Sklep Ipart
Tarcze, hamulce
Sklep Bestdrive
Sklep

[A6 C5 2,5TDI 180KM] inwestowac czy nie??

Silniki wysokoprężne
Rysiek91
Forum Audi A6 / A7
Forum Audi A6 / A7
Posty: 77
Rejestracja: 25 paź 2010, 23:22
Lokalizacja: Siedlce/Mazowieckie

[A6 C5 2,5TDI 180KM] inwestowac czy nie??

Post autor: Rysiek91 » 26 lis 2010, 14:38

Witam wszystkich. Moja pompa vp44 jest na wykonczeniu(regenracja 3500tys zł) drogo, normalnie, tanio? Dzisiaj sie dowiedziałem ze na 99% ma do wymiany wałki i hydraulike(na zimnym silniku zmienia styl pracy raz chodzi glosno raz cicho a czasami bardzo glosno). Rozrzad zmieniany ponoc przy 190tys km obecnie auto ma 244tys km. Ile kosztuje kompletny rozrzad do tego auta?? Autem jezdze miesiac czasu ale nakrecilem juz mu 13tys km. Teraz pytanie.. inwestowac w ten wynalazek czy popchnac go dalej?? Warto? Zrobie mu te wałki hydraulike rozrzad co jeszcze mi tu sie moze popsuc... Wymienilem juz amorki(mam zwykłe zawieszenie) i oba banany po 400zł za sztuke.No i oczywiscie filtry i oleje. Nastepny problem to taki ze przy ruszaniu z miejsca wciskam gaz do konca a on powoli powoli powoli i dopiero po 5 sek wkreci sie na te 2tys obr i ciagnie normalnie ponizej 2 muł. Komp nic nie wykazuje poza katem wtrysku ale teraz nic nie ustawie bo jak sie ustawi tak jak byc powinno to auto pali po 10-15 sek. Teraz mam prawie na maksa opozniony kąt. Inwestowac w ten silnik AKE czy co robic? Szukac BAU? Zrobic to samo co Piotruś? Jak liczyłem to zeby odszykowac ten silnik na glanc to 10-12tys trzeba włozyc. Wałki(3tys) Hydraulika (1,5tys) Rozrzad nie wiem ile(1-2tys?) Pompa vp44(3,5tys) Robocizna(?) Doradzcie co robic... narazie mam 5tys odlozone ale naprawde nie wiem czy inwestowac w to co mam.

Awatar użytkownika
spinacz2100
Forum Audi A6 / A7
Forum Audi A6 / A7
Posty: 392
Rejestracja: 20 wrz 2009, 18:26
Imię: Szubert
Rocznik: 1999
Moje auto: A6 C5
Nadwozie: Avant
Silnik: 2.5TDI BFC 163KM
Napęd: Quattro
Skrzynia: Tiptronic
Paliwo: Diesel
Lokalizacja: Augustów
Kontakt:

Post autor: spinacz2100 » 26 lis 2010, 16:06

co do rozrządu to ok 1000zł wałki i hydraulike ostatnio widziałem za 2500tyś.-Ruvill
http://allegro.pl/walki-rozrzadu-popych ... 55823.html
, co do pompy to powinni ją zrobić za jakieś 1 tyś.
http://allegro.pl/regeneracja-pompy-wtr ... 36660.html
to też jest jakaś opcja bo razem wyjdzie 5tyś. choć nie wiem czy te wałki z ruviila się sprawdzą!oczywiście są to ceny z allegro jeżeli będziesz kupywał w sklepie to wyjdzie 7000zł a nie 4500zł.
Co do robocizny to myślę że za 1000zł ktoś ci to zrobi.Trzeba robić wszystko razem bo wyjmą ci pompe wyślesz lub zawieziesz ją na regeneracja a oni będą robić ci reszte!
Całkowity koszt powinien zamknąc sie z 5- 6tyś,zł
To też jest jedna z opcji!

Awatar użytkownika
eneron
Forum Audi A6 / A7
Forum Audi A6 / A7
Posty: 461
Rejestracja: 06 kwie 2008, 16:36
Imię: Krzysztof
Rocznik: 2010
Moje auto: A6 C6
Nadwozie: Avant
Silnik: 2.0TDI CAHA 170KM
Napęd: FWD
Skrzynia: Manual
Paliwo: Diesel
Lokalizacja: Podlaskie

Post autor: eneron » 26 lis 2010, 16:54

Sporo kasy trzeba będzie zainwestować w bądź co bądź, stare auto :/ Jego wartość nie jest wysoka, dodatkowo silnik 2,5TDI jeszcze bardziej obniża jego wartość, wsadzisz kilka tys zł i nie wiesz czy na tym skończą się problemy z silnikiem czy coś jeszcze się urodzi w co trzeba będzie wtopić jeszcze kilka(set) stówek :-?

