[A6 C4] Wymiana górnych mocowań przednich amortyzatorów.
[A6 C4] Wymiana górnych mocowań przednich amortyzatorów.
Witam.
Pukało i pukało, gdzieś z przodu i okazało się, że to górne mocowania przednich amortyzatorów są do wymiany. Więc do sklepu i do roboty
Będziemy potrzebowac :
- klucz nasadowy lub oczkowy nr. 17,
- klucz oczkowy nr. 22,
- oraz imbus (nie pamiętam nr-u).
Na początek wyciągamy plastykowy kapturek, osłonę. Tą co na zdjęciu;
Widzimy pod nią 3 nakrętki nr 17 i jedną nr 22 kontrowaną w tym przypadku imbusem.
Zaznaczamy sobie położenie śrub względem mocowania, jakimś korektorem, czy mazakiem, ponieważ jest ono z możliwością regulacji. Ja tego nie robiłem bo i tak na geometrie jechałem po złożeniu wszystkiego. Po zaznaczeniu odkręcamy sobie najpierw nakrętkę nr22, odkładamy ją na bok i wyciągamy dużą podkładkę. Następnie odkręcamy 3x nakrętka nr17 i całość nam ładnie wyjeżdża do góry wypychane siłą amortyzatora. Bez obaw, nie wystrzeli
Zdejmujemy stare mocowanie i możemy teraz ocenic stan odbojów i osłon gumowych amortyzatora. Składamy wszystko w odwrotnej kolejności i dla 100% pewności pędzimy na geometrię, co by nam opon nie żarło
Od cała robota .
Czas ok. 5-10min. na stonę. Koszt 30zł/szt., producent Febi.
Najlepsze na koniec!! To co zastałem po wyjęciu starego mocowania <szok> Zobaczcie Sami
Ukłon w stronę mechanika, który to stworzył
Pozdrawiam.
Pukało i pukało, gdzieś z przodu i okazało się, że to górne mocowania przednich amortyzatorów są do wymiany. Więc do sklepu i do roboty
Będziemy potrzebowac :
- klucz nasadowy lub oczkowy nr. 17,
- klucz oczkowy nr. 22,
- oraz imbus (nie pamiętam nr-u).
Na początek wyciągamy plastykowy kapturek, osłonę. Tą co na zdjęciu;
Widzimy pod nią 3 nakrętki nr 17 i jedną nr 22 kontrowaną w tym przypadku imbusem.
Zaznaczamy sobie położenie śrub względem mocowania, jakimś korektorem, czy mazakiem, ponieważ jest ono z możliwością regulacji. Ja tego nie robiłem bo i tak na geometrie jechałem po złożeniu wszystkiego. Po zaznaczeniu odkręcamy sobie najpierw nakrętkę nr22, odkładamy ją na bok i wyciągamy dużą podkładkę. Następnie odkręcamy 3x nakrętka nr17 i całość nam ładnie wyjeżdża do góry wypychane siłą amortyzatora. Bez obaw, nie wystrzeli
Zdejmujemy stare mocowanie i możemy teraz ocenic stan odbojów i osłon gumowych amortyzatora. Składamy wszystko w odwrotnej kolejności i dla 100% pewności pędzimy na geometrię, co by nam opon nie żarło
Od cała robota .
Czas ok. 5-10min. na stonę. Koszt 30zł/szt., producent Febi.
Najlepsze na koniec!! To co zastałem po wyjęciu starego mocowania <szok> Zobaczcie Sami
Ukłon w stronę mechanika, który to stworzył
Pozdrawiam.
- Hincó
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 759
- Rejestracja: 29 lis 2008, 08:11
- Imię: Kamil
- Moje auto: A6 C6
- Rocznik: 2010
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 2.0TDI CAHA 170KM
- Napęd: FWD
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Diesel
- Lokalizacja: Bochnia
- Kontakt:
U mnie też są trochę popękane wokół tego metalu( w sumie ok 270 stopni wokół tej tulejki), może to to czasami słychać, tylko skąd kolego wziąłeś poduchy febi po 30zl? Do wymiany łożyska kolumny trzeba wyciagać kolumne? Bo mi się wydaje że tak bo tak robiłem w innym, a może da się tylko jestem nieświadomy? A moze zrobiłbym to za jednym zamachem i zbieżnością...
