Forum Audi A6 / A7 Klub Polska

Witam Klubowiczów

Mam taki problem że jeden xenon - prawy swieci mi za wysoko i oslepiam inne pojazdy

Jak wlaczam silnik obydwa xenony jada w dol, potem w gore rownoczesnie, z tym ze ten prawy jest caly czas jakby za wysoko skierowany.
Dziwne jest to ze czasem jest "dobrze" niestety rzadko tak sie ladnie wypoziomuje i raczej przez 3-4 dni jezdze majac za wysoko swiatlo a 1 dzien jest dobrze.

Jak sie w ogole za cos takiego zabrac, co moge zrobic?

z gory bardzo dziekuje za wszelkie wskazowki

pozdrawiam
Marek

poszukaj gdzieś na forum, było coś o adaptacji przez VAG'a , lub mowiac inaczej resetowaniu ustawień. Najlepiej to robić po ustawieniu wysokości w stacji diagnostycznej

marek220 pisze: Dziwne jest to ze czasem jest "dobrze" niestety rzadko tak sie ladnie wypoziomuje i raczej przez 3-4 dni jezdze majac za wysoko swiatlo a 1 dzien jest dobrze.

Skoro raz jez dobrze, a raz źle to może umiera/przycina się silniczek w tej prawej lampie?

Czy podczas odpalania z włączonymi światłami oba światła opuszczają się i podnoszą płynnie, bez żadnych przycięć?

Może warto wykręcić lampę i sprawdzić czy mocowania ruchomej części wewnątrz nie są luźne.

Wykręcenie lampy to 5 minut, jeśli tylko masz odpowiednią końcówkę torx i wąską przedłużkę żeby dotrzeć do schowanej śruby.

Tymczasowo obniż po prostu snop światła pokręcając przy pomocy klucza imbusowego widoczną od góry plastikową śrubę regulacyjną z tyłu lampy, żeby nie oślepiać innych.

Jak już zlokalizujesz i usuniesz usterkę to na koniec podjedź na stację diagnostyczną żeby dobrze ustawić wysokość.

Kolego mozliwe ze wjechales w dziure i poprostu wystarczy obnizyc snop swiatla w sposob opisany przez mwx, ponieważ czasami te śruby są luźne i dzieją się takie rzeczy a silnik nie może już sobie poradzić z podniesieniem lub obniżeniem soczewki