[ A6 C5] [2,4 i 2,8 v6] Przewody WN NGK, chyba trzeba uważać

Kaszeszczuk · Post autor: **Kaszeszczuk** » 15 maja 2011, 11:56

Witam Was
Temat będę dokładniej badał, ale chce się podzielić moim doświadczeniem.
7 miesięcy temu kupiłem nowe przewody NGK na allegro ze sklepu motoryzacyjnego, który ponoć kupił je w jednej w największych hurtowni w Polsce.

Były zamontowane aż do wczoraj, kiedy postanowiłem wymienić uszczelki pod napinaczem łańczuszka zmiennych faz rozrządu.
Podczas ich wyjmowania ( a miałem oryginalny uchwyt taki pomarańczowy, który do tego służy) zaczęła się rozciągać guma ( cały "grzybek" wychodził) ale czułem, że metal w środku się nie rusza.

Mając na uwadze, że mam oryginalne, stare kable boscha, pociągnąłem mocniej i wyrwałem gumę, budowa wewnętrzna jest banalna, a guma zbyt miękka, aby można było wyciągnąć przewód. ÂŻeby je wyciągnąć musiałem już kombinerkami złapać za rdzeń i dopiero wyszły.

Oryginalne,stare bosche, są takie jakby platikowe i ich wyciągnięcie nie stanowi żadnego problemu.

W wolnej chwili wrzucę zdjęcia.

Co najdziwniejsze, teraz na allegro widzę też kable beru, które tak samo wyglądają.

Są całe czarne i wykonane z miękkiej gumy.

Toperz · Post autor: **Toperz** » 16 maja 2011, 10:54

Kaszeszczuk pisze: postanowiłem wymienić uszczelki pod napinaczem łańczuszka zmiennych faz rozrządu.

a udało się wymienić?

Kaszeszczuk · Post autor: **Kaszeszczuk** » 16 maja 2011, 16:09

tak, udało się wymienić, dzięki.

Jest trochę roboty,, trzeba znaleźć odpowiedni sposób.
Niebawem zamieszczę zdjęcie i pokażę, z której strony wkładać uszczelkę.

u mnie się okazało, że poprzedni mechanik w rogach dał albo jakiś silikon, który stwardniał na kamień albo jakiś inny klej do tego nie przeznaczony i musiałem trochę skrobać, bo uszczelka była tam całkiem twarda ( niedawno kupowałem w Aso oryginalną).