[ A6 C5 Avant] Odryski i porysowany lakier podczas mycia, ja
[ A6 C5 Avant] Odryski i porysowany lakier podczas mycia, ja
Witam, mam dwie sprawy i proszę o pomoc
1.Zauważyłem że na przedniej masce i zderzaku mam białe malutkie kropki w lakierze (pewnie odpryski od uderzeń kamieni) bardzo małej wielkości, kolor ciemny zielony prawie czarny, a że mam farbę pod kolor ( została z malowanych drzwi) to mogę jakoś zamazać te kropki farbą tak aby nie było śladu? Jeżeli da to się zrobić bez pomocy lakiernika ( co kosztuje nie mało) to może ktoś opisać dokładnie jak to zrobić samemu, będę ogromnie wdzięczny za instrukcję.
2. Druga sprawa, ostatnio podczas usuwania ptasich odchodów które nie schodziły szmatą więc użyłem szczoteczki i delikatnie porysowałem dach i maskę w miejscach gdzie były odchody, są to bardzo malutkie rysy ale niestety je widać jak się przyjrze ( teraz mam ochotę zabić samego siebie, więc proszę nie piszcie żeby nie używać szczoteczek bo to już wiem ), więc pytam, da radę jakoś to samemu naprawić?? Proszę o dokładną instrukcję ponieważ jestem zielony w sprawach lakieru samochodowego.
Z góry dziękuje za pomoc
Pozdrawiam
1.Zauważyłem że na przedniej masce i zderzaku mam białe malutkie kropki w lakierze (pewnie odpryski od uderzeń kamieni) bardzo małej wielkości, kolor ciemny zielony prawie czarny, a że mam farbę pod kolor ( została z malowanych drzwi) to mogę jakoś zamazać te kropki farbą tak aby nie było śladu? Jeżeli da to się zrobić bez pomocy lakiernika ( co kosztuje nie mało) to może ktoś opisać dokładnie jak to zrobić samemu, będę ogromnie wdzięczny za instrukcję.
2. Druga sprawa, ostatnio podczas usuwania ptasich odchodów które nie schodziły szmatą więc użyłem szczoteczki i delikatnie porysowałem dach i maskę w miejscach gdzie były odchody, są to bardzo malutkie rysy ale niestety je widać jak się przyjrze ( teraz mam ochotę zabić samego siebie, więc proszę nie piszcie żeby nie używać szczoteczek bo to już wiem ), więc pytam, da radę jakoś to samemu naprawić?? Proszę o dokładną instrukcję ponieważ jestem zielony w sprawach lakieru samochodowego.
Z góry dziękuje za pomoc
Pozdrawiam
Kolego
Ad1. Porobić zaprawki, które niestety i tak będzie widać ale w mniejszym stopniu niż żółty podkład
Ad2. Polerowanie usunie te ryski ( niestety jeżeli zrobisz zaprawki w miejscach odprysków to polerka sobie z tym nie poradzi, jedynie lakierowanie całego elementu)
Przerabiałem temat z ryskami po zakupie autka (myjnia automatyczna) oraz z odpryskami i ta metoda którą opisałem jest wg. mnie najlepsza jeżeli nie chcesz malować całego elementu ( w twoim przypadku całego auta prawie)
Polerkę jeżeli nie masz doświadczenia najlepiej zlecić lakiernikowi ( ok 200pln a lakier jak nowy )
Ad1. Porobić zaprawki, które niestety i tak będzie widać ale w mniejszym stopniu niż żółty podkład
Ad2. Polerowanie usunie te ryski ( niestety jeżeli zrobisz zaprawki w miejscach odprysków to polerka sobie z tym nie poradzi, jedynie lakierowanie całego elementu)
Przerabiałem temat z ryskami po zakupie autka (myjnia automatyczna) oraz z odpryskami i ta metoda którą opisałem jest wg. mnie najlepsza jeżeli nie chcesz malować całego elementu ( w twoim przypadku całego auta prawie)
Polerkę jeżeli nie masz doświadczenia najlepiej zlecić lakiernikowi ( ok 200pln a lakier jak nowy )
- Wujek-West
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 711
- Rejestracja: 15 sie 2010, 09:51
- Imię: Krzysztof
- Moje auto: A6 C5
- Rocznik: 1998
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 2.3 133KM
- Napęd: FWD
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Benzyna+LPG
- Lokalizacja: Katowice/Łaziska
- Kontakt:
Bierzesz np zapałke lub zwijasz jakiś papier recznik w rulonik że robi sie na końcu cieniutki łebek delikatnie tym papierem , zapałka dotkasz farbe i pózniej w odprysk delikatnie dotykasz (zaprawki zawsze widać) ale jak dobrze to zrobisz to mało widoczne to będziezbdu pisze:1.Zauważyłem że na przedniej masce i zderzaku mam białe malutkie kropki w lakierze (pewnie odpryski od uderzeń kamieni) bardzo małej wielkości, kolor ciemny zielony prawie czarny, a że mam farbę pod kolor ( została z malowanych drzwi) to mogę jakoś zamazać te kropki farbą tak aby nie było śladu? Jeżeli da to się zrobić bez pomocy lakiernika ( co kosztuje nie mało) to może ktoś opisać dokładnie jak to zrobić samemu, będę ogromnie wdzięczny za instrukcję.
