[A6 C5 2.5TDi 180KM] Zbyt duże spalanie - możliwe przyczyny

mwx · Post autor: **mwx** » 08 lis 2010, 21:16

Zdaję sobie sprawę z tego, że A6 to ciężkie auto, a automatyczna skrzynia biegów nie ułatwia pracy silnikowi.
Mimo to moje spalanie w mieście dość mocno odbiega od tego które widnieje w katalogu. Staram się jeździć bardzo spokojnie - nie przekraczać ograniczeń prędkości (tak, tak - ponizej 50km/h..) a mimo to ten żarłok wcina średnio prawie 15 litrów na 100 km

Silnik zdaje się być w nienagannym stanie - autko rozpędza sie do setki w 8.5s, jedzie 230km/h niezależnie od tego w którą stronę wieje wiatr, nie dymi wcale - ani przy odpalaniu, ani przy butowaniu, ani na zimno ani na ciepło (wyczyściłem sobie tydzień temu końcówkę rury na błysk i ciągle jest czysta), pracuje równo, cicho.

Tylko skąd te 15l? <smuty>

Gdzie szukać przyczyny takiego stanu rzeczy?

Błędów na VAGu brak.

dziś na szybko zrobiłem jakieś tam logi dla grupy 003 (ledwo co dostałem paczke z kablem od kuriera)

Log (0 - 003,003)

wykonałem je zgodnie z filmikiem instruktażowym, tzn jazda 30km/h, 3 bieg na tiptronicu i pełen but. Pomiar wykonywałem sam, więc oprócz prób z butowaniem jest tam dookoła trochę jałowej jazdy. Jeśli to jest do niczego to zatrudnię pomocnika i zrobię jeszcze raz.

Czy z tych wskazań da się coś odczytać nt. stanu przepływki?

D@mi@n 2.8 · Post autor: **D@mi@n 2.8** » 08 lis 2010, 21:31

Kurcze bardzo dużo :shock:

Podejrzewał bym coś z układem wtryskowym

Sprawdzałeś czy wtryski Ci nie leją? --> ale wtedy by kopcił :roll:

Najdziwniejsze jest to, że nie ma błędów na kompie...

a te 15L to wg Fis-a czyobliczałeś jakoiś?

mwx · Post autor: **mwx** » 09 lis 2010, 00:23

Zapomniałem napisać, że jak tylko się da to jeżdżę w trybie ECON. Termostat mam wymieniony tydzień temu, więc silnik ma prawidłowa temperaturę.

Poprzedni właściciel jeździł chyba tym autem sporadycznie - może coś musi się rozruszać, zastało się albo coś w tym stylu (jak w moim W126, który po dłuższym staniu lubi łyknąć 25L/100 zanim się przedmucha

) - może trzeba coś przesmarować, umyć?

Te 15l to wskazanie FIS'a. Oczywiście nie wierzę mu za bardzo, ale przecież chyba nie przekłamuje o 3 litry, co?

Kółka 235/45/17, czyli rozmiar fabryczny zdaje się.

Czy da się jakoś ograniczyć ten apetycik, nawet kosztem mocy? (po co mi 180KM w korku :lol: )
Kurczę, fura wygodna - nie mam ochoty zmieniać na jakiegoś malucha :-?

Jak diagnozować i gdzie szukać źródła nadmiernego apetytu tego TDI?
Czyścić przepływkę?
Czy kąt wtrysku może mieć jakieś zanczenie?

D@mi@n 2.8 · Post autor: **D@mi@n 2.8** » 09 lis 2010, 12:46

kąt wtrysku to podstawą

mwx · Post autor: **mwx** » 09 lis 2010, 17:25

w kwestii logów udało mi się zdziałać tyle:

Log (1 - 000,001)
Log (2 - 007,013,014)
Log (3 - 018)
Log (4 - 001,003,004)

I logi Basic Settings:

Log (0 - 011)
Log (1 - 000)
Log (2 - 003)
Log (3 - 004)

Wychodzi na to, że mam kąt wyprzedzenia w okolicach 3* - to chyba trochę za dużo. Czy regulacja może pomóc w ograniczeniu apetytu?

Czy nie powinienem przenieść tematu do działu Diagnostyka VAG ?