Z tym łożyskiem to nie mam pojęcia, nigdy go nie wymieniałem, a gdy miałem wyjęte mocowanie, czy osłonę amora to też go nie widziałem. Prawdę mówiąc nie mam pojęcia gdzie ono się znajduje. Co do ceny mocowań to kupowałem je w przeciętnym sklepie z częściami motoryzacyjnymi. Była na nich cena 33zł. za sztukę, a sprzedawca policzył mi 30zł.
Z tego rysunku wynika, że to częśc nr 36, ale inaczej się tu nazywa , a w tej części co wymieniłem łożyska nie było. A nazwę z mojego tytułu potwierdza http://alejka.pl/gorne-mocowanie-amorty ... car-2.html
- Hincó
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 759
- Rejestracja: 29 lis 2008, 08:11
- Imię: Kamil
- Moje auto: A6 C6
- Rocznik: 2010
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 2.0TDI CAHA 170KM
- Napęd: FWD
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Diesel
- Lokalizacja: Bochnia
- Kontakt:
Częśc którą wymienił kazrafal, nie ma żadnych łozysk czy czegoś podobnego. Zwykła poduszka vel. element metalowo-gumowy. ÂŻeby dostać się do łożyska oporowego (plastikowy pierścień z kulkami czy czymś podobym w środku) trzeba wyciagnac całą zwrotnice odkręcając pozostałe trzy śruby z fotek powyżej i po ściśnięciu sprężyny dostaniemy siędo łożyska. Myślałem że można to inaczej zrobić bez wyjmowania zwrotnicy, nie próbowałem tak nigdy, dlatego pytam
panowie musze odkopac temat,
zabieram sie do wymiany mojego prawego mocowanie bo skrzypi i puka..
musze wymienic tylko ta czesc w srodku tego metalowego "trójkąta" (poduszke) czy to jest jednosc ?
jak odkrece to wszystko, pobiegne do sklepu z czesciami to dokupic to nie rozpadnie mi sie zawieszenie jak zostanie w takiej pozycji ? :D
jesli macie pomysl co jeszcze oprocz tej czesci moze wydawac takie dzwieki to dajcie znac bo wszystko wymienione oprocz tego i sprezyny i nadal to slychac..
w IC za talerz CORTECO+ lozysko mam zaplacic 130 zl
dzwonilem do innego sklepu i facet powiedzial mi za calosc FEBI 38 - przeciez to niemozliwe chyba ?
zabieram sie do wymiany mojego prawego mocowanie bo skrzypi i puka..
musze wymienic tylko ta czesc w srodku tego metalowego "trójkąta" (poduszke) czy to jest jednosc ?
jak odkrece to wszystko, pobiegne do sklepu z czesciami to dokupic to nie rozpadnie mi sie zawieszenie jak zostanie w takiej pozycji ? :D
jesli macie pomysl co jeszcze oprocz tej czesci moze wydawac takie dzwieki to dajcie znac bo wszystko wymienione oprocz tego i sprezyny i nadal to slychac..
w IC za talerz CORTECO+ lozysko mam zaplacic 130 zl
dzwonilem do innego sklepu i facet powiedzial mi za calosc FEBI 38 - przeciez to niemozliwe chyba ?
Witam
I Ja odgrzebie temat. Zakupiłem górne mocowania amortyzatorów do siebie tzw. poduszki firmy LEMO (mocowania w kształcie trójkąta) Teraz aby dostać się do łożysk, bo domniemam z ETKI że są tam łożyska trzeba rozebrać całe amory? Czy odkręcając wszystko od góry krok za krokiem spokojnie dostane się do nich?
I Ja odgrzebie temat. Zakupiłem górne mocowania amortyzatorów do siebie tzw. poduszki firmy LEMO (mocowania w kształcie trójkąta) Teraz aby dostać się do łożysk, bo domniemam z ETKI że są tam łożyska trzeba rozebrać całe amory? Czy odkręcając wszystko od góry krok za krokiem spokojnie dostane się do nich?
A to nie jest przypadkiem takie cos?Andi 2.5 tdi pisze:jak widac na pierwszej stronie w fotostory nie widac tam zadnych lozysk, sam przy wymienianiu tez ich nie widzialem.Casian pisze:Teraz aby dostać się do łożysk, bo domniemam z ETKI że są tam łożyska trzeba rozebrać całe amory? Czy odkręcając wszystko od góry krok za krokiem spokojnie dostane się do nich?
Uploaded with ImageShack.us
Tooles.pl - Sklep z elektronarzędziami
Aeratory do trawnika marki Stiga