Jeżeli ryski są delikatne pozostaje tylko wypolerowanie tego , pasta polerska lekko scierna np 3M POLECAM można maszynowo lub recznie lepszy efekt maszynowo niemasz maszyny to bierzesz miekka szmatke , typu flanela i na zimnym lakierze polerujesz owalnymi ruchami aż rysy znikna a lakier nabierze połysku:)zbdu pisze:2. Druga sprawa, ostatnio podczas usuwania ptasich odchodów które nie schodziły szmatą więc użyłem szczoteczki i delikatnie porysowałem dach i maskę w miejscach gdzie były odchody, są to bardzo malutkie rysy ale niestety je widać jak się przyjrze ( teraz mam ochotę zabić samego siebie, więc proszę nie piszcie żeby nie używać szczoteczek bo to już wiem ), więc pytam, da radę jakoś to samemu naprawić?? Proszę o dokładną instrukcję ponieważ jestem zielony w sprawach lakieru samochodowego.
Widze że jesteś ze ÂŚlaska , moge ci to zrobić za dobra Fla........
Tylko słaba Polska boi się silnego Śląska
- Wujek-West
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 711
- Rejestracja: 15 sie 2010, 09:51
- Imię: Krzysztof
- Moje auto: A6 C5
- Rocznik: 1998
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 2.3 133KM
- Napęd: FWD
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Benzyna+LPG
- Lokalizacja: Katowice/Łaziska
- Kontakt:
- Wujek-West
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 711
- Rejestracja: 15 sie 2010, 09:51
- Imię: Krzysztof
- Moje auto: A6 C5
- Rocznik: 1998
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 2.3 133KM
- Napęd: FWD
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Benzyna+LPG
- Lokalizacja: Katowice/Łaziska
- Kontakt:
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 199
- Rejestracja: 26 lis 2008, 14:33
- Imię: Tomasz
- Moje auto: A6 C5
- Rocznik: 2001
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 2.5TDI 180KM
- Napęd: Quattro
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Diesel
- Lokalizacja: Wawa Łódź Tomaszów
Polerowanie jest jeszcze gorsze od past koloryzujacych bo niszcza naturalna strukture lakieru mechanicznie. Mam znajomego lakiernika i nigdy w zyciu nie oddalby swojego auta do polerowania tak mi radził.
