Post
autor: 0x4B25A » 04 lis 2011, 08:00
Zgodnie z przepisami ta Astra miała obowiązek ostąpienia pierwszeństwa wszystkim pojazdom jadącym Aleja Pokoju (jak rozumiem - główną i miałeś zielone światło...)
Faktem jest, że Astra myślała, że nie zmienisz pasa i będziesz dalej jechał swoim, ale są linie przerywane (nie zawsze tak jest na skrzyżowaniu właśnie między innymi, aby nie dochodziło do podobnych zdarzeń) i miałeś prawo zmienić pas...
Moja opinia jest taka, że wina jest po stronie Astry... szczególnie, że jej uszkodzenia są na przednim zderzaku a nie tylnym? Bo jeśli tył, to znaczy, że już włączył się do ruchu i wtedy wina jest po Twojej stronie...
Oczywiście mówię tylko to co widzę z obrazka, bo nie było mnie tam...