Witam
Dzis rano jadąc do pracy, po przejechaniu kilku kilometrów dojeżdzajac do skrzyzowania popusciłem pedał gazu i samochód sam zwalniał kiedy wcisnełem hamulec pedał był twardy i nie odpuszczał. Po zgaszeniu silnika i uruchomieniu go ponownie nic sie nie zmieniło, kiedy dodałem wiecej gazu słychac było jak cieżko rusza na zblokowanych hamulcach. Ostatkiem sił wróciłem do domu ale samochód cały czas zwalniał, po zatrzymaniu sie na miejscu i wcisnieciu hamulca zaczeła migać kontrolka świec żarowych. W pierwszej kolejności sprawdziłem swiatała ale te sie wszystkie paliły silnik pracuje normalnie. Jaka może byc przyczyna, czy miał ktos cos podobnego?
[A6 C5 2,5 v6 tdi] Zablokowany układ hamulcowy
[A6 C5 2,5 v6 tdi] Zablokowany układ hamulcowy
Ostatnio zmieniony 30 gru 2009, 09:35 przez rodos, łącznie zmieniany 3 razy.
-
gość_
-
Naprawa Audi A6
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 1352
- Rejestracja: 18 paź 2009, 12:22
- Imię: Tomek
- Rocznik: 2005
- Moje auto: A6 C6
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 2.7TDI 163KM
- Napęd: Quattro
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Diesel
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Miałem tak kiedyś w "służbowym" maluszku po zatrzymaniu już nie mogłem ruszyć. Okazało się że zablokował się tłok w pompie hamulcowej. Odkręciłem jeden odpowietrznik w jednym z przednich kół zassało troszkę powietrza i pedał wrócił do normy. Po wszystkim odpowietrzyłem układ i problem nigdy się nie pojawił.
Witam ponownie co się okazało miałem wodę w serwie która przy dzisiejszych temperaturach zamarzała i automatem pedał był twardy i blokowało hamulce. Na dzień dzisiejszy jestem na etapie wymiany i poszukiwania serwa do sowjego auta oznaczenie koncowe to 105J. Możę ktoś wie gdzie dostanę to z wyłączeniem allegro bo tam już szukałem, będe wdzieczny za pomoc.
Witam. Mam podobny problem, od kilku dni zauwazylem zwiekszone zużycie paliwa ok 15 ltr w miescie i jakis taki mulowaty jest moj Audik. po wjechaniu wczoraj do garazu próbuje popchac swoje auto na N i z nie zaciagnietym recznym i zonk . jak by ktos go przyspawal do ziemi. na Lewarek, kazde kolo do gory i to samo wszystkie zblokowane. Dodam ze auto stoi w nocy w grzanym garazu wiec serwo nie jest teraz zamarzniete, ale jak bylem w zime w gorach to hamulce mi zamarzły i dopiero po 2 godzinnym rozgrzewaniu farelką serwo puscilo. wiem już, ze serwo jest do wymiany ale mam klopot. Na moim aktualnie w samochodzie jest numer 8E0 612 105J a Etka podaje ze numer powinien byc 8E0 611 021. Co jest grane jakiego serwa mam szukać. Podobniez serwo z koncowka 105 J bylo bardzo wadliwe i wlewala sie do niego woda.
Oczywiście serwo wymieniłem, kupiłem używkę na alledrogo za 180 zł z dokładnie numerem jaki był u mnie na starym serwie, ale nie uwierzycie, w moim serwie wyjętym z auta wylaliśmy z mechanikiem, pół wiadra wody, no po prostu SZOK nie do wiary skąd ta woda.
Wszystko wróciło do normy, za to wspomaganie od paru dni mi zaczyna szwankować, na wolnych obrotach czasami do skręania kół Pudzianowski by się przydał, tak ciężko pracuje. Dopiero jak dodam troszkę gazu to puszcza, no i oczywiście znowu wizyta u zaprzyjaźnionego mechanika i czeka mnie wymiana serwa wspomagania. Taki urok widocznie tych aut, raz na miesiąć na coś trzeba wydać kasiorkę na naprawę furki bo inaczej nie smiga.
Aha żeby było smięszniej to dwa tygodnie temu uporałem się z notorycznie wpadającym notlaufem przy przekraczaniu 3000 obrotów, miałem już czarne myśli że to turbawka , albo przepływka albo zaworki a może EGR. Zdążyłem już się naczytać na wielu forach co może być przyczyną tego zjawiska, zrobiłem logi w VAG nauczyłem się je rozumieć i dalej byłem w czarnej matni, ąż tu nagle miła niespodzianka. otwieram filtr powietrza a on złamany w pół i podczas kręcenia wysokich obrotów zatykał wlot powietrza do zasysu i notlauf. Koszt nowego filtra 49 zł ale już nie Filtron który po pół roku złamał się w pół i zjadał mi nerwy.
