lekko nadpalone i raz się grzanie świeciło a raz nie. Regulacja i ustawienie dawki no i ludziska cuuuud, auto już nie kopci 


A6
- macrainbow
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 20
- Rejestracja: 06 maja 2009, 15:15
- Lokalizacja: Lublin
Pojechałem z tym do mechanika ktory zrobił mi wcześniej uszczelki na dekielkach za 150zl. Teraz trzeba bylo wyjac cala pompe za 450zl bo powiedzialem zeby wszystko wymienił.
Czyli impreza kosztowała mnie 600zł + 40zl komplet uszczelek. A moglem zrobic to u pierwszego mechanika za 500zl. No ale kto wiedział ze reszta uszczelek sie postpie.
Powiedział mi ze jak cos dalej bedzie cieklo to bym przyjezdzal i w ramach gwarancji zrobia to za darmo, bo juz wszystko zostalo zrobione i nie powinno cieknac, pojezdzimy zobaczymy.
A czy jest to mozliwe ze po wymianie auto jest żywsze?
Ustawiali jakies kąty i dawki, nie wiem czy to ma z tym zwiazek bo cos ładniej chodzi.
Czyli impreza kosztowała mnie 600zł + 40zl komplet uszczelek. A moglem zrobic to u pierwszego mechanika za 500zl. No ale kto wiedział ze reszta uszczelek sie postpie.
Powiedział mi ze jak cos dalej bedzie cieklo to bym przyjezdzal i w ramach gwarancji zrobia to za darmo, bo juz wszystko zostalo zrobione i nie powinno cieknac, pojezdzimy zobaczymy.
A czy jest to mozliwe ze po wymianie auto jest żywsze?
Ustawiali jakies kąty i dawki, nie wiem czy to ma z tym zwiazek bo cos ładniej chodzi.