[A6 2.4Q + LPG] Szarpie po przełączeniu na gaz.

Kaszeszczuk · Post autor: **Kaszeszczuk** » 22 paź 2011, 11:02

A u mnie na zimnym silniku zawsze czuć przełączanie.
Na ciepłym nie.

Ostatnio nawet po przełączeniu jeszcze szarpał. Więc wymieniłem wtryskiwacze na próbę i pomogło. Ale samo przełączanie czuć mocno.

Ustawiałem opóźnienie włączania emulatorów ale nie ma to znaczenia.

Forum Audi A7 · Post autor: **Forum Audi A7** » 22 paź 2011, 12:56

Jeśli szarpie lub mocno czuć przełączenie na gaz gdy zimny to potrzebna jest korekcja od temperatury gdyż niektóre wtryski lpg lubią lać gdy zimne ( np.magic jety potrzebują sporą korekcję).

Kaszeszczuk · Post autor: **Kaszeszczuk** » 22 paź 2011, 12:58

Tak, poprawkami od temp muszę się zająć.
Mam ustawione ale może są niewystarczające.

Sprawdzę korekty krótkie z rana i będę wiedział czy za bogato czy ubogo, ale z tego co pamiętam to mam za ubogo.

A6 Forum - fassi1 · Post autor: **A6 Forum - fassi1** » 22 paź 2011, 22:04

W silniku AML zawsze będzie problem na zimnym ponieważ ma trochę inne sterowanie przy nie rozgrzanym silniku którego instalacja gazowa nie potrafi odtworzyć.
Pewnym rozwiązaniem jest emulator temp. silnika który załączany jest po przełączeniu na gaz i emuluje temp. silnika 90st C.

Kaszeszczuk · Post autor: **Kaszeszczuk** » 23 paź 2011, 21:11

Czy to oznacza, że u nas tak ma być? Jak tak to ok.
Ale jak temp jest wyższa niż 10stopni to przełączanie jest mniej odczuwalne.

A6 Forum - fassi1 · Post autor: **A6 Forum - fassi1** » 24 paź 2011, 08:12

Kaszeszczuk pisze:Czy to oznacza, że u nas tak ma być? Jak tak to ok.
Ale jak temp jest wyższa niż 10stopni to przełączanie jest mniej odczuwalne.

Raczej tak.
Jest możliwość pomniejszenia tych zachowań do stopnie bezproblemowegu użytkowania auta ale podstawa to bardzo szybkie wtryskiwacze i przeanalizowanie ustawień, nie za niska temp. przełączania min 35stC.
Przy wtryskiwaczach typu valteko-podobne można zapomnieć o czymkolwiek.

Kaszeszczuk · Post autor: **Kaszeszczuk** » 07 lis 2011, 16:40

Fassi, muszę Ci powiedzieć, że teraz mam podmienioną listwę wtryskiwaczy OMVL aby wykluczyć wtryskiwacze APIS.

W szoku byłem jak następnego dnia przy 5 stopniach przeszła na gaz i ja tego prawie nie wyczułem.
Więc jednak się da. Oczywiście nie zostawie tej listwy
Zastanawiam się czemu jest dużo lepiej.
Samochód jeździł podobnie.

Różnica była taka, że do listwy doprowadzono wąż z gazem, a przy wtryskach solo gaz idzie jeszcze przez "rozgałęźnik" 2 x po 3.

A6 Forum - fassi1 · Post autor: **A6 Forum - fassi1** » 07 lis 2011, 21:19

No tak jak pisałem sporą rolę odgrywają dobrane podzespoły a wtryskiwacze OMVL Reg Fast są dość szybkie i w cenie to najrozsądniejszy wtryskiwacze o akceptowalnych parametrach pracy i o wiele lepsze od Valteków.
Wtryskiwaczy Apis nie znam, nie miałem z nimi styczności.

Killer71 · Post autor: **Killer71** » 08 lis 2011, 12:56

Panowie, z całym szacunkiem, jeżdżę na czerwonych valtekach i powiem Wam, że zrobiły już 55000. Ostatnio przy pierwszych mrozach po nocy, przy pierwszym przełączeniu też czułem potężne szarpnięcie, pojechałem więc do mojego gaziarza i mówię - wymieniamy je na nowe. Gaziarz wykręcił listwy, rozmontował wtryskiwacze, umył wszystko (cały środek był w mazi, która wytrąca się z naszego LPG) i woła mnie - patrzę, a one jak nowe! Nie zmieniliśmy nawet gumek, bo nie było takiej potrzeby. Skręcił wszystko do kupy, skalibrował, zamontował pod maskę, poustawiał kompem (temperatura przełączania plus 40stC) i teraz, jak jest minus 2 nad ranem, a ja startuję do pracy to gdyby nie kontrolka led i "beep", to nie wiedziałbym, że niuńka się na LPG przełączyła

Cała operacja kosztowała mnie 150 złotych. Proszę Was, jeśli ktoś nie jeździł na dobrze wyregulowanych i serwisowanych czerwonych "waldemarach", to niech po prostu się nie wypowiada, bo nie jest to żaden "syf" czy tez inna "tragedia" - to są normalne wtryski, które spokojnie obsłużą silnik 2.8 - moja instalka kosztowała pewnie nie więcej niż 2000 złotych (Valteki, Niko i SEC Lecho - nie ja zakładałem), ale o dziwo, niuńka zbiera się żwawo, nie gaśnie na skrzyżowaniach, a na szybkiego ruchu leci spokojnie 240km/h. Jak widzicie Waldki dają radę

Kaszeszczuk · Post autor: **Kaszeszczuk** » 08 lis 2011, 19:55

Killer i nie masz żadnych poszarpywań ani totalnie żadnych problemów, telepania na jałowym? To jesteś szczęściarz. A może nie jesteś wymagający?:)

A6 Forum - fassi1 · Post autor: **A6 Forum - fassi1** » 08 lis 2011, 21:19

Widzę, że kolega Killer71 konkretnie zna się na rzeczy.