Wszystko wróciło do normy, za to wspomaganie od paru dni mi zaczyna szwankować, na wolnych obrotach czasami do skręania kół Pudzianowski by się przydał, tak ciężko pracuje. Dopiero jak dodam troszkę gazu to puszcza, no i oczywiście znowu wizyta u zaprzyjaźnionego mechanika i czeka mnie wymiana serwa wspomagania. Taki urok widocznie tych aut, raz na miesiąć na coś trzeba wydać kasiorkę na naprawę furki bo inaczej nie smiga.
Aha żeby było smięszniej to dwa tygodnie temu uporałem się z notorycznie wpadającym notlaufem przy przekraczaniu 3000 obrotów, miałem już czarne myśli że to turbawka , albo przepływka albo zaworki a może EGR. Zdążyłem już się naczytać na wielu forach co może być przyczyną tego zjawiska, zrobiłem logi w VAG nauczyłem się je rozumieć i dalej byłem w czarnej matni, ąż tu nagle miła niespodzianka. otwieram filtr powietrza a on złamany w pół i podczas kręcenia wysokich obrotów zatykał wlot powietrza do zasysu i notlauf. Koszt nowego filtra 49 zł ale już nie Filtron który po pół roku złamał się w pół i zjadał mi nerwy.
Witam
Mam identyczny problem w a6 c5 quattro. Jadę sobie zapaliła się kontrolka abs i esp zgasiłem silnik zapaliłem ponownie błąd się już nie pojawił.
Jadę sobie a przed skrzyżowaniem samochód zaczyna sam hamować pedał hamulca strasznie twardy. Zatrzymałem się i już nie dało się ruszyć, wszystkie 4 koła zablokowane.
Od kilku dni miałem dziwne objawi raz rano wsiadam układ pracuje jakby był zapotwietrzony, pedał miękki i łapie niżej niż zwykle, za jakiś czas wsiadam wszystko jest ok aż tu dziś taka niespodzianka.
Co radzicie? Wymieniać od razu serwo czy spróbować wymienić płyn i odpowietrzyć układ? Płyn w układzie jest w zimie na -30C wszystko pracowało idealnie więc to raczej nie wina wody
Mam identyczny problem w a6 c5 quattro. Jadę sobie zapaliła się kontrolka abs i esp zgasiłem silnik zapaliłem ponownie błąd się już nie pojawił.
Jadę sobie a przed skrzyżowaniem samochód zaczyna sam hamować pedał hamulca strasznie twardy. Zatrzymałem się i już nie dało się ruszyć, wszystkie 4 koła zablokowane.
Od kilku dni miałem dziwne objawi raz rano wsiadam układ pracuje jakby był zapotwietrzony, pedał miękki i łapie niżej niż zwykle, za jakiś czas wsiadam wszystko jest ok aż tu dziś taka niespodzianka.
Co radzicie? Wymieniać od razu serwo czy spróbować wymienić płyn i odpowietrzyć układ? Płyn w układzie jest w zimie na -30C wszystko pracowało idealnie więc to raczej nie wina wody
Pozdrawiam
Krzysiek
Krzysiek
Serwo sprawdzić prosto.
Odłącz przewód podciśnienia zasilający serwo i zobacz, czy koła przestają się blokować. Możesz nawet pojechać trochę, ale uważaj bo skuteczność hamowania bez serwa w tych autach jest słaba. Najlepiej testuj za miastem, z małym ruchem, trzymając duży odstęp od następnego samochodu.
Odłącz przewód podciśnienia zasilający serwo i zobacz, czy koła przestają się blokować. Możesz nawet pojechać trochę, ale uważaj bo skuteczność hamowania bez serwa w tych autach jest słaba. Najlepiej testuj za miastem, z małym ruchem, trzymając duży odstęp od następnego samochodu.
Kurde problem jest jeszcze większy, przychodzę rano i wszystko jest normalnie hamulce się odblokowały po kilku godzinach postoju. Dla sprawdzenia odłączyłem pompę abs/esp bo jeden mechanik mi powiedział, że może coś z nią nie tak spoko kilometr przed zablokowaniem zaświeciła się lampka abs/esp (po odpaleniu ponownym niby zgasła ale zaraz po tym zablokowało i zagotowało hamulce)
Hamulce póki co działają normalnie tylko czasami mam jakby bardziej miękki pedał hamulca ale to już tak gdzieś od w tygodni.
Podłączyłem się VAGiem żadnych błędów ani w sekcji ABS brakes ani silnik ani skrzynia też nic
Hamulce póki co działają normalnie tylko czasami mam jakby bardziej miękki pedał hamulca ale to już tak gdzieś od w tygodni.
