[A6 C4] problem z odpalaniem

pablo90 · Post autor: **pablo90** » 20 mar 2011, 12:41

Witam !

Panowie, pojawił sie problem w mojej audiczce - ciezko odpala.

dzisiaj 2 stopnie na zewnatrz a ja musialem 2 razy ją kręcic i odpalila tak nierowno na cylindrach.
dodam ze kat wtrysku byl ustawiany 2 miechy temu. dawka wieksza niz seryjnie.

wczoraj przejechalem trase ok 150 km i od wczoraj sie zaczelo. jakies dziwne problemy z odpalaniem - jak jest goracy silnik to odpala bez problemu... jak juz troche chlodniejszy zaczyna sie problem az do duzego problemu na calkiem zimnym silniku.

nie wiem czy moze miec wplyw na to fakt, ze ostatnio tankowalem ponad miesiac temu - pelny bak ?

a moze to świece ?
dodam jeszcze ze nie mam oslony pod silnikiem, a jechalem w deszczu... Dodek wspomnial kiedys o jakims problemie z zalewaniem rozrusznika - moj kreci normalnie chyba...

o co chodzi

Hincó · Post autor: **Hincó** » 20 mar 2011, 13:55

Skontroluj kąt i dawkę, może cośsięprzestawiło (naciąganie paska, napinacz albo co gorsza początek ścinania klina na wale!)
Osłona pod silnik nie jest od parady, rozrusznik pewno się zmoczył, powinien ładnie szybko i równo kręcić, nie powinno być słychać zwalniania obrotów gdy zachodzi sprężanie w cylindrach

Nie pytaj czy świece tylko je sprawdź, tego nie zrobimy na odległość

Napewno kąt trzeba skontrolować również

pablo90 · Post autor: **pablo90** » 20 mar 2011, 14:23

teraz niestety nie mam jak skontrolowac kąta... mam nadzieje ze jakos w ciagu tygodnia mi sie uda...
rozrusznik wlasnie wydaje sie zwalniac delikatnie przy kreceniu..
jak sprawdze kat to dam znac... raz pali na dotyk a raz musze kilka sekund porzezic rozrusznikiem

Dawid2542 · Post autor: **Dawid2542** » 20 mar 2011, 14:56

pablo90, miałem podobnie wymieniłem pasek na pompie i jest OK, miałem wyszczerbione ząbki na pasku, i akurat mi trafiło że samochód wyłączyłem jak na pompie był łysy pasek i na rolce napedzajacej, i juz nie odpalił

Dodek · Post autor: **Dodek** » 20 mar 2011, 17:32

1 co sprawdz kąt
2 jakie paliwo zawaleś ? może kupiłeś jakieś kiepskie i wyjezdzileś do końca aż wyciągneło syfy z dna zbiornika - ale szrzerze wątpie w to bo nasze silniki wszystko przepalają

3 kolego jak oglądaliśmy silniki miałes rozwalone kolo pasowe - dość znacznie chodziło juz na boki - może rozwulkanizowało sie od końca albo o zgrożo - miałeś luz na kole pasowym spowodowany zuzytym klinem na wale , jc jeszcze radze sprawdzić kąt czy ma duże wahania

Pavlo A6 · Post autor: **Pavlo A6** » 20 mar 2011, 17:40

Zacznij od sprawdzenia świec.

mati_A6 · Post autor: **mati_A6** » 20 mar 2011, 19:37

Dodek, Wahania kąta wtrysku spowodowane są luzem na kole pasowym? Pytam bo do końca tego nie ogarniam. Pompa napędzana jest z kola na walku rozrządu i luz na kole pasowym ma na to wpływ? Pozdrawiam

pablo90, Mi przy odpalaniu na zimnym rzucało motorem. Na dwóch świecach fajki nie stykały. Ale jeśli masz problem z w połowie rozgrzanym silnikiem to chyba kąt wtrysku bo wtedy świece nie grzeją

pozdro

Lipton · Post autor: **Lipton** » 20 mar 2011, 21:38

ja bym na początek sprawdził baterię bo też czasem mi łapie za 2 razem jak jest na wyczerpaniu i prosi się o ładowanie

pablo90 · Post autor: **pablo90** » 20 mar 2011, 22:46

akku wydaje mi sie ok, czesto robie trase ok 120 km i na wskazniku ladowania nie mam juz 12v wiec nie laduje akku.