Nie ma co ukrywać, silnik 2,5 TDI jest jednostką wysokiego ryzyka, kosztowną w naprawie no i niezbyt trwałą :/

Może lepiej poszukaj 1,9TDI 131KM chociaż wątpie czy byś przyzwyczaił się do jednak niskiej mocy tego silnika w porównaniu ze 180KM, ktore obecnie posiadasz ale można jeszcze chipa zrobić i te 165KM by pewnie było :).

Lub ożeń je i poszukaj benzyny np 1,8T 150KM (+ ew. chip) lub 3,0 V6 220KM, ratując się przy tym LPG.

Ja bym osobiście nie ładował kasy w 2,5TDI.
Gdyby te auto miało cenę rynkową np 90 tys zł to gdybyś władował w naprawę te 7 tys zł to jeszcze jakoś sensownie to by wyglądało, natomiast jeśli jego cena rynkowa to 23 - 30 tys zł (i ceny szybko lecą na łeb na szyję) to czy jest sens walić trzecią lub czwartą część wartości auta w naprawę tylko po to aby dało rady jechać ? No i wspomnialeś coś o titronicu, że coś niedomaga.... wiec tez pewnie trzeba będzie utopić w skrzynie kilka stówek :-? :-?


Mój scenariusz jest raczej czarny no ale niema co liczyć, że w przypadku naprawy będzie tanio :-/
Ja tylko wypowiedziałem swoje zdanie na ten temat, każdy przecież myśli inaczej <ok>
A6 C6 2.0TDI 170KM, 2011 Avant, Octavia 1 VRS 180KM, Touran 1.9 TDI oraz nieśmiertelne, pancerne, wiecznie żywe, bezawaryjne A6 C5 1,9TDI AFN 110KM - najlepsze jakie do tej pory miałem

Awatar użytkownika
spinacz2100
Forum Audi A6 / A7
Forum Audi A6 / A7
Posty: 392
Rejestracja: 20 wrz 2009, 18:26
Imię: Szubert
Rocznik: 1999
Moje auto: A6 C5
Nadwozie: Avant
Silnik: 2.5TDI BFC 163KM
Napęd: Quattro
Skrzynia: Tiptronic
Paliwo: Diesel
Lokalizacja: Augustów
Kontakt:

Post autor: spinacz2100 » 26 lis 2010, 20:39

Wszystko było by pięknie jakby chcieli za takiego ''kibla'' zapłacić!
Bo jakbyś wzioł normalnie pieniądze to ok ale nikt nie zapłaci za taką padake gdzie wszystko trzeba robić!
PS.ostatnio na forum widziałem temat że można władować jednostke 3.0 tdi do c5-tki.
Ale w sumie wymiana silnika na mniej wymagający np.BAU ale znowu schody gdzie znaleśc dobry...

123Marcin123

Post autor: 123Marcin123 » 26 lis 2010, 20:50

czesc jak mysle ze spokojnie sie zmiescisz w 5tys nie ma co panikowac wałki 2000ty rozrzad 1000 zawór turbo moze jeszcze pasc auto nie ma mocy i jeszie jak zuk,ja miałem 3sztuki a6 2.5 tdi rok 1999 i 2002 i tez miałem drobne problemy nie słuchac ludzi co gadają ze 2.5 tdi są wadliwe są ale jak ktos nie dba i przejedzie 3000tys na oleju to jest delikatne auto co 1000tys max mam pare wskazówek dla ciebie jak przywrócic auto do zycia napisz jak cos dam ci kontakt

Rysiek91
Forum Audi A6 / A7
Forum Audi A6 / A7
Posty: 77
Rejestracja: 25 paź 2010, 23:22
Lokalizacja: Siedlce/Mazowieckie

Post autor: Rysiek91 » 26 lis 2010, 21:21

Co do silnika to koniecznie diesla(duzo jezdze). Skrzynia juz ok pomogla wymiana oleju. Na wtorek jestem umowiony na sprawdzenie tych walkow i hydrauliki dokladne i sie okaze wszystko. Jezdzi ktos na tych walkach i hydraulice RUVILLE?? Nie jest to jakies badziewie?? Co do pompy vp44 to powiedzieli mi 3,5tys a tu za tysiaka robią o co chodzi. Mi powiedzieli ze za 1200 to oni moga zrobic ale bez kalibracji a u mnie to jeszcze jakas głowiczke trzeba robic i wychodzi ze 3,5tys za regeneracje. Jak mi wyjdzie ten najgorszy scenariusz to bd jezdzil az stanie i tyle. Najwyzej pozniej sie kupi drugi silnik. Jak rozrzad kosztuje te 1,5tys to nie az takiej tragedii. Ponoc poprzedni wlasciciel mowil ze wymienial przy 190tys i tak jezdze obecnie 244tys ma. Mam nadzieje ze mowil prawde :-)