Podłączyłem się VAGiem żadnych błędów ani w sekcji ABS brakes ani silnik ani skrzynia też nic
Pozdrawiam
Krzysiek
Krzysiek
A ile przejechałeś kilometrów przed zblokowaniem kół ?
Miękkość pedału hamulca świadczy o zapowietrzeniu układu. Skoro zagotowałeś kilka razy hamulce, to płyn mógł się też zagotować (a jak stary to jeszcze większe prawdopodobieństwo) i pojawiło się przy którymś z kół powietrze.
Blokada wszystkich kół powstanie, gdy płyn hamulcowy nie może cofnąć się z powrotem do zbiorniczka. Dwa główne powody to:
1.Serwo uszkodzone (np. nieszczelne) i ciągle hamulec jest jakby lekko wciśnięty.
2.Pompa hamulcowa zatarta i tłoczek się nie cofa.
Serwo opisałem jak sprawdzić (odłączyć przewód podciśnienia).
Pompę sprawdzisz luzując na chwilę jeden z przewodów hamulcowych dochodzących do pompy zaraz po zablokowaniu kół. Jeśli tryśnie płyn hamulcowy to znaczy, że tłoczek zblokowany. Jeśli nie tryśnie - to stawiam na serwo.
Lampka abs/esp zaświeca się pewnie dlatego, że koła się blokują nierównomiernie i system próbuje to modyfikować, a jak nie może, to wyłącza układ.
Jeśli blokują ci się koła, to auto musi być mułowate a spalanie wzrasta znacząco. Przełącz sobie kompa na spalanie chwilowe i obserwuj. Jak jest za duże, to auto stop.
Miękkość pedału hamulca świadczy o zapowietrzeniu układu. Skoro zagotowałeś kilka razy hamulce, to płyn mógł się też zagotować (a jak stary to jeszcze większe prawdopodobieństwo) i pojawiło się przy którymś z kół powietrze.
Blokada wszystkich kół powstanie, gdy płyn hamulcowy nie może cofnąć się z powrotem do zbiorniczka. Dwa główne powody to:
1.Serwo uszkodzone (np. nieszczelne) i ciągle hamulec jest jakby lekko wciśnięty.
2.Pompa hamulcowa zatarta i tłoczek się nie cofa.
Serwo opisałem jak sprawdzić (odłączyć przewód podciśnienia).
Pompę sprawdzisz luzując na chwilę jeden z przewodów hamulcowych dochodzących do pompy zaraz po zablokowaniu kół. Jeśli tryśnie płyn hamulcowy to znaczy, że tłoczek zblokowany. Jeśli nie tryśnie - to stawiam na serwo.
Lampka abs/esp zaświeca się pewnie dlatego, że koła się blokują nierównomiernie i system próbuje to modyfikować, a jak nie może, to wyłącza układ.
Jeśli blokują ci się koła, to auto musi być mułowate a spalanie wzrasta znacząco. Przełącz sobie kompa na spalanie chwilowe i obserwuj. Jak jest za duże, to auto stop.
Od momentu zalalenia się lampki abs/esp przejechano około 1-2km
Servo to to samo co pompa hamulcowa chyba?
Który to jest wężyk ciśnieniowy na servo co neleży odkręcić bo na pompie abs/esp jest ich kilka więc obojętnie który jakby co można odkręcić.
Jadę w środę na wymianę płynu hamulcowego zobaczymy czy to pomoże póki co śmigam z odłączoną pompą abs/esp bo to pierwsze co przyszło mi do głowy jako powód.
EDIT
Pojechałem dziś wymienić płyn hamulcowy bo tak mi doradzili i niestety nie udało się pompa się zablokowała na jednym kanale z 2 wychodzących z pompy (nie daje żadnego ciśnienia) zamówiłem więc nową pompę LUKASa za 290zł w serwisie chcieli 900zł ale 2 tygodnie trzebaby na nią czekać
mam nadzieję, że to rozwiąże moje problemy.
Servo to to samo co pompa hamulcowa chyba?
Który to jest wężyk ciśnieniowy na servo co neleży odkręcić bo na pompie abs/esp jest ich kilka więc obojętnie który jakby co można odkręcić.
Jadę w środę na wymianę płynu hamulcowego zobaczymy czy to pomoże póki co śmigam z odłączoną pompą abs/esp bo to pierwsze co przyszło mi do głowy jako powód.
EDIT
Pojechałem dziś wymienić płyn hamulcowy bo tak mi doradzili i niestety nie udało się pompa się zablokowała na jednym kanale z 2 wychodzących z pompy (nie daje żadnego ciśnienia) zamówiłem więc nową pompę LUKASa za 290zł w serwisie chcieli 900zł ale 2 tygodnie trzebaby na nią czekać
mam nadzieję, że to rozwiąże moje problemy.Pozdrawiam
Krzysiek
Krzysiek
