Piotruś, widzę że jesteś Wszędo-bylski
![:] :]](https://a6klub.pl/images/smilies/kwadr.gif)
. No i
super 
.
Piotruś pisze:Rozrusznik w T4 (jak w większości silników 1,9 z osobówek) to dosyć nietypowy (konstrukcyjnie) mechanizm
Oj tam, oj tam. Nie takie rzeczy się rozbierało

. Miałem go już w swoich rączkach ze trzy lata temu, i powiem Ci że zastosowana w nim przekładnia planetarna nie zrobiła na mnie żadnego wrażenia. Wszystko wtedy przeczyściłem, nasmarowałem, wymieniłem główną tuleję bo był luz (no tam to są obciążenia

). I tak sobie myślę, że powody tego stanu jaki dopadł ten rozrusznik mogą być dwa:
- albo sama zębatka bendiksa (co za nazwa

) jest spiłowana, co w konsekwencji powoduje jej zsuwanie się w czasie rozruchu z wieńca koła zamachowego
- albo samo sprzęgło jednokierunkowe już zaczyna umierać. Tylko czemu na początku kręci?
ps. Sytuacja ta jest ściśle powiązana z temperaturą zewnętrzną

.