Witam wszystkich.
Mam taki problem że gdy "przeciągnę" samochód ponad 160km/h przez jakiś czas, to potem na postoju i wolnych obrotach spod spodu (chyba na wysokości przednich siedzeń, chyba, bo jednoznacznie zaglądając pod samochód nie da sie tego określić) słychać grzechotanie. Czy może to być katalizator?
[ A6 C4+Lpg] [2.8 AAH LPG] Grzechotanie pod spodem samochodu
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 65
- Rejestracja: 15 mar 2010, 11:06
- Lokalizacja: lubelskie/Międzyrzec Podlaski
w nast tygodniu postawie go u kolegi na kanał i wtedy zobaczymy
najwyżej zmienię na zamiennik bosala
po fakcie dam znać
a pytałem dlatego bo nie mam pojęcia czy dotykać katalizatora, czy w ogóle patrzeć gdzieś dalej. dzieki
[ Dodano: 2011-08-13, 09:36 ]
aha i teraz jest już czasem tak, że grzechotanie pojawia się także przy ruszaniu
[ Dodano: 2011-09-04, 21:54 ]
okazało się że grzechotała zardzewiała obejma, na łączeniu tłumików. po prostu pękła i cała chodziła po tłumiku. Teraz póki co grzechotania już nie ma.
tak więc co zrobiliśmy:
wyjęliśmy wszystko co było pod spodem (tzn tłumiki) i co się okazało - katalizatorów nie ma u mnie w ogóle, zostały tylko same obudowy, podobno jeśli tak jest, to założenie nowych katalizatorów nie będzie miało wpływu na moc, więc katalizatory odpuściłem, zostały tylko obudowy. Ale co ciekawe - przed całą operacją, nie wiem czy kiedyś nawet o tym nie wspominałem - silnik cały się trząsł, drżał itp na biegu jałowym. po wyjęciu wszystkich tłumików i obudów katalizatorów słychać tylko jeden huk
ale silnik ani drgnął
więc najprawdopodobniej wina leży po stronie ostatniego lub środkowego tłumika. Po przeczyszczeniu obydwu, silnik trzęsie się dużo mniej, jednak wciąż jakieś tam minimalne drgania są. Tak więc problem rozwiązany.
Pozdrawiam



[ Dodano: 2011-08-13, 09:36 ]
aha i teraz jest już czasem tak, że grzechotanie pojawia się także przy ruszaniu
[ Dodano: 2011-09-04, 21:54 ]
okazało się że grzechotała zardzewiała obejma, na łączeniu tłumików. po prostu pękła i cała chodziła po tłumiku. Teraz póki co grzechotania już nie ma.
tak więc co zrobiliśmy:
wyjęliśmy wszystko co było pod spodem (tzn tłumiki) i co się okazało - katalizatorów nie ma u mnie w ogóle, zostały tylko same obudowy, podobno jeśli tak jest, to założenie nowych katalizatorów nie będzie miało wpływu na moc, więc katalizatory odpuściłem, zostały tylko obudowy. Ale co ciekawe - przed całą operacją, nie wiem czy kiedyś nawet o tym nie wspominałem - silnik cały się trząsł, drżał itp na biegu jałowym. po wyjęciu wszystkich tłumików i obudów katalizatorów słychać tylko jeden huk


Pozdrawiam