Forum Audi A6 / A7 Klub Polska

Witam
Koledzy chciałbym was zapytać o poradę..
Dodam ze po zakupie auta V-max to 130 przy 3000 Rpm
- wymieniłem rozrzad filtry oleje
- wymieniłem N75 na nowy pierburga v-max wzrósł do 160.. auto ciągło powyżej 3 tys obr
Ustawiłem sie z facetem na wymiane wtrysków 216 Bosio + chipsa..
Będąc na miejscu zhamowalismy auto... moim oczą ukazało sie 68km i 180Nm
po wymianie wtrysków 216tek Bosio pokazało sie 80km i 220 Nm
Po założeniu kompa 16bit AHU i zrobieniu modyfikacji 90km i 240Nm
za każdym razem batory straszny powyzej 3000 RPM
Na samym początku juz gdy zrobilismy logi facet stwierdził ze przepływka juz troche nie domaga powyżej 3000 rpm i z tąd ta słaba moc bo brakuje powietrza w górnym zakresie obrotowym silnika ale co do momentu który powienin być z dołu to on niewie co jest grane i czemu taki słaby.. bo z samego dołu to powinien miec takie buta ze hej.. przy tej dawce paliwa i takiej ilosci powietrza jak on to stwierdził.. dodam tylko iz turbo tłoczyło tyle ile mu facet zadał wiec Turbo jest OK.. paliwa też było wystarczajaco.. wtryski nowe.. pompa nie cieknie.. Facet sprawdzał rózne ustawienia.. modyfikował podpinał i sprawdzał auto na hamowni kilkanascie razy... po czym stwierdził ze on niewie co jest grane i bezsensu zebym mu płacił za kompa od ahu i chipa.. jak przyrostu prawie nie ma.. a obojetne co by nie zmienił to batory jak niewiem co.. ujmujac mu paliwa zmniejszajac dymienie.. auto wcale nie reagowało.. batory jaki był tak był dalej a auto słabło.. finał był taki ze założył mi kompa którego miałem...zapłaciłem mu za wtryski +chamownie.. i pojechałęm nieco zniesmaczony do domu.. ehh.. dodam też ze kata nie ruszałem ale na bank jest drożny bo auto wkręcało sie normalnie i wydmuchiwało spaliny.. facet mówił też moze ze kolektor ssacy moze byc juz zawalony z tad słaba moc... jeden popychacz podobno też mi lekko klepie.. czy on też mógłby bys powodem owego spadku mocy ?
Z góry dzięki za wszystkie odpowiedzi.. pozdrawiam

Sluchaj.... dla mnie cos mechanicznego z motorem siedzi.
Przeplywka wyraznie tnie dawke i mowisz ze mega kopcenie....
Wiec tnie z powodu malej ilosci powietrza a nie tego ze jest walnieta !!!

Mala ilosc powietrza...np mega zasyfione kanaly w kolektrorze i glowicy, wytarty walek rozrzadu, padniete szklanki, zatkany katalizator...

Ehh ze tuner musi drugiego uczyc diagnostyki....

kopci zapewne z powodu większych wtrysków.. program i komp seryjny

[ Dodano: 2011-04-11, 11:54 ]
szklanki troche klepia to fakt ustawiony na wymiane jestem na czwartek.. kat raczej drozny

zwierzu25 pisze:kopci zapewne z powodu większych wtrysków.. program i komp seryjny

[ Dodano: 2011-04-11, 11:54 ]
kat raczej drozny

sprawdz tego kata , powiem ci że mieliśmy taką sytuację w nissanie oczywiście dieslu że auto do 2,5 tys i ani dudu więcej, kopciło jak ikarus, wiec został rozebrany silnik, wszysko ok, sprawdzony dolot itd a objawy nie ustępowały.wiec kiedyś spojrzal na to stary mechanik powiedział żeby odpiąć wydech przed katem , wszyscy spojrzeli po sobie i na niego jak na dziwaka ale zrobiliśmy tak jak chciał i autko odetchneło nowym życiem i kręciło się do 4.8 bez problemu- była to wina zapchanego kata a auto miało jakieś 170 tyś serwisowego przebiegu , kat został wycięty wstawiona strumka i autko śmigało jak nowe

Lechu pisze:albo nieszczelność w dolocie i od tego bym zaczął

No dobra ale skad wtedy kopcenie jak dawki sa ciete...przeciez po to jest przeplywka.
Dla mnie nie ma tam wymiany powietrza w cylindrach...przeplywka mierzy dobrze tylko luftu brak.
W skrajnym przypadku wirnik ssacy od turbiny jest przeszlifowany po bokach ...

