[ A6 C5 2.5 Tdi] Chyba pompa wtryskowa?!

spinacz2100 · Post autor: **spinacz2100** » 14 maja 2011, 16:24

Witam, mam taki problem że moje audi od kilku dni zaczeło przy odpalaniu na zimnym silniku mocno dymić na niebiesko (ropka-około 10 sekund)-pali na dotyk, a przy odpalaniu na ciepłym silniku trzeba go długo kręcić ok 6-8 sekund.
Myśle że pompa pewnie się kończy ale czy takie są objawy padającej pompy?
Auto chodzi dobrze, spalanie ok
W poniedziałek podłończe kompa i może będzie coś wiecej wiadomo...
Jeżeli macie jakiś sugestie chętnie posłucham...

spinacz2100 · Post autor: **spinacz2100** » 14 maja 2011, 18:22

Też mi tak sie wydaje, a dużo płaciłeś za to?
Możesz mi kogoś polecić bo i tak będę ją gdzieś wysyłał...
Zastanawiam się jeszcze nad używką ale chyba odpuszcze...

spinacz2100 · Post autor: **spinacz2100** » 14 maja 2011, 19:50

właśnie nie mam nic sprawdzonego dzwoniłem do kilku osób ale nikt tak do końca mnie nie przekonał.
Bede w poniedziałek do nich dzwonił i dam znać jak coś się rozwinie.pozdro.
PS. ta firma ma dużo ogłoszeń na allegro oglądałem je dziś...Ale ceny poszły do góry

np.to: http://allegro.pl/pompa-wtryskowa-vp-44 ... 75537.html

A i jeszcze jedno ten dym ty mam tylko przy pierwszym odpaleniu np. po nocy.
Co do ciepłego silnika jeżeli auto troche ostygnie np.85st to pali ok....

coot · Post autor: **coot** » 14 maja 2011, 23:29

jednak do końca nie wyleczyłeś swojego auta tak jak piszesz tutaj http://allegro.pl/a6-avant-2-5-tdi-bez- ... 03080.html
więc zanim się wypowiesz na temat czyjegoś auta zastanów sie dwa razy

spinacz2100 · Post autor: **spinacz2100** » 15 maja 2011, 13:05

Tak, sprawa wydarzyła się klika dni temu.
Pocieszam się tym że jak zrobie tą pompe to chyba już będzie wszystko

Ale po drugie żeby to pompa była to kopcił by za każdym rannym odpaleniem?!
I palił by żle na gorącym silniku za każdym razem.
Sam nie wiem od czego to zależy...
Aha i każdy mówi że jeżeli by pompa była padnięta to coś by się działo z mocą a auto lata jak ta lala

PS. Czyżby moja wypowiedz-

''kolejny szcześliwy nabywca A6 w super cenie.Trzeba było kupić o 3tyś droższe auto i byś nie miał problemów....A teraz ci ten kibel wyjdzie drożej niż kupił byś normalnue po wymianie wałków itd, zadbane A6 bez żadnych problemów...
Każdy wie że jeżeli auto ma 2,5 tdi to lepiej nie szukać okazji...
Ciekawi mnie ile kosztują takie szroty?''

cie uraziła?

Taka jest prawda nawet nie licze ile moje auto już pochłoneło kasy ale jest bliżej niż dalej do końca inwestycji...
A takie a6 kupione za 10-12 tyś?
-wałki
-hydraulika
-rozrząd
-zawieszenie
-turbina
-przepływka
-pompa
-itd.
-itd.

Sorry może twoje auto to cukierek i nie będziesz musiał nic wymieniać.
Ale taka jest moja opinia ze z 2.5 tdi nie można oszczędzać (choc raz mi sie zdarzyło) ale nie przy kupnie...

[ Dodano: 2011-05-15, 16:08 ]
Nowe objawy po długim postoju auto odpala bez dymu oraz na rozgrzanym silnku nie trzeba kręcić.
Coś mi tak się wydaje że jakiś czujnik temperatury może wariować bo jak jest poniżej 19stC to auto odpala dobrze na rozgrzanym...

gacuś · Post autor: **gacuś** » 15 maja 2011, 20:33

kolego na 100% pompa

.miałem identyczne objawy jak u ciebie,też się łudziłem,że może nie,ale niestety jestem już po regeneracji i autko jak na razie śmiga jak nowe

,jestem lżejszy o 2600 zeta.

