[ A6 C5] Przydławienie na gazie

Marcel89 · Post autor: **Marcel89** » 04 lip 2011, 22:28

koledzy jak w temacie. Mam taki problem a właściwie dwa: auto podczas przyspieszania na gazie ma taki moment zaraz po naciśnięciu na pedał gazu, że się na chwilkę przydławi i dalej przyspiesza już normalnie. Najczęściej tak jest gdy zdejmę nogę z gazu, auto wytraci prędkość i za chwilkę ponownie przyśpieszam. Nie ma tego na PB.
I jeszcze jedno: na wolnych obrotach pomimo równych obrotów (vag pokazuje 780) trzęsie budą a na benzynie jest ok.
Moja instalka to stag 300 plus, valdemary 3 ohm i arctic. założona 3 miechy temu, regulacja u Roboform500. Wystroił mi wszystko, pokrył mapy, sprawdził reduktor czy wyrabia

czy to wina wtrysków? nie nadążają? Mam zamiar zamienić docelowo valteki na zielone hany ale to za jakiś czas. Myślę jeszcze o wymianie świec, Nie zmieniałem od nowości. Sa jeszcze takie jak miał Helmut. Dodam tylko, że na PB jest wszystko gitara. Czytałem gdzies, że LPG ma inny zapłon niż PB i moze stąd ta trzęsawka?
Poradźcie koledzy gazownicy

zbig_wwl · Post autor: **zbig_wwl** » 04 lip 2011, 23:31

ÂŚwiece możesz wymienić skoro już i tak na nie pora, ale to pewnie nie pomoże.
Masz fejs'a do STAG'a ? Jak masz, to zrób logowanie z jazdy na LPG - możliwe że masz spore przerostu ciśnienia i stąd potem przydławienia po ponownym dodaniu gazu. Wrzuć plik z ustawieniami i *.osc to można będzie więcej powiedzieć.
Miałem kiedyś waldki 3om i zrobiłem na nich ze 20tkm i chociaż rewelacji nie było, to silnik chodził poprawnie.

Marcel89 · Post autor: **Marcel89** » 04 lip 2011, 23:51

szwagier na valdemarach przeleciał ponad 150 tysi i furka lata ok. Nie dławi się, nie szarpie. Dlatego myślę, że to jednak nie wtryski są winne. Dodam jeszcze, że instalkę zakładał mi koleś, który nie ustawiał nic Vagiem po korektach, tylko skalibrował i jazda. Taki sobie Pan gazownik

Wtedy auto chodziło ok, tylko po podpięciu Vaga okazało się, że na ubogo. Jak mi Roboform ustawił po korektach to dopiero od tego czasu zaczął przydławiać.

zbig_wwl · Post autor: **zbig_wwl** » 05 lip 2011, 00:04

Pewnie roboform zrobił to poprawnie, tyle że nie zawsze za pierwszym razem wszystko wychodzi idealnie. Nie wiem co tam robił, ale skoro wcześniej było na ubogo, to pewnie podniósł ciśnienie na reduktorze i mnożnik w sterowniku. Z pierwszego może wynikać gorsza praca waldków na wolnych obrotach, a z obydwu powyższych generacja większych skoków ciśnienia na reduktorze. Dlatego jak masz możliwość zrobienia *.osc, to wrzuć - popatrzy się

Co do waldków, tu znowu przydałby się fejs do STAG'a, powyłączaj sobie selektywnie poszczególne wtryski LPG - możliwe, że jakiś wtrysk bardzo odstaje od reszty.

Marcel89 · Post autor: **Marcel89** » 05 lip 2011, 08:01

sam nie mam fejsa do Staga, ale podjadę do Roboform, powiem mu w czym rzecz i może mi zrobi plik z ustawieniami? Wtedy wrzucę na forum

A6 Forum - fassi1 · Post autor: **A6 Forum - fassi1** » 05 lip 2011, 19:09

Ten reduktor to raczej nie do tego silnika, ale jak już kolega wyżej pisał bez oscyloskopu z jazdy w pełnym zakresie obrotów nic się tu nie wywróży.

Marcel89 · Post autor: **Marcel89** » 06 lip 2011, 09:20

myślisz fassi, że problem może być też po stronie reduktora? Wiem, że to nie szał ale koleś przy montażu twierdził, że on obsłuży 165 KM bez problemu. Szwagier jak pisałem wcześniej ponad 150 tyś na arcticu i valdkach przeleciał, jeździłem kilkakrotnie tym jego autem i naprawdę jest ok. Nie dławi, nie szarpie, nie trzęsie auto pali mu 13 średnio. Nie wiem jak u niego z korektami, bo szczerze mówiąc ma to gdzieś, więc możliwe,że nie oscylują w zakresie -5 +5. Nie mniej jednak auto chodzi super. Postaram się wziąć od roboform plik z ustawieniami, więc może coś się zaradzi.
Dopiszę jeszcze, że to moje przydławienie nie jest jakieś strasznie odczuwalne, jednak takie delikatne szarpnięcie się czuje. Poza tym martwi mnie problem, telepania na postoju

arkadiuso · Post autor: **arkadiuso** » 06 lip 2011, 23:45

Marcel89, dawaj do mnie kupiłem kabelek do staga zgramy co i jak przy okazji ja sobie tez nagram bo już miałem to zrobić dawno ale jakoś zebrać się nie mogę ciągły brak czasu, nowe stanowisko w robocie i nowe obowiązki..

Marcel89 · Post autor: **Marcel89** » 07 lip 2011, 07:55

no to gratuluję awansu

Słuchaj jak nie jest to problem to chętnie podlecę do Ciebie. Napiszę na P.W. kiedy mi pasuje

arkadiuso · Post autor: **arkadiuso** » 07 lip 2011, 12:45

Dziękuję.. dziękuję..
Nie ma żadnego problemu przy okazji zgramy u mnie bo zebrać się nie mogłem a tak mnie trochę zmotywuję heh tylko w przyszłym tygodniu bo na weekend na mazury lecę.. zgadamy się na PW.

roboform550 · Post autor: **roboform550** » 08 paź 2011, 22:05

Odgrzeję kotleta bo przypadkiem temat wpadł mi w oko...reduktor w autku kolegi Marcel89 faktycznie nie daje rady spadki z 1.2 do 0.6 bara przy bucie i przez gazownika włączona opcja podpierania się benzynką...wystroiliśmy to podglądając VAg-a ale niestety valdek to takie stworzenie że jest mało przewidywalny...

A6 Forum - fassi1 · Post autor: **A6 Forum - fassi1** » 09 paź 2011, 10:16

No fakt, z takim spadkiem niczego się nie osiągnie.
Jeszcze raz potwierdza się reguła, że na byle jakich podzespołach auto nie będzie jeździło prawidłowo.

Marcel89 · Post autor: **Marcel89** » 11 paź 2011, 20:14

valdki idą do kosza tylko muszę na Hany naskładać

myślę, że to pomoże.