123Marcin123

Post autor: 123Marcin123 » 26 lis 2010, 21:25

posłuchaj odpowiedz mi auto duzo pali nie ma mocy głosno chodzi kopci telepie autem :-/

harbuz
Forum Audi A6 / A7
Forum Audi A6 / A7
Posty: 62
Rejestracja: 28 kwie 2010, 20:45
Lokalizacja: Dzierżoniów

Post autor: harbuz » 26 lis 2010, 21:31

Witam.
Powiem tylko tyle, że ja swój kupiłem w kwietniu. Zrobiłem może 15 tyś. km. Miałem malucha, koreańca i niemca. Kupiłem drugiego i gorszego syfu nie widziałem. Te auto to wiecznie ma coś. <smuty>
Trzy tygodnie temu odebrałem od mechanika. Wymiana rozrządu była robiona w Hanowerze. Wiecie jak to jest- Niemiec jak zrobi to będzię. Po 30 tyś. okazało się, że przykręcili krzywo napinacz i urwało mikro pasek. Pompa wody trzymała się na trzech śrubach. Z czego jedna wpadła w rozrząd.
Efekt był taki, że doszły do wymiany wszystkie paski włącznie z wymianą na nowo rozrządu.
Napinacze itd. Na domiar tego była brudna obudowa( dekiel) zaworów. Chciałem i wymieniłem uszczelkę, ale zobaczyłęm, że wałki rozrządu są wytarte jakieś 3mm. Jak już był rozebrany to i je wymieniłem. Tak czy inaczej wyniosło mnie to 7 tyś.
Teraz jak jadę to przy zmienianiu biegów z 2 na trójkę zaczyna szarpać. Na forum chłopaki piszą, że tak jest. Tylko nikt nie pisze, że jak jest z 3 na dwójkę. U mnie jakoś tak dziwnie szarpie, aż głowa idzie do przodu.
Jeżeli dojdzie remont skrzyni to już wogóle.
Może i komuś nadepnę na odcisk, ale moja opinia jest negatywna na temat tego wozu( tej jednoski).
Ja osobiście żałuję, że nie zrobiłem tych pasków mikro i nie puściłem tego wrzoda w obieg.
Tak czy inaczej to auto ma 10 lat, a za części trzeba zapłacić jak za nówkę.
Do tego wszystkiego po wymianie uszczelki po deklem znowu cieknie. Okazało się, że jest to wyciek w tym gnieździe gdzie jest wtrysk.
Nie można kupić jakiegoś oringa, tylko nowy dekiel. Koszt 550 zł. Pytam za co? Za starego strupa. Może uda mi się coś na allegro poszukać.
Pozdrawiam wszystkich tych mniej i tych więcej zadowolonych.

123Marcin123

Post autor: 123Marcin123 » 26 lis 2010, 21:36

powiem ci ze jezeli szarpie na 2,3 biegu to bałbym sie o skrzynie jezeli dochodzi do tego dziwny odgłos przy ruszniu jakby pod spodem to skrzynia sie koczy

Awatar użytkownika
spinacz2100
Forum Audi A6 / A7
Forum Audi A6 / A7
Posty: 392
Rejestracja: 20 wrz 2009, 18:26
Imię: Szubert
Rocznik: 1999
Moje auto: A6 C5
Nadwozie: Avant
Silnik: 2.5TDI BFC 163KM
Napęd: Quattro
Skrzynia: Tiptronic
Paliwo: Diesel
Lokalizacja: Augustów
Kontakt:

Post autor: spinacz2100 » 27 lis 2010, 19:18

W sumie jak silnik masakra skrzynia zaraz padnie można było by się zastanowić nad włożeniem silnika 1.9 130km plus skrzynia manualna tylko nie wiem w tym wypadku co z tym quatro zawsze można chipa walnąc na 165km ale to już nie będzie to samo!
Ale będziesz miał święty spokój ale to nie jest taka łatwa operacja!
Silnik, skrzynia, osprzęt, chłodnice, komputer itd,itd i te quatro.
Ja bym silnik naprawił a jak by skrzynia padła to bym zmienił ją na manual ale tu pewnie też nie jest tak łatwo!
Teraz najlepszym rozwiązaniem było by jakby ktoś skasował ci auto na szkode całkowitą pozbył byś się problemu i za dużo byś nie stracił i niech go zabierają go w h..!