Reyes · Post autor: **Reyes** » 16 maja 2011, 00:01

2600zł regeneracja? O matko boska.

spinacz2100 · Post autor: **spinacz2100** » 16 maja 2011, 08:26

jeżeli będzie trzeba to nie ma problemu dam dla mechanika wyjmie i wysyłam na regeneracje ale poprostu nie chce ładować kasy nie potrzebnie.
mam teraz drugie auto to mam czym jeżdzić...

gacuś · Post autor: **gacuś** » 16 maja 2011, 09:23

tak jak pisałem miałem identyczne objawy,też po zapaleniu chwilę dymił na niebiesko a jak był gorący to nie chciał palić.podłącz pod vaga jak ci wywali błąd 550 to już bank.

Reyes pisze:2600zł regeneracja? O matko boska.

to tak jak z turbiną,jedni robią na chinszczyźnie za 1300 zeta i dają 3 miesiące gwarancji,a jak chcesz mieć porządnie to musisz dać ponad 2000

spinacz2100 · Post autor: **spinacz2100** » 16 maja 2011, 11:58

oddałem dla mechanika auto pierwszą rzeczą było podłączenie komputera.
Błędy jakie pokazało to
-zawieszenie silnika (zwarcje sporadyczne na poduszcze silnika)
-był jakiś błąd od pompy ale nie 550 i po skasowaniu nie wyskakuje spowrotem
najważniejsze że nie było błędu 550 (o którym on też odrazu mówił)<lol>
Ale zostało auto do konkretnej diagnozy...Jak bedę coś wiedział wiecej to dam znać...

Reyes · Post autor: **Reyes** » 16 maja 2011, 13:52

Sory, ale jak mam dać ponad 2k za reg. to wole dołożyć i kupić nową vp44. Primo Gacusiu, teraz wszystko jest Chińskie.

Mi też ciężko odpala na rozgrzanym, ale nic nie dymi, chyba jeszcze trochę na niej pojeżdżę

gacuś · Post autor: **gacuś** » 16 maja 2011, 15:48

Reyes pisze:Sory, ale jak mam dać ponad 2k za reg. to wole dołożyć i kupić nową vp44.

nowa pompa za ponad 2k,dobre

coot · Post autor: **coot** » 17 maja 2011, 09:03

spróbuj zdjąć wtyczkę z czujnika temperatury i zobaczyć jak wtedy odpali

spinacz2100 · Post autor: **spinacz2100** » 18 maja 2011, 08:17

kurcze że o tym wcześniej nie pomyślałem:(

[ Dodano: 2011-05-20, 11:03 ]
panowie odebrałem auto od mechanika---
po 1 powodem dymienia przy rannym odpalaniu były 2 przewody idące do świec razem z tymi kapturkami- wymieniałem kiedyś dwa i teraz kolejne dwa...
po 2 co do odpalania na ciepłym silniku
-czujnik temperatury płynu pokazywał przy mocno rozgrzanym silniku max 92,7 teraz po wymianie go na nowy max 91 oprócz tego gdześ tam była mała nieszczelność jakiegoś przewodu doprowadzającego ropke...
Koszt łaczny 175zł- doświadczenia bezcenne.
Ale z późniejszej rozmowy z nim okazało się że przyjechał do niego kiedyś klint i miał te same obawy i mówi nie ma co odrazu pompe wymieniać przywióżł ze soba drógą wsadzili i dalej to samo.wtedy mechanik zaczoł szukać mówił że niezła zabawa była ale teraz miał juz jak na dłoni.Dlatego mówił mi że to może nie być wina pompy.
Dobrze że trafiłem na niego bo wsadził bym dwa tysiące i co dalej to samo...
Auto pali jak ta lala i trzeba się tym cieszyć że małym kosztem a dużym myśleniem ktoś się za to zabrał.