Forum Audi A6 / A7 Klub Polska

Witam
Zaobserwowałem ostatnio dziwną sprawę, a mianowicie jak rano jadę do pracy auto zapierdziela aż miło, natomiast jak wracam po 15 to jest tak jak bym spadochron ciągną. Auto pali zawsze od kopa, zero dymków, różnica to tylko temperatura zewnętrza, po południu upał. Czy to może G2/G62? Czy coś innego?

intercoller wyczysc caly dolot

kuki23 pisze:intercoller wyczysc caly dolot

Rozumiem że bez rozbierania połowy auta się nie obejdzie?

Rano być może sprężarka Ci sienie włącza, do tego cieplejsze znacznie powietrze= mniej tlenu=mniej paliwa=mniej pałera Ewentualnie zrób logi, różnica nie powinna być jakaś duża, tyle co włączenie klimy, a może to klima nie jest w dobrym stanie i stawia opory...

Koledzy nie ważne czy klima ON czy OFF, auto i tak był zmulone.
Zacznę o czyszczenia doloty może tym sprayem Wynn's EGR 3 DIESEL.
Co wy na to?

może tym sprayem Wynn's EGR 3 DIESEL

A jak sądzisz- gdzie ten cały syf poleci?

piotras72 pisze:gdzie ten cały syf poleci?

Dlatego pytam bo siakoś nie wieże w chmi cud specyfik.

A może wisko się załącza na maxa. Wtedy też czuć różnicę.

brontozaur pisze:Koledzy nie ważne czy klima ON czy OFF, auto i tak był zmulone.
Zacznę o czyszczenia doloty może tym sprayem Wynn's EGR 3 DIESEL.
Co wy na to?

Nie wiem czy Winn's Ci pomoże. MI pomógł ale na odblokowanie zmiennej geometrii w sprężarce. Teraz jest OK nie muli go.

piotras72 pisze:A jak sądzisz- gdzie ten cały syf poleci?

Przejrzałem dzisiaj dolot (część) wyjście z IC wygląda bardzo czysto, zero osadu czy nagaru, jak na 300 000 km to powiem że prawie jak nówka (poza delikatnym filmem na ściankach), ściągnąłem też rurę z fitra do turbiny i tam też błyszczy. W weekend rozbiorę jeszcze dojście do IC żeby mieć jasność.
Temperatura na dolocie dzisiaj była ok 32C, na zewnątrz 28, silnik 89, olej 95, na desce 89, paliwo 40, wydaje mi się że to dobrze.

brontozaur- w IC syfu nie znajdziesz- co najwyżej olej (tak jak piszesz film olejowy).
Kłopoty zaczynają się w łączniku kolektorów ssących- tam opary oleju zostają potraktowane gorącymi spalinami puszczanymi przez EGR- i mamy totalną zgorzel. Jeśli czyszczenie to tylko mechaniczne daleko od silnika (niestety).
Co do samego zmulenia jak jest gorący (już kilka topików na tej stronie z tym samym problemem) to powiem ci że u siebie też to zauważyłem, ale sądzę że tak już z naszymi niuńmi jest. A dlaczego?

Ponieważ kilka czynników się na to składa. Po kolei:
- samo gorace powietrze co zasila silnik powoduje mniejsza jego sprawnosc (sory za literowke ale cos kliknalem i nie wiem jak to wylaczyc)
- druga sprawa to klima i wisko spiete na maxa w takie upaly (otworz okno i przegazuj, a uslyszysz odglos startujacego F-16)
- i trzeci- najwazniejszy powod wedlug mnie- to sama konstrukcja pieprzonego MAF-a. Zasada jego dzialania jest taka (jesli sie myle- wbijcie mnie na pal )- plytka pomiarowa zostaje rozgrzana do odpowiedniej temperatury. I ta temperature ECU prubuje utrzymac podajac wiekszy lub mniejszy prad.
-mniejszy- znaczy ze mniej powietrza przeplywa przez MAF bo slabiej go chlodzi(na vagu mala wartosc)
-duzy prad- bo wiecej powietrza chlodzi MAF (na vagu wartosc wysoka).
I teraz dochodzimy do sedna sprawy. W upaly, a szczegolnie w korkach gorace powietrze ktore powinno chlodzic nasz maf- robi to bardzo slabo. Efekt- ECU nie musi podawac wysokiego pradu aby utrzymac parametry pracy MAFa- i mamy obcieta dawke paliwa.Tak to widze. pzdr

piotras72 pisze:łączniku kolektorów ssących

Tak o tym pisałem, będę to rozbierał i czyścił, oczywiście daleko od silniora.
Co tych trzech pkt.
- gorące powietrze = mniej tlenu = mniej powera
- to wynikiem upałów
- tego za cholere nie rozumiem, co mają powiedzieć posiadacze tych silników w krajach południowych, tam jest zdecydowanie cieplej niż u nas, nie da się tego jakoś zaizolować, wymusić chłodzenie?