Forum Audi A6 / A7 Klub Polska

piotras72 pisze:.......Wydłużony czas wtrysku przy małej dawce, oraz bardzo małe zapotrzebowanie na tlen.........

Czy to wnioskujesz po logu 001 (czas) i 003 (ilość tlenu) ?

[ Dodano: 2011-02-09, 22:29 ]
Jak dodałem swój post, to mi się niespodziewanie temat odświeżył i zobaczyłem kilka postów :shock:
Ale najbardziej się ucieszyłem z postu Piotrusia, że się pojawił

piotras72 pisze:Quattrorulezz

W/g mojej oceny pompa i wtryski na stół. Wydłużony czas wtrysku przy małej dawce, oraz bardzo małe zapotrzebowanie na tlen, wskazują na problemy układu wtryskowego. (przynajmniej pompa, wtryski niby mieszczą się w normie)
:?: silnik był niedogrzany, czy termostat umarł :?:

Słuszne uwagi kolego sprawdź pompę. W tych samochodach wtryski rzadko padają, termostat łatwo wymienić

[ Dodano: 2011-02-09, 23:11 ]
Fakty sa takie, że mechanizm regulacji kąta nie pracuje prawidłowo ale bez wyjęcia/oceny tłoczka i bez wykonania innych czynności diagnostycznych na VP44 - problemu z zimnym rozruchem prawdopodobnie się nie pozbędziesz.

Tyle z mojej strony. Moim zdaniem dalsze spekulacje via net raczej nie mają głębszego sensu ... .[/quote]

Dokładnie TAK jak chcesz to chętnie powiem Ci jak "wydobyć" tego diabła(tłoczek) z pompy a wtedy będziesz mógł ocenić stan SERCA Twojej Audiczki :lol:

ÂŚledztwo trwa dalej. Dodatkowo sprawdzilem ustawienie rozrzadu na blokadach (z uwagi na to, że byl zmieniany niedawno przez jakiegoś mechaniora a zaślepka ani vacumpompa nie bya ruszana). Rozrząd jest ustawiony poprawnie.
Idąc malymi kroczkami w strone VP44 zrodzilo sie kolejne pytanie do znawcow tematu:

1. Czy jak teoretycznie mialbym na podmiane VP 44 o oznaczeniu 059 130 106L pochodzącą z sil. BAU (czy oby czasem nie dzielona dawka wtrysku?) to czy podejdzie do mojego AKE (też wg Vin pompa 059 130 106L)?

2. Jakie powinno być ciśnienie sprężania dla prawidlowej pracy mojego silnika ?

[ Dodano: 2011-03-11, 17:17 ]
Kolejny "milowy" krok w diagnozie mojego A6 i jego ciężkiego porannego rozruchu.

1. Sprawdzone ciśn. sprężania ok 24 bar (przepraszam za jednostkę ale taki byl manometr) na wszytkich garkach +/- 1bar.

2. Wymieniona pompa wtryskowa na Zregenerowaną u p. ÂŚmietany (pelna regeneracja)

Po wizycie u w.w pana już wiem że moja pompa z AKE z literką "L" dzieli dawkę na 2 tak jak w BAU z resztą.

Najważniejsze efekt...bez rewelacji, dalej poszarpie nierówno silnikiem i wywali dyma raczej niebieskiego śmierdzącego typowo niespaloną ropą. Dodam że po zalozeniu pompy zestroilem poczatek wloczenia na 0,5ATDC wiec powinno byc git.
Ciekaw jestem jaka usterkę jeszcze kryje moje magiczne 2.5 TDI, moze jednak wtryski???chyba tylko to zostalo...

[ Dodano: 2011-03-12, 10:34 ]
Zastanawia mnie bardzo czujnik temp. Jak kupilem auto to byl problem z czujnikiem temperatury. Na poczatku wskazowka lezala na 60 st potem po rozgrzaniu nagle skakala na 90 st i stala wzorowo. Komp notowal usterke przemijającą czujnika temp. Wiec wymienilem na oriyginal i tak jak by chwile byl spokój ze wskazniami. Dzisiaj przy zimnym silniku poleciala na 120st, wyskoczyl czerwony komunikat o temperaturze i wrocila na 60st. Gdzie szukać usterki? Moze zegary cos kantują. Tylko pytanie czy komunikat o za wysokiej temp generuje ster, silnika czy zegar od wskazania wskaźnika?

Auto dalej przykapca przy rozruchu i pali nie równo, ciągle nie daje mi spokoju czy to ten czujniczek nie powoduje wszystkich moich problemów z rozruchem. Na Vagu rano temp jest prawidlowa i ciezko wychwycic moment kiedy wskaznik swiruje i podlaczyc sie z kompem i sprawdzic jaki jest faktycznie sygnal z czujnika.