Ale wiesz co jest najgorsze w tym że jeżeli nawet go naprawisz to będziesz musiał nim jeżdzić bardzo długo albo jeszcze dłużej bo jeżeli będziesz chciał sprzedać to i tak nie będą chcieli płacić.Tylko za bezcen zabrać!
Miałem tak ze swoim wszystko porobione (wałki,hydraulika,rozrząd,zawieszenie przód,amortyzatory,klocki,przepływka,itd.) zero ściemy wszystko z górnej półki a nikt nie chce płacić jak chciałem sprzedać ba nawet zainteresowania nie ma!Bo wolą kupić jakiegoś gniota z silnikiem na wykończeniu ale 5tyś taniej bo niestety takie są realia!
Tu się głęboko zastanów bo może teraz lepiej sprzedać ze stratą dołożyć tą kase co chcesz w niego wpakować plus może coś tam byś znalazł jeszcze i kupić coś czego nie trzeba remontować!

Rysiek91
Forum Audi A6 / A7
Forum Audi A6 / A7
Posty: 77
Rejestracja: 25 paź 2010, 23:22
Lokalizacja: Siedlce/Mazowieckie

Post autor: Rysiek91 » 27 lis 2010, 20:13

Hehe zadne 1,9tdi. 2,5TDI to i tak nie jest to co chciałem... wczesniej jezdzilem mondeo 2,5 V6 170KM i ten motorek audi jest sporo slabszy a dla mnie za słaby ale juz ujdzie. Na wtorek jestem umowiony na dokladne sprawdzenie wałków i hydrauliki i sie wszystko okaze czy bd robil czy nie. Ja juz amorki klocki oba wachacze dolne oleje filtry itp wszystko porobione nawet szybki przyciemniłem :-) Naprawe bd robił i tak pół na pół z rodzicami bo to wkoncu u nich firmie te kilometry leca tylko czy warto ;-) No nic odezwe sie we wtorek jak juz cos bd wiedział. pozdro :-D

123Marcin123

Post autor: 123Marcin123 » 27 lis 2010, 21:27

pierwsza sprawa jak tyle problemu masz z audi o jest tylko jedno wyjscie wymiana silnika mam namiar na kolesia który ma silniki do tego modelu i inne :evil:

[ Dodano: 2010-11-27, 21:29 ]
2,5 tdi cały silnik mozna kupic naprawde za rozsadną cene poco szukac jeszcze co go boli wymien silnik problem zgłowy :evil:

harbuz
Forum Audi A6 / A7
Forum Audi A6 / A7
Posty: 62
Rejestracja: 28 kwie 2010, 20:45
Lokalizacja: Dzierżoniów

Post autor: harbuz » 27 lis 2010, 22:26

Wszystko jest ok, tylko dalej nikt nie wie co kupi? Ja zakupiłem swojego od znajomka, który nie miał pewnie złych intencji. Może się doczytał, że po 200 tyś. się sypie to pchnął. Zawsze mi się podobały te a6, a co nagle to po diable. Zrobiłem 15 tyś. i zaczęły się przykre niespodzianki. Nikt nie da gwarancji na tego typu rzeczy. Później tylko można list napisać do przyjaciółki. Pozdrawiam.

tomaszek99

Post autor: tomaszek99 » 27 lis 2010, 22:34

Może i będziecie odmiennego zdania niż ja, ale napiszę. Wystarczy kupić silnik za 3000 klocki bo na tyle utargujesz, wałki możesz smiało obejrzeć przed kupnem, więc wiesz na czym stoisz wymiana z 1000 pompe też kupisz za 1000, zawsze możesz ją sprawdzić u pompiarza, w razie czego możesz oddać, Ja kiedyś kupowałem pompe używke do innej maszyny i byłem zadowolony. Jak nie to regeneracja.

o przez 10 minut pisałem post z doskoku i ktoś mnie uprzedził :)
Ostatnio zmieniony 27 lis 2010, 22:36 przez tomaszek99, łącznie zmieniany 1 raz.

123Marcin123

Post autor: 123Marcin123 » 27 lis 2010, 22:34

słuchaj sam napisałes ze mechanik zawalił sprawe moze masz takich mechaników, tak jak pisałem juz wczesniej miałem 3 sztuki tego auta miałem drobne problemy jakis czujnik itd ale krzywki wytarte wałki stary te auto nikt nie oszczedzał tylko łoił wgaz ile wlezie no nie stety ale 70proc tych aut ma ma duzo wiecej najechane niz podaja o ogłoszeniach rada jak sie che kupic a6 :evil: to jedzie sie z kim kto sie zna jasne jak słonce to nie polonez :shock:

[ Dodano: 2010-11-27, 22:36 ]
2500 tys 3000ty s silnik gwarancja rozruchu od pewnego zródła 8-)

ODPOWIEDZ

Wróć do „A6 C5 (1997-2005)”


opony samochodowe opony samochodowe hamulce
części samochodowe ucando.pl
części samochodowe iparts.pl części samochodowe motostacja