Forum Audi A6 / A7 Klub Polska

Witam,

Podczas regeneracji i czyszczenia lamp przednich przez nieostrożność ściągnąłem plastikową pokrywkę mechanizmu regulacji poziomu świecenia lampy wraz z płytką drukowaną, która jest nakładana na bolce kontaktowe. Po złożeniu niestety silniczek ani drgnie...

Nie wiem, co mogłem tam zepsuć/źle złożyć...

Zastanawia mnie taka miedziana blaszka na plastikowym sworzniu regulacyjnym i przylegający do niej jakiś potencjometr zamontowany na tej płytce drukowanej, którą ściągnąłem. Może to trzeba w jakiś specyficzny sposób zgrać?

Ktoś ma jakiś pomysł?

Pozdrawiam

z tymi silniczkami to juz tak chyba jest, bo ja podobnie zrobilem ale w innym samochodzie i po zlozeniu juz nie zadzialal silniczek

Liczyłem na innego rodzaju "pocieszenie"

Update:

Już wiem, co się stało!

Ten trzpień wystający z potencjometru, powinien być pomiędzy metalową blaszką, a elementami plastikowymi, żeby mógł się ruszać wraz z ruchem całego mechanizmu.