[ AKE 2.5 180 KM] Dziwne falowanie ( drżenie ??? ) AKE 180 2

sławektdi · Post autor: **sławektdi** » 06 lis 2011, 02:13

Witam . Jestem nowy na forum , ale od dawna googluje i oglądam Wasze forum . Chciałem opisać mój problem gdyż wydaje się inny z uwagi na to że każdy inaczej rozumie zagadnienie ( falowanie, drżenie , nie równa ) praca silnika . Od paru tygodni jestem posiadaczem wydaje mi sie świetnego egzemplarza a6 c5 ake 180 2003r. Niby śmiga ok , po mału dopieszczam wszystkie szczegóły , przeglądam forum i czytam o problemach v6 . Chciałem się poradzić w sprawie dziwnego falowania ( zauważyłem to przypadkiem ) gdy wymieniałem płyn w chłodnicy i chciałem dogrzać silnik na postoju lekko dodając gazu .Nie zależnie od temp. silnika czy ma 60 czy 90 na biegu jałowym jak się bardzo wolno po maleńku dodaje gazu w okolicy 1400 a 1800 jest bardzo słabe ale jest "kopanie " silnika takie drżenie , jakby na jednym garze nie palił dobrze , jest mała wibracja a jak przejdę w obroty 1900 - 2000 zaczyna się falowanie 1900-2100 ...po prostu nie ruszając pedałem gazu auto samo dodaje i ujmuje w przedzaile 1900-2100. Czyli od jałowego do 1700 czuje lekkie kopanie , zarywanie , a dodająć dalej jest falowanie . Dodam że jak jadę np w okolicy 60 km/h na manualu jest to falowanie czuć w okolicy 2000 tyś.ob . Co z tym fantem zrobić ? od czego zacząć ? Dziękuje za wszystkie odpowiedzi w tej sprawie
Sławek

Dodam , ze auto nie dymi ... i zbiera się dobrze ...czuć moc od dołu .

michul · Post autor: **michul** » 08 lis 2011, 23:11

Siemanko.
Przede wszytkim zczytaj bledy, bo tutaj wróżki nie spotkasz a przyczyn drgan,falowan jest wiele, od padnietych wtryskow, pompe, dwumasa, poduszek itd
Najlepiej zrób logi dynamiczne i statyczne.
Napisz cos wiecej, jaki przebieg co robiles ostatnio itp.

sławektdi · Post autor: **sławektdi** » 09 lis 2011, 09:44

auto kupiłem od sąsiada inwalidy , który kupił je w2008 ( sprowadzone z włoch ) Egzemplarz ok. ale jak wiadomo do polski róże sie sprowadza , ale pomijam to. Sąsiad nic nie robił przy niej. Zrobił raptem 5 tyś km. Na liczniku jest 193 tys.km , ale to nic pewnego. Pomału dopieszczam i przywracam do normalności. Na początek 6 świec , bo nie grzała ani jedna, czujnik temp cieczy ten na górze , Uległ uszkodzeniu zawór egr , i tu trochę poszedłem na łatwiznę kierując się doświadczeniem z 1,9 ahu ( turbo awx , wtryski od ahy ) i zaspawałem rurkę pomiędzy kolektorem wydechowym z zaworem egr oraz zaspawany został kolektor aluminiowy na silniku aby doładowane cisnienie nie uciekało , Bo egr jest rozszczelniony na zewnątrz, dodam ze sterowanie zostało , odłączyłem tylko podciśnienie które dochodzi do elektrozaworka. Wmontowałem w miejsce fabrycznego filtra wkład K&N, sprawdziłem sterowanie turbem, elektrozawór i membramę przy turbo czy nie rozszczelniona, Autko zapala od strzała i pracuje bardzo równo ,i to dygotanie dopiero po osiagnięciu minimum 60 st., przemyłem przepłwykę , mam tą hitachi , i tu mam watpliwość ,jak odepne wtyczkę i dokonam próby drogowej nie czuję zadnej reakcji. Muszę nabyć kabel i Vag-a zeby porobić logi , Bo widzę ze bez tego to leczenie syfilisa kremem nivea .