Wiele postów na zagranicznych forach przewinęło się z informacjami, że te silniki w S6 i A8 spalają sporo oleju po przebiegach już od 50000 km (podejrzewam, że inne silniki tego koncernu z tych lat produkcji również miały apetyt na olej)! Niektórzy winą za to obarczają powłokę gładzi, inny zaś uszczelniacze...
Moje pierwsze spostrzeżenia sugerowały gładź, bo wydawało mi się, że po kilkudniowym postoju samochodu (bez eksploatacji) po odpaleniu w przypadku zużytych uszczelniaczy powinno pojawić się dymienie (szaro-niebieski dym)... a u mnie nic takiego nie występowało.
Jednakże zauważyłem dymienie w innych warunkach: po rozgrzaniu silnika (nie lubię kręcić jednostki na zimno), dając po obrotach widać niebieski dym...ale wyłącznie przy pierwszym wciśnięciu gazu... ponowne wciskanie gazu w podłogę nie daje oznak dymienia... to mogłoby wskazywać jednak na uszczelniacze.
Druga kwestia eliminująca styk pierścienie-gładź: jakieś 2000km temu zaaplikowałem silnikowi pewien środek. Nie bójcie się nie motodoktor, czy jakiś xeramics itp.
 (środek sprawdziłem już na kilku pojazdach w tym ciężarowych i 100% działa w przypadku zużytej pary pierścienie/gładź + wałki rozrządu).
 (środek sprawdziłem już na kilku pojazdach w tym ciężarowych i 100% działa w przypadku zużytej pary pierścienie/gładź + wałki rozrządu).Spalanie oleju nie spadło.
Oczywiście za tydzień jestem umówiony na próbę olejową, aby całkowicie wykluczyć niesprawności dołu silnika.
Reasumując, pierwsze wnioski sugerują jednak uszczelniacze...acha spalanie oleju jest podobne niezależnie, czy jeżdżę ostro czy stoję w korku

 
							







 ), zależne bardziej od oleju niż od sposobu jazdy. Różnice w zużyciu sięgają 300% w zależności od marki! Dymienia nie ma (było poranne na Magnatecu 10W40). Ciekaw jestem Twoich wniosków z testu - może rzuci to trochę światła na sprawę spalania oleju nie tylko w V8 (sporo V6 też ma ten problem).
 ), zależne bardziej od oleju niż od sposobu jazdy. Różnice w zużyciu sięgają 300% w zależności od marki! Dymienia nie ma (było poranne na Magnatecu 10W40). Ciekaw jestem Twoich wniosków z testu - może rzuci to trochę światła na sprawę spalania oleju nie tylko w V8 (sporo V6 też ma ten problem).







 W każdym razie uważam, że jeśli byłyby to zawory, to 1.8t też powinien spalić więcej niż litr na 15kkm. Ofc to wszystko dywagacje i nie bijcie, gdy gadam głupoty, bynajmniej nie jestem znawcą:D
 W każdym razie uważam, że jeśli byłyby to zawory, to 1.8t też powinien spalić więcej niż litr na 15kkm. Ofc to wszystko dywagacje i nie bijcie, gdy gadam głupoty, bynajmniej nie jestem znawcą:D



 
 
