Forum Audi A6 / A7 Klub Polska

Witam koledzy niedawno kupilem to cudo jak w temacie autko jest z 2000 roku i nie mialo wymienionego rozrzadu od nowosci czyli ma ponad 10 lat i ma najechane 127 tys. wiem ze trzeba by bylo go wymienic natychmiast tylko ze jestem z nim w Niemczech, i tu jest pytanie czy wymieniac go w DE za jakies 1500€ czy ryzykowac kolejne 1000 km i jechac do PL wyjazd do Polski i tak mam w planie za tydzien tylko czy wytrzyma kolejne 1000km jak myslicie koledzy? moze mial ktos podobny przebieg albo wiekszy i bylo ok?

Tylko czy aby na pewno jest taki przebieg przecież to 11.5k na rok auto więcej stoi niż jeździ aż się wierzyć nie chce.. no ale różnie to bywa.. ja osobiście bym nie ryzykował laweta i tyle.. ja zapłaciłem za wymianę 2.5k zł. a w tym wszystkie filtry i olej.. dodam kompletny rozrząd na markowych częściach..

Witam koledzy wczoraj zajrzalem jak ten pasek mniej wiecej wyglada gorna czesc nawet spoko nawet jest jeszcze widac troche napisy i znaczek audi ale za to czesc gdzie sa zabki z wygladu ok ale jak troche przetarlem paznokciem zabek to sie troche skruszyl podejzewam ze pasek by nie pekl tylko te zeby predzej by sie sciely jednak ponad 10 lat to szmat czasu,.bylem u mechanika w DE wszystkie te paski rolki napinacze pompa wody termostat i sprezarka klimy tez, takie majä zestawy 800€ plus robota oczywiscie.

Nie chcę straszyć, ale kiedyś miałem Fiata Tempre 1,6 na pasku zrobiłem 61 tys km (zalecana wymiana co 60 tys km) no i przy przebiegu 61tys km pasek PęKÂŁ ale to nie była wina inżynierów, że dokładnie wyliczyli jego wytrzymałość na 60 tys km i że po tym przebiegu musi pęknąć... raczej zrządzenie losu

W kolejnym aucie a był to Ford Mondeo 1,8 benz producent zalecał wymianę ori paska przy 140 tys km a pasek wytrzymał 145 tys km, mechanik nie dowierzał (Ford kupiony od sąsiadki która była jego 1 włascicielem, przebieg nie cofany, auto w 100% zaufane)

Tak więc pasek rozrządu to loteria, nie ma objawów, że się zużywa, on po prostu pęka nagle lub ścinają się ząbki a wtedy to już płacz i płać

W sumie możesz zaryzykować przyjazd do PL na kołach ale baaardzo delikatnie obchodzić się musisz z autem, chociaż i taka jazda nie daje pewności, że pasek nie pęknie

poszukaj lawety przelicz co się bardziej kalkuluje i tak zrób w żadnym wypadku jazda na kołach.. ewentualnie ze wschodnich Niemiec do zachodniej Polski inaczej