ps dobra pasta koloryzujaca wchodzi w reakcje z lakierem wydobywając z niego naturalny kolor i żadne mycie nie ma na nią większego wpływu chyba, że używałeś jakiegos taniego shitu z supermarketu
pozdr
ps dobra pasta koloryzujaca wchodzi w reakcje z lakierem wydobywając z niego naturalny kolor i żadne mycie nie ma na nią większego wpływu chyba, że używałeś jakiegos taniego shitu z supermarketu
pozdr
- Wujek-West
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 711
- Rejestracja: 15 sie 2010, 09:51
- Imię: Krzysztof
- Moje auto: A6 C5
- Rocznik: 1998
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 2.3 133KM
- Napęd: FWD
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Benzyna+LPG
- Lokalizacja: Katowice/Łaziska
- Kontakt:
pracuje z lakiernikami i oni jakos poleruja swoje auta , miliony ludzi poleruje auta i jakoś nikt nie nażeka , ciekawe jak twój kolega lakiernik np scina np sywki jak pomaluje auto bo z tego co wiem czeba je zmatowac i pozniej spolerować zeby znów lakier miał blask , no ale może nasącza ropa i sie swieci pózniej , ogolnie nie będe si ekłucił ty wiesz swoje ja swoje i polecam polorowanie auta , Polerowałem już nie jedno auto i nigdy z tym nie było problemu
Tylko słaba Polska boi się silnego Śląska
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 199
- Rejestracja: 26 lis 2008, 14:33
- Imię: Tomasz
- Moje auto: A6 C5
- Rocznik: 2001
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 2.5TDI 180KM
- Napęd: Quattro
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Diesel
- Lokalizacja: Wawa Łódź Tomaszów
Każdy zrobi jak uważa ja tylko dodam, że widziałem już audi które miało spolerowany cały dach wszystko było cacy do pierwszej zimy, auto nie było garażowane, często zalegał na nim śnieg i po zimie lakier widocznie odstawał od całości auta, był lekko zmatowiony. Polerowanie usuwa pewną warstwę oryginalnego lakieru, więc nie może pozostać bez wpływu na jegoWujek-West pisze:pracuje z lakiernikami i oni jakos poleruja swoje auta , miliony ludzi poleruje auta i jakoś nikt nie nażeka , ciekawe jak twój kolega lakiernik np scina np sywki jak pomaluje auto bo z tego co wiem czeba je zmatowac i pozniej spolerować zeby znów lakier miał blask , no ale może nasącza ropa i sie swieci pózniej , ogolnie nie będe si ekłucił ty wiesz swoje ja swoje i polecam polorowanie auta , Polerowałem już nie jedno auto i nigdy z tym nie było problemu
kondycję w przyszłości.
ps ja pisze o polerowaniu auta bez jego matowienia itd czyli bez ingerencji lakierniczej wiadomo jak malujesz element to musisz go spolerowac, a ja pisze o 'odwiezeniu lakieru' na całym aucie
pozdr
Ostatnio zmieniony 11 kwie 2011, 21:13 przez zchrobot, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 584
- Rejestracja: 23 sie 2008, 11:44
- Imię: Jurek
- Moje auto: A6 C5
- Rocznik: 2003
- Nadwozie: Limuzyna
- Silnik: 2.8 ACK 193KM
- Napęd: Quattro
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Benzyna
- Lokalizacja: Kraków
Widzę że znasz się na temacie. Jakie środki najbardziej do tego polecasz?Wujek-West pisze:Polerowałem już nie jedno auto i nigdy z tym nie było problemu
Podpowiem że nie mam, ani nie zamierzam (przynajmniej na razie) elektrycznej polerki.
Dwa lata temu przeleciałem lakier "Tempo" - myślałem że mi ręka odpadnie, wyglądało rewelacyjnie, ale efekt szybko minął. Przed urodzinami trzeba wybłyszczeć COOO.
Dam radę ręcznie (kwestia czasu), nie kupię polerki bo się na tym nie znam, wiem że co tanie to drogie. Więc tania odpada, a droga jest za droga (~200 zł).
