Forum Audi A6 / A7 Klub Polska

Witam kolegów i oczywiście koleżanki. Dzisiaj coś mojej niuni odbiło i nie wiem o co chodzi? Mianowicie odpaliłem pojeździłem troszkę, wracam do domu wychodzę pod garażem aby go otworzyć samochód nadal chodzi wracam zamykam drzwi i nie gaśnie mi wewnętrzne światło w samochodzie oraz wszystkie wewnętrzne przy drzwiach, a do tego nie świecą przyciski od świateł p/mgielnych i regulacji poziomu świateł , natomiast podświetla się od awaryjnych, cały klimatronik, od regulacji lusterek oraz przyciski na drzwiach. Licznik także podświetla potencjometr od ściemniania podświetlenia działa. Sprawdziłem wszystkie bezpieczniki i są OK. Czy ktoś może wie o co chodzi? Z góry dzięki za każdą sugestię i podpowiedź, mam zamiar jechać na święta do rodzinki i trochę się obawiam aby coś dalej się nie uszkadzało. Acha dodam jeszcze, że jak zamykam z pilota to podświetlenie wewnętrzne gaśnie od razu-tak jak zawsze.

Widzę, że szczególnie nikt się nie kwapi do odpowiedzi...czyżby problem był za trudny? Nie spodziewałem się tego po tym forum . A tak na poważnie nadal czekam na pomoc

wiesz co dzisiaj troszkę głębiej pogmerałem porozbierałem wszystkie boczki, sprawdzając przekaźniki, do tego moduł komfortu odpowiedzialne za oświetlenie wnętrza, podpiełem Vag'a i nic - zero błędów czy uszkodzeń. ÂŻaróweczki są sprawne pomierzyłem miernikiem po prostu nie dochodzi zasilanie do tej górnej części przełączników.
Ale teraz myślę, że coś ze stacyjką, bo normalnie światełka świecą 15 sek. i tak samo jest w tym przypadku(czyli potwierdzam sprawny moduł), ale po przekręceniu stacyjki aż się zapalą kontrolki powinny zgasnąć a one też świecą ok. 15sek. czyli jak dobrze rozumiem coś traci się w samej kostce przy stacyjce a może i też jest tam połączenie z samymi przełącznikami?
Co WY o tym myślicie?

Lechu pisze:A poruszaj wiązką kabli po lewej lub po prawej stronie jak otworzysz klapę bagażnika . Te wiązki idą w dach, koło zawiasów klapy.

Lechu dobry pomysł popróbuję, właściwie kiedyś miałem już z tą wiązką problemy...

[ Dodano: 2011-10-29, 05:28 ]
no niestety ...dalej nic


Wysłany: Dzisiaj 18:29


--------------------------------------------------------------------------------

Witam problem rozwiązałem, temat uważam za zamknięty.

...kolego napisz co było przyczyną twojej awarii...być może pomożesz tym innym

przyczyna dość śmiesznie prozaiczna, wywaliłem wszystkie kable bezpieczniki przekaźniki słupki, listwy itd. i nic, zacząłem rozłączać przewody pod maską przy silniku, aż tu nagle wróciło wszystko do normy... . Przyczyną było lekkie przetarcie kabla od wstecznego (jest tam taka kostka którą się łączy, aby światła wsteczne świeciły), który defakto złapał lewą masę na ten kabel . Prawdziwa masakra............Pozdrawiam

Lechu pisze:krs2919, dopisz do nazwy tematu [SOLVED]

A co to ma na celu, że tak zapytam? <szok>

kolego a w którym miejscu trzeba szukać tego nieszczęsnego przewodu.Wczoraj to samo mnie dopadło...pozdrawiam