Wczoraj brat zostawił tam auto do chipowania. Najpierw diagnostyka - wyszło przeładowanie turbiny. Czyszczenie turbiny, później hamowanie, strojenie, na koniec znów hamowanie.
Auto: Passat B6 2.0TDI PD 140PS, 301Nm, manual.
Po programie: 178PS, 400Nm.
Samochód po programie zapiernicza, jak wściekły. Moja A6-tka 2003, 180PS, zdrowe BAU nie daje rady.
Z czystym sumieniem mogę polecić, bo:
- pan Adrian nie podjął się tuningu po diagnostyce, kiedy wyszło, że turbina przeładowuje;
- po programie auto nie do poznania - nowe życie, jakby nowy silnik

- można się dogadać.
Jak tylko będę miał chwilę, to wrzucę wykres z hamowni.
Już się powoli szykuję ze swoją A6-tkąna program w ADT Tuning
P.S. Warsztat jest już we Wrocławiu przy ul. Pięknej 78.