Masz w sumie prawie takie same tylko montaż Twoich z drugiej strony kratki,labiss pisze:Wg. mnie te ledy bardzo dobrze wyglądają.
efekt ten sam i wcale nie taka wiocha jednak, do tego Twoj kolor i felgi, mistrzostwo!
Niestety, do avanta tylko ciemne i srebrne, ale ten sedan ... Cudo
[ Dodano: 2011-07-29, 00:26 ]
No i nadszedł ten szczęśliwy moment, że udało mi się oddać moją krówkę w dobre ręce polernika,
co poskutkowało absolutnym odnowieniem powłoki, zabezpieczeniem na najbliższą przyszłość.
Wrażenie po konserwacji powłoki niesamowite, lakier okazał się zupełnie inny jak przed tą operacją,
koloru dostał, blasku takiego, że banan nie schodzi mi z twarzy od przedwczoraj :D
Jakby ktoś z WLKP chciał namiar, to służę. Kolega pracuje w tej branży 10 lat, ma pojęcie, pewną rękę
i kosmetyki z najwyższej półki i efekt jest na prawdę powalający.
Poza tym, doszło trochę drobniejszych rzeczy jak wymiana wszystkich żarówek wnętrza na LEDy,
poza drzwiami pod zamkiem, czerwona lampka została na zwykłej żaróweczce, bo licho świeci
nie na czerwono, a na różowo. Całość LEDów kosztowała 220zł, więc nie jest mało, ale efekt też
piorunujący i wcale nie jest trupiasto, jak by się mogło wydawać. Jest oczywiście nieco inaczej
przy białych zimnych, ale wg mnie fajnie odnowiło, jakby zmieniło wizualnie epokę, do tego zużycie
prądu znacząco spada.
Drugi ważny dodatek, to parktronik. Zamontowałem VALEO na tył, z racji, że jest to na prawdę porządny
sprzęt, do tego głownie w sensie czujników. Wszystkie inne z pewnością spełniają swoje zadanie,
w Chryslerze miałem za 100zł chińskie, działały mi prawie 5 lat i nowemu właścicielowi działają
dalej bez zarzutu, ale w VALEO, czujniki są przypinane na samym końcu, przy samym czujniku
jest złącze i w razie W, dokupuje się jeden za 25zł i system jest sprawny. W tym chińskim,
zniszczyłem o skarpę śniegu i musiałem kupić cały nowy zestaw, wymieniając jeden uszkodzony
czujnik. Do tego, wyświetlacz w naszych C5 z VALEO jest mocowany pod sufitem z tyłu,
tuż przed lampką
oświetlania bagażnika i widać go w lusterku wstecznym wspak, więc miejsce idealne i bez konieczności
ciągnięcia przewodu przez całą furmankę. Czujniki są w miejscu fabrycznych, na dokładce
zderzaka, działają perfekcyjnie, a koszt 200zł i samodzielny 40min montaż, to sama przyjemność
Kilka nowych fot, po polerce, widać czujki, no a LEDów nie robię, bo to chyba oczywista oczywistość.
Czaję się jeszcze na tylne lampy LED, niby in-pro są świetne, ale jakoś tak średnio mi się podobają,
ale jak zobaczyłem Dectane, te same już 150zł taniej (Dectane tańsze)
to mi szczęka opadła i chcę je mieć, tylko cena odstrasza, jest z kosmosu więc na razie
koresponduję z gościem, żeby coś z tym zrobili, jak się ugną do bardziej rozsądnej, to będą
moje, bo kumpel oglądał je i stwierdził, ze warto, są świetnie wykonane i w niczym nie ustępują
kultowym niby in-pro. Warunek, to cena, jak nie zejdą do maksimum 700zł, to oleję.
W planie na najbliższą przyszłość, zmiana zegarów na pełny FIS, przyciemnienie szyb, zmiana konsoli na 2DIN
i audio RNS-E, no ale tutaj wiele zależy, w jakiej cenie uda się zdobyć system. Jeszcze niedawno,
jak kupiłem, powiedziałem, że wyrosłem już z tego i raczej nie będę doinwestowywał, ma jeździć, być
sprawne i w miarę utrzymane, ale jakoś tak z czasem, jak oglądam niektóre Wasze furki, to mnie ponosi
fantazja i pozbywam naiwnie się kasy z portfela