Mam identyczne objawy w swoim 2.5tdi...
Oddam pompe na sprawdzenie i ewentualna wymiane tloczka i zobaczymy co sie zmieni.

bieniek daj znać gdzie oddajesz pompę i czy to coś pomogło mój stoi już tydzień po nie chce odpalić hehe

roberte313 pisze:bieniek daj znać gdzie oddajesz pompę i czy to coś pomogło mój stoi już tydzień po nie chce odpalić hehe

Padnie chyba na Pezal.Ale to bede robil jakos w ciagu miesiaca dopiero.Pompe sprawdzali mi goscie ze straszyna.Uszczelnili i sprawdzili tloczek.Powiedzieli,ze troche sie przycina,ale go jakos rozruszali.
Niestety nic to nie pomoglo.wiec albo oddam pompe do pezalu,ale sam wymienie tloczek.

Quattrorulezz pisze:ÂŚledztwo trwa dalej. Dodatkowo sprawdzilem ustawienie rozrzadu na blokadach (z uwagi na to, że byl zmieniany niedawno przez jakiegoś mechaniora a zaślepka ani vacumpompa nie bya ruszana). Rozrząd jest ustawiony poprawnie.
Idąc malymi kroczkami w strone VP44 zrodzilo sie kolejne pytanie do znawcow tematu:

1. Czy jak teoretycznie mialbym na podmiane VP 44 o oznaczeniu 059 130 106L pochodzącą z sil. BAU (czy oby czasem nie dzielona dawka wtrysku?) to czy podejdzie do mojego AKE (też wg Vin pompa 059 130 106L)?

2. Jakie powinno być ciśnienie sprężania dla prawidlowej pracy mojego silnika ?

[ Dodano: 2011-03-11, 17:17 ]
Kolejny "milowy" krok w diagnozie mojego A6 i jego ciężkiego porannego rozruchu.

1. Sprawdzone ciśn. sprężania ok 24 bar (przepraszam za jednostkę ale taki byl manometr) na wszytkich garkach +/- 1bar.

2. Wymieniona pompa wtryskowa na Zregenerowaną u p. ÂŚmietany (pelna regeneracja)

Po wizycie u w.w pana już wiem że moja pompa z AKE z literką "L" dzieli dawkę na 2 tak jak w BAU z resztą.

Najważniejsze efekt...bez rewelacji, dalej poszarpie nierówno silnikiem i wywali dyma raczej niebieskiego śmierdzącego typowo niespaloną ropą. Dodam że po zalozeniu pompy zestroilem poczatek wloczenia na 0,5ATDC wiec powinno byc git.
Ciekaw jestem jaka usterkę jeszcze kryje moje magiczne 2.5 TDI, moze jednak wtryski???chyba tylko to zostalo...

[ Dodano: 2011-03-12, 10:34 ]
Zastanawia mnie bardzo czujnik temp. Jak kupilem auto to byl problem z czujnikiem temperatury. Na poczatku wskazowka lezala na 60 st potem po rozgrzaniu nagle skakala na 90 st i stala wzorowo. Komp notowal usterke przemijającą czujnika temp. Wiec wymienilem na oriyginal i tak jak by chwile byl spokój ze wskazniami. Dzisiaj przy zimnym silniku poleciala na 120st, wyskoczyl czerwony komunikat o temperaturze i wrocila na 60st. Gdzie szukać usterki? Moze zegary cos kantują. Tylko pytanie czy komunikat o za wysokiej temp generuje ster, silnika czy zegar od wskazania wskaźnika?

Auto dalej przykapca przy rozruchu i pali nie równo, ciągle nie daje mi spokoju czy to ten czujniczek nie powoduje wszystkich moich problemów z rozruchem. Na Vagu rano temp jest prawidlowa i ciezko wychwycic moment kiedy wskaznik swiruje i podlaczyc sie z kompem i sprawdzic jaki jest faktycznie sygnal z czujnika.

Cześć jak chcesz czujnik oryginał audi w 100% sprawny z mojego ake i możesz podjechać w moje strony to Ci go dam za free ,może akurat go wyleczy,jak coś to pisz

Dzięki ślicznie za oferowaną pomoc ale mam w tej chwili 3 czujniki oryginalne i śmiem twierdzić że wszytkie ok gdyż jak kupiłem auto i wskaźnik świrował to wymieniłem na oryginalną używkę na której też działy się głupoty i w końcu wymieniłem na nówkę oryginał i na niej też zaświrował.