A6 Forum - fassi1 · Post autor: **A6 Forum - fassi1** » 08 lis 2011, 21:26

Kaszeszczuk pisze:Killer i nie masz żadnych poszarpywań ani totalnie żadnych problemów, telepania na jałowym? To jesteś szczęściarz. A może nie jesteś wymagający?:)

Wbrew pozorom silnik kolegi Killer71 będzie różnił się od twojego z tego względu że nie posiada pompy powietrza wtórnego i 4 sond lambda (po 2 sondy na stronę) jak i 4 katalizatorów ( 2 katalizatory wstępne i 2 główne ) co ciągnie za sobą inne sterowanie silnika.
Z czerwonymi Valtekami można zapomnieć o precyzyjnej dawce gazu za czym idzie oszczędność i moc. Skalibrowane Valteki mogą się rozkalibrować po kilku miesiącach.
Jak założy się wtryskiwacze typu Hana to robi się min. 100tys bez zaglądania, czyszczenia i kalibrowania a do tego auto będzie oszczędniejsze.Panowie nie oszukujmy się, nie ma tanio i dobrze. Tanio to dobrze na krótką metę.

Killer71 · Post autor: **Killer71** » 09 lis 2011, 09:51

Kaszeszczuk pisze:Killer i nie masz żadnych poszarpywań ani totalnie żadnych problemów, telepania na jałowym? To jesteś szczęściarz. A może nie jesteś wymagający?:)

Oczywiście, mam bardzo delikatne drgania na jałowym, na benzynie jak i na LPG - tak jak, wielu posiadaczy V6 w sędziwym wieku - tak już mają i koniec. Pasażerowie tego nie odczuwają, ja tak. Gaziarz jak mnie widzi to się boi

Ostatnio kazałem mu regulować wskaźnik poziomu LPG w butli... Zrobił, ale zajęło mu to 3 godziny - mówię mu: trudno, u mnie w niuńce wszystko musi grać

Więc chyba jestem wymagający

ÂŻona jak widzi, że biorę laptop i idę do samochodu to wyjeżdża na zakupy - wie, że prędko nie wrócę. Wiecie, nie ide tam bo coś się zepsuło, tylko tak "połazić po blokach" Fobia? Może, ale ja lubię swój samochód, wiele w niego wsadziłem i prędko go nie zmienię

Fassi1, you have a very big knowledge, you are my oracle in the LPG issue

I have already read all your posts - RESPECT

I'm waiting for more

Kaszeszczuk · Post autor: **Kaszeszczuk** » 09 lis 2011, 10:16

Dziś sprawdziłem znów poprawki stałoczasowe w instalce. Okazuje się, że przy zmienionej listwie aby wyrównać czasy wtrysków na obu połowach w jednym cylindrze muszę dać aż 1,23ms gdzie w innych jest 0,23, 0,34 itd. Czyli pięciokrotnie więcej.
Na poprzednio założonych wtryskach solo było tak samo, więc muszę szukać dalej.
Wymienię przewody na tej połowie, świece mam już nowiutkie NGK.

Aha i dziwi mnie fakt, że wg Etki mam cztery sondy bo wydaje mi się, że mam dwie, wydech mam z jednej strony więc też nie mam 4 katów.
Już sprawdzałem fizycznie ale muszę jeszcze raz.

vanjack · Post autor: **vanjack** » 09 lis 2011, 21:06

witam.mam taki problem i chciałbym prosić o pomoc.zamontowałem instalacje gazowa do swojej audi a 6 2.8 1998 193hp skrzynia tiptronic ,według twoich wskazówek
-stag 300
-kme gold
-zielone hana
-butla w kole prawidłowo zamocowana

-zasilanie niestety plastikiem ale 8mm
problem jest przy zmianie biegów ,otóż na benzynie odbywa się to płynnie i bez szarpnięć.po przełączeniu na gaz zmienia biegi może to dziwnie zabrzmi ale ostrzej,gwałtowniej i jak redukuje to jest takie mocniejsze szarpniecie.poduszki silnika i skrzyni wymieniłem na nowe.do skrzyni dolali w serwisie 2 litry oleju bo podobno brakowało.i stwierdzili ze skrzynia pracuje idealnie.wydaje mi się ze jak już złapie 90 stopni to pracuje przyjemniej.mógłbyś mi powiedzieć czy mapa do gazu na automata ma być jakaś specjalna czy coś innego może być przyczyna?dziękuje za pomoc i pozdrawiam.