dzisiaj odpalilem za drugim podejsciem, za pierwszym jakby zalapal na ulamek sekundy i zgasl...

ciezko powiedziec o co chodzi skoro na cieplejszym silniku tez sa problemy...

jakie dzialania podjac ? sprawdzic kąt ? co jeszcze ?
dodam ze zadnych brakow w osiagach nie zauwazylem

pablo90 · Post autor: **pablo90** » 20 mar 2011, 23:46

no dobra.. bede szukal wolnego czasu w tygoniu zeby przejrzec te rzeczy..

Lipton · Post autor: **Lipton** » 21 mar 2011, 19:13

mówię Ci naładuj aku nie sugeruj się wskaźnikami moje auto nawet na prawie kompletnie rozładowanej baterii zapala ale ma z tym problemy...

pablo90 · Post autor: **pablo90** » 22 mar 2011, 11:28

rozrusznik kreci, choc zwalnia przy kompresji..

sprawdzilem rezystancje swiec:
1 - 1.6 ohm
2 - 1.3 ohm
3 - 1.5 ohm
4 - 1.5 ohm
5 - 1.4 ohm
jakas diagnoza ?
nie sprawdzilem czy dochodzi prad, ale swiece sie grzeja a w momencie "pykniecia" przekaznika napiecie rosnie z ok 11.80V do ok 12.50V. to oznacza ze prad dochodzi ?

odpalilem go dzisiaj po 5-6 sek krecenia, pochodzil chwile. zgasilem o odpalilem od nowa - zalapal od razu ale momentalnie zgasl, za drugim razem odpalil po 3 sekundach i dzialal. choc momentami jak patrzylem na silnik to lekko go poszarpywalo.

kata niestety nie mam jak dzisiaj sprawdzic - moj laptop trzyma 10 minut na baterii - zamienie baterie w tym tyg i sprawdze.
filtr paliwa jest oblany lekko ropą tak jak zawsze było... jak sprawdzić czy sie nie zapowietrzył ?

co ze swiecami ?

Hincó · Post autor: **Hincó** » 22 mar 2011, 13:10

pablo90, po odpaleniu patrzysz czy w przeźroczystym wężyku filtr-pompa nie zasuwa powietrze

ÂŚwiece wyglądają ok, ale oblany filtr paliwem, duza szansa na zapowietrzanie....

pablo90 · Post autor: **pablo90** » 22 mar 2011, 13:40

tylko ze cholernie inteligentny poprzedni wlasciciel zakladajac filtr paliwa zalozyl czarny wezyk ten o ktorym pisales i tu jest problem... ja filtra nie wymienilem po kupnie samochodu.. moze jest za****ny syfem ?
a gdyby bral powietrze to nie czulbym tego w czasie jazdy ?
ten problem z odpalaniem to przyszlo z dnia na dzien po 150 km trasie w deszczu.. (bez oslony pod silnikiem)
moze to rozrusznik, chociaż kreci ? sprawdze jeszcze dzisiaj czy dochodzi prad do swiec, moze jak grzebalem ostatnio przy zakladaniu czujnika temp. zewnetrznej to cos poruszylem i nie styka..
ale w sumie gdyby nie dochodzil to i tak na cieplym powinien palic od strzala bo swiece nie graja zadnej roli ?

Lipton · Post autor: **Lipton** » 23 mar 2011, 19:13

pablo90 pisze:poprzedni wlasciciel zakladajac filtr paliwa zalozyl czarny wezyk

fabrycznie był czarny...

pablo90 pisze:gdyby bral powietrze to nie czulbym tego w czasie jazdy ?

tak
jak byś miał układ zapowietrzony to by nie palił za 2 razem ogólnie to jak Ci nie brakło paliwa to nie powinien się sam z siebie zapowietrzać...