Znajomy z aso podpowiedział że w tych autach lubią tracić kontakt wtyczki pod komputerem silnikowym i to powoduje "dziknięcie" wskaźnika. Wyszarpałem na szybkości kompa i przeglądnąłem złacza , troszkę psiknąłem "kontaktspreya" i poskładałem. Narazie nic się nie dzieje dziwnego ze wskazówką ale odpalnie się nie poprawiło. Dale puszcza dymka...

U mnie też ciężko palił zanim zmieniłem świece, nic dziwnego, 1 z 6 była sprawna...

Nie no świece to zmienione zostały na samym początku, to by było za proste...jeszcze ostatnio poraz kolejny sprawdziłem te kulawe fajki gumowe, wszystkie świece dostają zasilanie i grzeją.

[ Dodano: 2011-03-22, 21:45 ]

Piotruś pisze:Quattrorulezz - przedstawiony przez Ciebie "wywiad lekarski" oraz dołączone logi wyczerpują znamiona awarii dosyć szczegółowo omówionej w tym poście (klik) .
Jeżeli powyzsza hipoteza jest celna, to jak najbardziej - zacierający się mechanizm regulacji kąta wtrysku będzie skutkował utrudnionym rozruchem silnika.
Diagnostykę i ewentualną naprawę mechanizmu regulacji kąta nalezy powierzyć serwisowi Bosch'a.
Jeżeli odczuwasz potrzebę jeszcze głębszego zapoznania się z tematem skorzystaj z szukajki - w archiwum leżą dziesiątki postów/topików, w których ongiś sam brałem aktywny udział ... .
PS: Przy okazji nie zapomnij opisać efektów naprawy (jeżli podejmiesz taką decyzję).

Niestety po wymianie pompy na zregenerowaną problem nie został całkowicie rozwiązany, co prawda zbiegło się to z ogólnym ociepleniem i nie ma możliwości sprawdzenia przy
-15st, ale przy -2 auto zapala szybciej niż poprzednio ale dalej nie równo i puszcza wielkiego niebieskiego dyma o zapachu nie spalonej ropy.

Quattrorulezz- objawy wskazują na lejące wtryski (spory koszt- ale mnie też to chyba czeka)
Po nocy paliwo pod ciśnieniem kapie na tłoki- po odpaleniu zanim ciśnienie w przewodach wtryskowych się wyrówna silnikiem rzuca i chodzi nierówno (kilka sekund), a dymi bo wypala się nadmiar paliwa.
Sprawdź- odpal na minutę, następnie zgaś i ponownie odpal po kilkunastu sekundach- jak nie zadymi- wtryski leją (tak to widzę).

ps. silnik chodzi głośno?

Kolego bardzo rozsądna teoria. Jest to jak najbardziej realne zwłaszcza że jak już zapali to mogę zgasić po 20sekundach i pali już ładnie. Narazie sprubuję potraktować go chemią dolewaną do paliwa (może troszkę go przeczyści) bo poprzedni właściciel poił mój wóz wątpliwej jakości ropskiem
Jeżeli były by to wtryski to wymiana końcówek powinna pomóc czy raczej wymiana całych wtrysków (spory koszt)?

Aczy chodzi głośno? Gość z Bosch serwis powiedział że słyszał głośniejsze i cichsze wiec raczej ok.

Sądzę że wymiana końcówek(6x250 zeta)+ich regulacja u boscha(kolejne 300) powinna na długo problem rozwiązać. Sam się waham czy nie kupić używanych- ale jak się trafią też zużyte to kasa w błoto.
Z drugiej strony ciekawe skąd bosch wymyślił takie ceny, akurat do naszych 2.5?

Kożystając z chwili wolnego czasu, chcę ogromnie podziękować gościowi tak pozytywnie zakręconemu na punkcie A6 jak zepsuty rosyjski termos nie do odkręcenia. Chodzi tu o mariusza888 Nie na codzień zdarza się spotkać gościa do którego dzwoni się po poradę, a on bezinteresownie przyjeżdża w tym samym dniu przy trzaskającym mrozie żeby ratować moje A6. Bardzo pomógł przy kontaktach z firmą Bosch-serwis w sprawie regeneracji pompy. Dzięki niemu zaosczędziłem troszkę kasy, którą jak wiadomo a6 wchłonie w innym miejscu z wielką chęcią. Naprawde wielkie dzieki Mariuszu, oby tak dalej i oby było na Forum jak najwięcej takich ludzi. DZIęKI.

Wszystko teraz chodzi??