[2.5tdi 150KM] chwilowy pisk przy starcie silnika

mariusz888 · Post autor: **mariusz888** » 06 mar 2011, 11:16

oski ramienia napinacza wielorowkowego

mad_ar2 · Post autor: **mad_ar2** » 06 mar 2011, 21:08

sprawdzilem paski w sumie tak optycznie i nie widze zadnego zuzycia paskow natomiast chuczy pompa wspomagania tak jakby lozysko ... i teraz nie wiem czy jechac do mechanika z napinaczem czy do regeracji pomp wspomagania

[ Dodano: 2011-03-10, 15:13 ]
no i wstepnie wiadomo ...
przyczyna piskow jest lozysko kompresora klimatyzacji, gdzie u mnie wysypaly sie kuleczki heheh
napinacz w porzadku jest jeszcze podejrzenie pompy wspomagania ale mechanior sprawdzi to jak naprawi kompresor posklada i sprawdzi takze prawdopodobnie to nastapi jutro
dam znac

[ Dodano: 2011-03-11, 17:44 ]
doszedl jeszcze tlumik drgan ... pompa wporzo

pablopila · Post autor: **pablopila** » 05 kwie 2011, 13:14

Witam piski powruciły wszystkie rolki i paski zostały wymienione myślałem że spokój będe mial a tu zonk tylko że kiedyś piszczało przy minusowych temperaturach tylko a teraz jest całkiem inaczej .Już nie wiem co z tym autem doprowadza mnie do szału

.Mam wrazenie jakby ten samochód bawił się ze mną w kotka i myszkę ,ponieważ kiedy chce aby mechanik zdiagnozował co to i zostawiam auto u mechanika aby rano posłuchał tych pisków , to w tedy on na złość nie wydaje żadnych dzwięków i mechanicy rozkładają rence iż nie mogą robić czegoś czego nie słyszą.

tolondo · Post autor: **tolondo** » 05 kwie 2011, 20:37

witam,u mnie znowu jest pisk od 1800-2200 obr przy jednoczesnym lekkim zduszeniem silnika i dopiero jak sie rozgrzeje i ta sytuacja juz jest od dobych 12 miesiecy ,juz pisalem na ten temat,najlepsze ze tak jest caly czas tzn nic sie nie zmienia od kad pamietam nie pogarsza sie ani nie polepsza a juz zrobilem z 30 tysi z takim stanem zeczy.wszystkie graty byly wymieniane na silniku lacznie z amortyzatorkiem i ramieniem napinacza,spadl pasek ramie sie w tulei wyrobilo,moze ktos cos podobnego ma i sie podzieli spostrzezeniami .pozdr

Levuss · Post autor: **Levuss** » 06 kwie 2011, 12:31

Niestety i ja mam problem. Dzisiaj odpalam auto i słyszę głośny pisk spod maski. ÂŁadowanie silnika zaraz po odpaleniu wskazywało 12V i po jakiś 10-15s skoczyło na 14V. Pisk cały czas był słyszalny. Po lekkim dodaniu gazu silnik sprawiał wrażenie jakby miał problemy z wkręcaniem się na obroty. Przy ok 2 tys. obr/min słychać było zwiększą częstotliwość piszczenia. Domyślam się, że szlak trafia napinacz

:( paski wymieniane rok temu wraz z rolkami przy zabawie z hydrauliką zaworową. Dodam, że jak autko się już lekko zagrzało pisk ustał.

pablopila · Post autor: **pablopila** » 06 kwie 2011, 13:22

Witam ponownie dzisiaj udało mi sie nagrac to popiskiwanie tylko trzeba się wsłuchać,co to może byc jak pisałem wcześniej przestaje po ok 2min .Miesiąc temu wymienione wszystkie rolki,paski,ramię napinacza,amortyzator ,tuleje napinacza rozrząd .Więc wydawało mi się że to wszystko co mogło powodowac te popiskiwanie . Oto filmik

Levuss · Post autor: **Levuss** » 10 kwie 2011, 22:57

pablopila u Ciebie jest to dość ciche. U mnie było strasznie głośne. Napisałem było bo problem ustąpił. Wszystko zaczęło się po wymyciu auta. Widocznie gdzieś tam dostała się woda. Teraz jest cisza i oby tak zostało.

pablopila · Post autor: **pablopila** » 10 kwie 2011, 23:12

Tak jak mówisz kolego jest to ciche lecz kiedyś wogule czegoś takiego nie było dlatego mnie to wkurza

Levuss · Post autor: **Levuss** » 13 kwie 2011, 15:03

pablopila pisze:Tak jak mówisz kolego jest to ciche lecz kiedyś wogule czegoś takiego nie było dlatego mnie to wkurza

Nie dziwię się. Mnie kiedyś denerwował każdy dziwny odgłos w tym silniku

:).

pablopila · Post autor: **pablopila** » 13 kwie 2011, 17:03

Tylko co to

Multifonika A6 · Post autor: **Multifonika A6** » 13 kwie 2011, 22:58

pablopila- w akcie desperacji zrób tak (tylko się nie śmiej- starszy wie lepiej

)
Weź z metr przewodu paliwowego, jeden koniec w ucho, a drugim jak stetoskopem jedziesz po kolei łożyska, napinacze, rolki, paski- uwierz, to najprostszy sposób

.

pablopila · Post autor: **pablopila** » 14 kwie 2011, 11:16

piotras72 pisze:pablopila- w akcie desperacji zrób tak (tylko się nie śmiej- starszy wie lepiej )
Weź z metr przewodu paliwowego, jeden koniec w ucho, a drugim jak stetoskopem jedziesz po kolei łożyska, napinacze, rolki, paski- uwierz, to najprostszy sposób .

Dzięki kolego sprawdze tylko jak pisałem wcześniej jakiś tydzień do dwóch tygodni wszystkie rolki były wymienione ,łącznie z napinaczem wielorowka