Zanim postanowiłem napisać ten temat przestudiowałem "odmęty" netu , problem polega na głuchych przeraźliwych stukach można powiedzieć że czasami dzwięki jakie sa wydawane przypominają "grzmoty i wyginającą się stal " a tak naprawdę są to głuche uderzenia przy pierwszym hamowaniu , ruszeniu , czasami przy zmianie biegów ale sporadycznie , przy skrętACH też raczej sporadycznie , dzwięki wydostają się z podłogi a dokładnie chyba z rejony skrzyni biegów , jestem nawet skory przyjąć że to mogą być któreś wahacze , koncówki drążków , ale jest jedno małe ale ... wydobywające się wsponiane stuki pojawiają się dopiero po "rozgrzaniu" się samochodu powiedzmy po przejechaniu około 10 kilometrów więc chyba zawiecha odpada .
Moje podejrzenia o których raczej nie chciałem pisać aby nic nie sugerować to prawdopodobnie :
poduszki silnika/skrzyni
coś z hamulcami "latające" klocki lub coś podobnego
wieszaki wydechu
lub... zwiecha , nie mam więcej pomysłów
Czy któs z użytkowników miał podobne objawy lub może jhakaś sugestia .
Pozdrawiam