- Wujek-West
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 711
- Rejestracja: 15 sie 2010, 09:51
- Imię: Krzysztof
- Moje auto: A6 C5
- Rocznik: 1998
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 2.3 133KM
- Napęd: FWD
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Benzyna+LPG
- Lokalizacja: Katowice/Łaziska
- Kontakt:
wypolerować a wypolerować to tez dwie różne sprawy byle jak każdy umie i pózniej si etak dzieje , a jak si ektoś na tym zna i zrobi to dobrze efekt jest długo trwały , ja swoja wypolerowałem jakieś 9 miesiecy temy , przejeżdziłem cała zime a efekt nadal jest super
ciekawe jak często musisz ty nakładaać swoja paste kolorysująca
ciekawe jak często musisz ty nakładaać swoja paste kolorysująca
Tylko słaba Polska boi się silnego Śląska
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 199
- Rejestracja: 26 lis 2008, 14:33
- Imię: Tomasz
- Moje auto: A6 C5
- Rocznik: 2001
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 2.5TDI 180KM
- Napęd: Quattro
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Diesel
- Lokalizacja: Wawa Łódź Tomaszów
co z tego że wypolerujesz jak i tak za kilka miesięcy możesz mieć dwa razy więcej rys a lakier bezpowrotnie został już naruszony wrzuć zdjęcia z bliska swojego autka z każdej strony to ocenimy jak pięknie wygląda po 9 miesiącach od polerowaniaWujek-West pisze:wypolerować a wypolerować to tez dwie różne sprawy byle jak każdy umie i pózniej si etak dzieje , a jak si ektoś na tym zna i zrobi to dobrze efekt jest długo trwały , ja swoja wypolerowałem jakieś 9 miesiecy temy , przejeżdziłem cała zime a efekt nadal jest super
ciekawe jak często musisz ty nakładaać swoja paste kolorysująca
pozdr
- Wujek-West
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 711
- Rejestracja: 15 sie 2010, 09:51
- Imię: Krzysztof
- Moje auto: A6 C5
- Rocznik: 1998
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 2.3 133KM
- Napęd: FWD
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Benzyna+LPG
- Lokalizacja: Katowice/Łaziska
- Kontakt:
ciekawe jak ty np musisz bardzo uwarzać na elemnty gumowe i plastiki , zeby tym badziewiem tego ni eubrudzić bo z tego co wiem jak od razu tego nie wyczyscisz co nie jest proste to efekt dlugo pozostaje na plastiku a nie na lakierze, widziałem auto ktore byly prawie co rok polerowane w okresie 6,7 lat i nic temu lakierowi ni ebyło , kolego teraz już niema lakierów akrylowych , ze po każdej polerce schodziła jakś warstwa , tylko sa już nowe technologie , ale co ja będe sie rospisywał przeciesz sie nieznam , i od jutra tylko kolorysujacych past będe uzywał i kupie se na rysy magiczny pisak z mango ktory mi je zamaskuje i nic nie będzie widać
Tylko słaba Polska boi się silnego Śląska
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 199
- Rejestracja: 26 lis 2008, 14:33
- Imię: Tomasz
- Moje auto: A6 C5
- Rocznik: 2001
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 2.5TDI 180KM
- Napęd: Quattro
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Diesel
- Lokalizacja: Wawa Łódź Tomaszów
Później się dziwić że znajdują się egzemplarze audi w których widać rdze i zdziwnie jak to możliwe przecież jest ocynkowane całe no ale fachowiec wie lepiej i nie będę się z nim spierałWujek-West pisze:ciekawe jak ty np musisz bardzo uwarzać na elemnty gumowe i plastiki , zeby tym badziewiem tego ni eubrudzić bo z tego co wiem jak od razu tego nie wyczyscisz co nie jest proste to efekt dlugo pozostaje na plastiku a nie na lakierze, widziałem auto ktore byly prawie co rok polerowane w okresie 6,7 lat i nic temu lakierowi ni ebyło , kolego teraz już niema lakierów akrylowych , ze po każdej polerce schodziła jakś warstwa , tylko sa już nowe technologie , ale co ja będe sie rospisywał przeciesz sie nieznam , i od jutra tylko kolorysujacych past będe uzywał i kupie se na rysy magiczny pisak z mango ktory mi je zamaskuje i nic nie będzie widać
a swoja droga ciekawe czemu musiał być od nowa polerowany co rok jak to polerowanie jednorazowe nie wystarczylo na kolejne 10 lat ? to tylko pozazdroscic corocznemu wydatkowi rzedu 200zl, no ale kazdy robi jak lubi
pozdr
Tooles.pl - Sklep z elektronarzędziami
Aeratory do trawnika marki Stiga