No wywalenie kata nie zaszkodzi a moze pomoc

rob555 pisze:
Ehh ze tuner musi drugiego uczyc diagnostyki....

roob555 czuje sie wręcz zaszczycony z tak zacnego nauczyciela ale doprawdy nie musisz ....

auto przyjechało na wymiane wtrysków i chipsa,ani właściciel ani ja nie byłem przygotowany na demolke silnika w celu znalezienia przyczyny niedomagania,
próba odkręcenia wydechu już praktycznie kończyła sie urwaniem śrób i została zaniechana bo akurat nie miałem kropelki pod ręka żeby to potem ewentualnie przykleić coby właściciel mógł wrócić do domu ,
przeczyczszenie przepływki nic nie wniosło ,
wymiana wtrysków nic nie dała oprócz dymu,
podmieniłem kompa , próbowałem różnych ustawień w sofcie....turbo dmuchało 2200,przepływka nie cieła.....zero reakcji
nie podejmuje sie jednoznacznego wskazania co jest przyczyną nidomagania silnika ....bo nie jestem Kaszpirowskim ! bez rozkręcania i ogledzin !
przywróciłem serie i na tym sie skończyło

a może rob555 podasz jednoznaczną przyczyne?
bo to o czym pisałeś wyżej włąściciel już usłyszał
jeszcze jedno jak ktoś przyjeżdża do Ciebie na chipsa to robisz mu kapitalke przy okazji?

sory że sie tak czepiam ...ale wkurza mnie takie pitolenie ..... własciciel audicy chyba nie moze powiedzieć ze został olany , ze facet sie nie starał grzebiąc przy aucie pół dnia praktycznie za frre,
niestety mechaniki w kilka godzin nie jestem w stanie zrobić.

pozdrawiam ...facet z soft-tunig Kłodzko

MAPI pisze: roob555 czuje sie wręcz zaszczycony z tak zacnego nauczyciela ale doprawdy nie musisz ....
facet z soft-tunig Kłodzko

Nie wiedzialem ze to Ty dlubiesz...myslalem ze jakis domorosly cwaniak.
Nie stresuj sie tak

Wiesz doskonale ze nie mozna jednoznacznie wskazac winnego i tylko zmudna eliminacja jest wstanie to okreslic...

Zastanawia mnie po co wlasciciel ten problem na forum roztrzasa jak juz mu 80% powiedziales....
Przeciez na odleglosc to my mozemy sobie gdybac.

Nie mniej jednak okrecilbym kolektor ssacy i zobaczyl co tam jest....wiela roboty nie ma.

rob555 pisze:Zastanawia mnie po co wlasciciel ten problem na forum roztrzasa jak juz mu 80% powiedziales....
Przeciez na odleglosc to my mozemy sobie gdybac.

..dla potomnych.

Ja miałem podobny problem, powyżej 3 tyś odcinało - jakbym zdjąć nogę z gazu - i w momencie przekroczenia 3 tyś takie pierdnięcie z rury szło, jakbym starą koparą jechał. A winą był zagięty przewód ten gumowy od przepływomierza, w miejscu gdzie na przepływomierz się go nasadza i zapina na nim tą obejmę metalową, od dołu był zagięty i była szpara - dostawało lewego powietrza. Wystarczyło poprawić i od razu inna bajka nie kopci i nie odcina powyżej 3 tyś

Witam ponownie...
po krotce co zostało zrobione..
zakupiony ori przepływomierz Pierurga.. n75 Pierurga wymieniłem zaraz po kupnie C4..
Zaślepiony EGR..
Wycięty katalizator.. ( był drożny ) wspawana rura i przy okazji wymieniona złączka (była NOK) elastyczna (lekki rezonans w okolicy 2000RMP na 4 i 5 biegu nadal jest =( ) wydech i jego mocowanie jest OK
wymienione szklanki popychaczy na INA (kilka było wyklepanych)
wymieniony wałek rozrządu ( 3 krzywki były wytarte =/ )
powyższe 2 rzeczy jak i przepływa prawdopodobnie były przyczyną braku mocy..
wtryski które miałem zamontowane od użytkowania MuszkaD z allegro musiałem odesłać do ponownego sprawdzenia.. niby wszystko ok ale po dłuższym postoju auto ciężko paliło.. mechanik który robił mi pare rzeczy przy aucie poki co użyczył mi swoich starych 1Zowych wtrysków co bym mógł jezdzić i auto nie stało.. (zimne pali OK) stwierdził ze pompe mam sprawną bo paliwa daje odpowiednio.. dawka rozruchowa na 216 zwiększona i nic.. ciepły palił na dotyk.. z pompy nie cieknie.. narazie czekam na info odnośnie wtrysków.. i zastanawiam się też nad sensem zakładania pompy z AFNa czy cos da ? (z fasolkami.. moja jest gładka)
podobno pasuje P&P .. ma inna fale i podobno parę kucy moze być więcej.. zastanawiam sie też czy mając juz w aucie zamontowane 216 i ustawiona dawke na powiedzmy 3,5mg/skok będzie duża przepaść pomiędzy 216 z chipem.. ? w planach mam jeszcze zrobić wolną odme co by w dolocie było chłodniej w gorące dni.. to tyle poki co.. z góry dzięki za wszsytkie odpowiedzi.. pozdrawiam

rob555 pisze:Dla mnie nie ma tam wymiany powietrza w cylindrach...przeplywka mierzy dobrze tylko luftu brak.

zwierzu25 pisze:wymienione szklanki popychaczy na INA (kilka było wyklepanych)
wymieniony wałek rozrządu (3 krzywki wytarte)

No czyli dobrze typowalem

Rob555 jak najbardziej miales racje.. a czy moglbys sie jakos odniesc to kazdego z watkow ktore poruszylem w ostatniej wypowiedzi.. z gory dzieki