
Tak wiec od poczatku, na poczatku byl chaos, pozniej slowo, no i od slowa do slowa [poprzez kilka innych aut ( w tym 2xBMW, pozdro dla posiadaczy)] jasnoscia stalo sie, ze bedzie Audi. Na poczatek mialo byc 80 Coupe, pozniej mysli me przepelnione byly 80 Cabrio (mysli te nadal mnie nie opusczaja :lol: ), nastepnie A4 Avant, ktore nawet prawie kupilem.
O A6 nie myslalem nigdy, zawsze wydawalo mi sie to auto dla starszego pana :-P Ale kolega, ktory zawsze namawial mnie na ten samochod wynalazl mi niezla gratke, wlasnie A6 od pierwszego wlasciciela z pelnym serwisem w ASO w naprawde okazyjnej cenie. Pomyslamem czemu nie, pewnie i tak zaraz sprzedam i jeszcze cos zarobie :-P
No i wiecie co... chyba nigdy jej nie oddam



Teraz czas na auto:
Audi A6 C5 z 2000 roku (listopad)
silnik 1.8 Turbo AEB
wyposazenie powiedzmy srednie bo brakuje kilku detali, ale to co najwazniejsze jest.
Teraz co juz zdazylem zmodzic:
zacznijmy od wnetrza (ponoc to najwazniejsze, przynajmniej tak twierdza kobiety):
•trojramienna, skorzana kierownica s-line
•wskaznik doladowania Turbo ( kolor podswietlenia idealnie pasuje do ori, chyba z pol roku go szukalem)
•alu ramki na zegary
•podswietlana galka zmiany biegow + nowy mieszek
silnik:
•kable i swiece NGK
•sportowy wklad powietrza K&N
•blow off HKS
kola i zawieszenie:
•legi to s-line (zakochalem sie w tym kole od premiery RS4)
•opony Pirelli 225/35/18
•zawieszenie jeszcze seria :evil:
no i buda:
•dokladki zderzakow i progi w kolor
•listwa na klapie (cos w desen RS6)
•lampy przod ringi FK
•lampy tyl diody InPro
•poliftowa blenda w klapie
Plany: hmm... tych jest wiele, co noc przybywa kolejnych... ale tak z grubsza to tak:
•srodek Recaro (tylko musze sie zdecydowac czy skora, czy nie)
•ori navi
•glebunek, minimum -40
•chromy w shadowline
•jakis konkretnie dudniacy zestaw w bagazniku, tak zeby gimnazjalistkom siedzacym na skorzanej kanapie zssuwaly sie stringi :mrgreen:
•no i mozliwe, ze na przedzie zagoszcza ostro przydymione ori swieczki
•plus wiele innych drobnych szpargalow, ktorych nie bede wypisywal, ale jak stana sie faktem to wspomne o nich

W zestawie kilka fotek, zadna rewelacja.... jakos nigdy nie moge sie zebrac na jakis konkretny seszyn, ale moze w raz z przyjsciem wiosny, jak zakwitna akacje...