Witam
Potrzebuję pomocy.
Podczas czyszczenia egr i kolektorów, uszkodziłem przewód paliwowy (ten żółty) pękł podczas dokręcania kolektora, chyba za bardzo go odgiąłem. Samochód zapowietrzony (tak mi sie wydaje, nie znam sie) Zakleiłem na szybko pęknięcie taśmą i próbowałem odpalić. Kilka razy kręciłem z marnym skutkiem (raz prawie załapał). Potrzebuję informacji co teraz? Od czego zacząć? Jak odpowietrzyć układ? Czy to wystarczy? Jak nazywa się uszkodzony przewód? Chciałbym wymienić a nie wiem co konkretnie zamówić?
Przy okazji uszkodziłem też uszczelkę wsadzoną w między rurę egr a łącznik kolektorów? jaki kod ma w/w uszczelka?
Pomóżcie
Jeśli powietrze dostało się "przed pompą", no to niestety ale czeka Cię kolego odpowietrzanie, instrukcję znajdziesz tutaj: a6-c5-25-tdi-v6-afb-odpowietrzanie-pomp ... t11004.htm . Dla informacji - nie potrzebnie kręciłeś, dodatkowo zapowietrzając pompę którą pociągła powietrze.
To, co złamałeś, to nie żółty, tylko już tak wyblakły przezroczysty przewód paliwowy zasilający pompę w olej napędowy. Szukaj na allegro pod nazwą "przewody paliwowe", oczywiście do Twojego silnika, przeważnie sprzedawane są jako komplet - przewód zasilający (od połowy długości do pompy przezroczysty) i przewód powrotny (twardy czarny) spięte razem. Widoczne na schemacie jako część o nr 19.
Numer serwisowy: 059130307C + nie zapominając koniecznie o nowych podkładkach przy wymianie: 2szt. N 0138514 + 2 szt. N 0138494 (na schemacie kolejno o nr 22 i 23).
Uszczelka łącząca przewód od egr (ten opleciony) z dużym łącznikiem obu kolektorów ssących, którą uszkodziłeś o numerze serwisowym: 059131797A
Znalazłem takie wygląda że ok. chyba?
A czy może mógłbym zrobić myk jak na zdjęciu z tej aukcji. Widać, że przewód jest dorabiany w całości od filtra do pompy. Byłoby szybciej, bo taką rurkę można pewnie w każdym motoryzacyjnym drapnąć, a zależy mi na czasie.
Co do kręcenia wiem, że nie powinienem, ale auto stało w połowie w garażu w połowie na podwórku, nie mogłem go wepchnąć do środka więc próbowałem wjechać . W końcu i tak wypchnąłem na zewnątrz (było już po 23 a ja po paru "garażowych piwkach" )
Mam nadzieję, że nic nie uszkodziłem, bo po ostatnim, dłuższym "zakręceniu" zaśmierdziało spalonym olejem (chyba), bo zapaliła mi się lampka oleju i coś delikatnie "zarzęziło" .
Lampka zgasła i błędów nie widać żadnych w silniku, ale trochę robię w majty teraz, czy wszystko ok...
[ Dodano: 2011-07-18, 20:00 ]
no i udało mi się odpowietrzyć po dwóch dniach walk z odkurzaczami, pompkami itp. w końcu kupiłem ustrojstwo do wypompowywania paliwa i udało się - odpalił, ale po jeździe próbnej stwierdziłem kompletny brak mocy. Czy powodem może być brakująca uszczelka, (między egr a łącznikiem kolektorów) która dopiero do mnie jedzie?
Zauważyłem też (o zgrozo) latający korek wlewu oleju - przed czyszczeniem było wszystko ok. Czy kręceniem zapowietrzonym silnikiem mogłem uszkodzić odmę?
proszę ponownie o pomoc.
[ Dodano: 2011-07-18, 20:53 ]
Nagrałem filmik dla jasności.
A brak mocy wygląda jak by turbina nie odpalała...
.
