Otóż wstałem dziś rano, odpaliłem swoje Audi- zatrzęsło nim delikatnie i odpalił po 1 sek kręcenia, chciałem sprawdzić czy za drugim razem też tak zatrzęsie i zgasiłem go... po czym już drugi raz nie odpalił. Kręci ładnie ale nie "łapie", 2 miesiace temu były sprawdzane wtryski, podobno OK, napinacz alternatora robiony miesiąc temu.
Nie mam kabla do VAG(poza tym nie znam się na obsłudze), nie mam jak sprawdzić usterek, wiem ze moge go kupić ale zalezy mi na czasie ponieważ chciałem jechać do domu na święta a tu taki ZONK teraz to już nawet biletu nie kupię do domu.
Czy ktoś zna jakiegoś "mobilnego" mechanika który moze pomóc? Ewentualnie jakieś sugestie?
P.S
Po tych próbach kręcenia aku się trochę rozładowało.
Bardzo proszę o pilną pomoc lub sugestie, na bank się odwdzięczę
P.S 2
Dzisiaj przyjechał do mnie kolega z forum, za co mu bardzo dziekuje publicznie
