Słuchaj, nie napalaj się na pierwszą lepszą A6
Tego kwiatu jest półświatu! Handlarze do Polski ciągną A6 na potęgę, gdyż jest to już auto stare, które można kupić za śmieszne pieniądze i trafić szrota bardzo jest łatwo
Owszem, jeśli trafisz idealną wtedy warto się napalić i kupić
ale ogromny odsetek używanych A6 mają astronomiczne, cofnięte przebiegi i niestety po np 300 tys km lu bicej pomimo, że licznik pokazuje magiczne 180 tys km, może coś już niedomagać lub być niesprawne. Auta pokroju A6 nie stoją w garażu bezczynnie i nie jeździ się nimi do kościoła, z dieslami pod maską kupują ci, którzy nawijają masę kilometrów i nie spodziewaj się, że kupisz TDI z małym przebiegiem... (chociaż pewnie cuda się zdarzają
)
1,9 TDI uchodzi za trwały silnik, mało awaryjny i jest dobrym rozwiązaniem jeśli nie chcesz wydawać kupy kasy na serwis.
Wymiana paska rozrządu jak w każdej A6, kosztuje sporo bo trzeba pół przoodu rozebrać, gdyż silnik stoi wzdłużnie do osi pojazdu i nie ma dojścia. Przewaga 1,9 nad 2,5TDI już w tym momencie jest widoczna, koszt materiałów rozrządu do 1,9 zamkną się w kwocie 350zł, do 2,5TDI na pewno 2 razy drożej lub lepiej (niech się wypowiedzą użytkownicy 2,5TDI)
Kolejna sprawa to 1,9 jest wolne od wad w postaci ścierających się wałków rozrządu, jest to natomiast trapiąc i kosztowny problem w 2,5TDI
Kolejny problem w 2,5TDI to też nietrwała pompa wtryskowa, chociaż w 1,9 z pompowtryskami też może się zdarzyć awaria ale raczej sporadycznie, no chyba, że ktoś lał paliwo złej jakości....
Spalanie w 2,5 jest wyższe, utrzymanie silnika 2,5TDI w zdrowej kondycji na pewno wymaga sporej cierpliwości, sporej kasy (tankowanie, rozrząd, ew. wymiana wałków czy regenracja pompy - gdy trafimy na wielką kumulację i przyjdzie się nam robić to wszystko na raz to ja bym się zachlastał lub sprzedał bym auto
)
Ale 2,5TDI gdy jest zdrowy to jest fajnym silnikiem (jeździłem A4 B6 ze zdrowym motorkiem i jest fajny). Dźwięk V-ki super, zbiera się duzo lepiej od 1,9, skrzynia 6cio biegowa (w 1,9 po lifcie również dostępna). Do tego A6 z 2,5 jest bogato wyposażone, natomiast z 1,9 pod maską raczej mizernie bo to jest najsłabszy silnik i szału z wypasem nie ma
A6 C5 są to auta leciwe, kupują je ludzie raczej za niewielkie pieniądze, którzy zapewne chcą aby użytkowanie auta tej klasy było na poziomie Lanosa
Gdyby nie przednie zawieszenie, mój egzemplarz własnie taki jest w utrzymaniu - ropa, oleje i filtry i sru
Przejechałem w 2 lata 52 tys km i miałem jedną poważną awarię - uszczelka pod głowicą, przebieg auta nieznany
, oczywiście było magiczne 180 tys km
i pewnei zmęcznie materiału. To była jedyna usterka, a moje auto będzie miało zaraz aż 14 lat :shock: i przez 2 lata i te 52 tys km złego słowa o tym aucie i silniku powiedzieć nie mogę
A6 C6 2.0TDI 170KM, 2011 Avant, Octavia 1 VRS 180KM, Touran 1.9 TDI oraz nieśmiertelne, pancerne, wiecznie żywe, bezawaryjne A6 C5 1,9TDI AFN 110KM - najlepsze jakie do tej pory miałem