Forum Audi A6 / A7 Klub Polska

Wymieniłem dzisiaj olej we wspomaganiu febi zielony (w sumie to prawie niebieski jest) miałem strasznie zużyty olej (jak zużyty silnikowy, ciemno szary i gesty) na płukanie układu zużyłem 3L oleju. Za kazdym razem jak wyssałem strzykawką olej ze zbiorniczka zalewałem nowy do pełna odpalałem ruszłem kierownicą i tak klika razy. aż olej zrobił się w miarę czysty. przy wymianie parę razy kierownica troszkę gorzej chodziła a potem juz normalnie. Jak juz wszystko posprzątałem i chciałem wrócić do domu to się zaczęły dziać dziwne rzeczy, tj. kierownica raz chodzila leciutko innym razem ciężko. Po przejecha niu kilku kilometrów kierownica jest jakby zamurowana. Manewrowanie jest praktycznie niemożliwe. Mam krzepę ale ledwo sobie z tym radzę. Dodam, że przed wymianą kierownica jak rano odpalałem po zimnej nocy w lewo dobrze kręciła a w prawo było kilka razy ciężko i po chwili idealnie. Pomóżcie mi proszę bo nie mam jak do pracy teraz jeździc. umówiłem się z mechanikiem na wymianę pompy wspomagania, ale nie jestem pewien, że to pompa. Pomocy!!!

na zapalonym silniku skrec kola na max i dolej oleju az bedziesz mial poziom , prawdopodobnie zapowietrzona jest pompa , dziala gdy masz skrecone kola , mam nadzieje , ze pomoze ten sposob powodzenia

robilem tak kilka razy i nic. przed chwila z pracy wracałem i kilka razy zadzialalo, a po chwili znowu brak.

napewno wlales dobry olej gestosc jest taka sama jak poprzednika jak tak to wylej znowu caly olej i wlewaj na nowo, podczas wlewania ruszaj max w lewo i max w prawo przytzymujac na 2 sekundy na kazdej ze stron.

nalałem napewno taki jaki powinien być, a jaki był poprzednio tego chyba nikt nie stwierdzi bo był czarny jak smoła a gęsty jak olej do mostów.

kolego miałem podobnie jak ty kiedy zalałem zielony febi. kup w serwisie audi orginalny zielony płyn przepłucz układ i będzie ok. u mnie jak reką odjął