Johanes · Post autor: **Johanes** » 09 lis 2010, 20:01

Wygląda na to, że problemem jest pompa wtryskowa. Log 001 wskazuje, że parametr CF odbiega znacznie od normy (kolumna 3) do tego dochodzi trochę zaniżona według mnie dawka paliwa (kolumna 2). Twoja VP może nadawać się już do regeneracji. Reszta logów jest prawidłowa, powiedziałbym nawet, że wyjątkowo prawidłowa

falco · Post autor: **falco** » 09 lis 2010, 20:35

Kąt wtrysku przyspiesz do wartości ok 1,2 ATDC.Parametr CF aż tak znacznie nie odbiega od normy tak samo jak dawka paliwa.
Natomiast wg mnie dawka powietrza w logu 003 jest za niska 172 mg/suw,u mnie w granicach 247.
Spalanie 15 litrów/100 w dużym mieście w korkach nie jest miarodajne,jeśli czasami w ciągu godziny zrobisz parę kilometrów.

mwx · Post autor: **mwx** » 10 lis 2010, 01:09

Dzięki za pomoc

Johanes pisze:Reszta logów jest prawidłowa, powiedziałbym nawet, że wyjątkowo prawidłowa

Miło to czytać, to by chyba świadczyło o całkiem niezłym stanie silnika, który razem z resztą auta stał się niedawno moją własnością. Jest zadbane, ma jak na swój wiek całkiem nieduży przebieg. Pośrednio znam dwóch poprzednich właścicieli (od 2005), więc wierzę w te 360000km, które wyświetlają się na liczniku.

Kąt ustawię jak tylko przestanie padać i znajdę chwilę. Rozumiem, że zestaw dobrych imbusów wystarczy? Pytanie tylko w którą stronę kręcić?

Regeneracja pompy - hmm.. brzmi drogo <smuty>
Rozumiem, że to wynika z logów.

Ja oczywiście za bardzo się nie znam, TDi z grupy VAG posiadam dopiero od 3 tygodni a to co napiszę to może będą bzdury, jednak zbyt mała wydajność pompy kojarzy mi się z nieco innymi objawami. Na mój rozum za niskie ciśnienie wtrysku na pewno pogarsza jakość rozpylenia paliwa, a co za tym idzie pojawiają się zbyt duże krople które podczas spalania obrastają sadzą, czyli powinno dymić - a tego w moim aucie brak. Po drugie niska wydajność pompy zaowocowałaby zbyt małą dawką paliwa, czyli brakiem mocy - moje auto ma jej aż nadmiar jak na przednią (ehh.. <smuty> ) oś.
Tylko czy za niska wydajność pompy może powodować za duże zużycie paliwa?

Jak tak patrzę po logach innych użytkowników to widzę, że dawka powietrza jest rzeczywiście malutka - zarówno zadana jak i otrzymana, które są niemal identyczne. Jak ją zwiększyć?
Czy winę za to może ponosić ta bandytka przepływka?
Czy to oznacza, że coś hamuje przepływ?
Filtr ma przejechane koło 5000kilomentrów i wygląda niemal jak nówka - matylko leciutkie zabarwienie w miejscu w którym dochodzi doń (zdaje się) odma.
Przy okazji kontroli filtra dokładnie wysprzątałem jego obudowę i umyłem siateczkę na wlocie do obudowy, bo zasyfiona była niemiłosiernie. To jednak nic nie zmieniło :roll:

falco · Post autor: **falco** » 10 lis 2010, 08:18

Myslę,że logi dynamiczne pokażą stan Twojej przepływki.

mwx · Post autor: **mwx** » 10 lis 2010, 15:26

Są w pierwszym poście, choć wykonane nieco niechlujnie.
Jakiś tam pogląd mogą dać, ale postaram się jeszcze zrobić je porządnie.

Zgodnie z TÂĄ TABELÂĄ zbyt małe wskazania masy powietrza mogą wynikać z usterki układu recyrkulacji, bądź z nieszczelności układu dolotowego. Dlatego dziś przeglądnąłem na szybko rury z powietrzem, narazie te przed turbo - wyglądają na szczelne. Czy są jakieś miejsca wyjątkowo wrażliwe na przecieki powietrza? Intercooler?

Zainteresowałem się też na EGR.

Czy przy pełnym bucie (bez kick-downa) EGR nie powinen wskazywać 100%? U mnie wskazuje 88.4%

Zlokalizowałem ślady sadzy wokół siłownika. Nieszczelna membrana, czy takie małe okopcenie jest w normie?

falco · Post autor: **falco** » 10 lis 2010, 18:43

Kolego mwx,zrób komplet logów dynamicznych wg. instrukcji na forum.Przełącz skrzynie w tryb manualny,będzie łatwiej butować i prawidłowo wykonać logi
W pierwszym poście ja widzę tylko log kanału 003 i to jeszcze zrobiony bez pedału w podłodze.
Co do zmiany konta wtrysku po poluzowaniu 3 śrub musisz delikatnie przestawić kołem zgodnie z ruchem wskazówek zegara,by przyspieszyć kąt wtrysku.

mwx · Post autor: **mwx** » 13 lis 2010, 01:52

Serdeczne dzięki za okazane zainteresowanie. Oczywiście rozumiem, że każdym samocnodem trzeba nauczyć się jeździć. Narazie udało mi się zejść do 12.5l/100km, ale od ostatniego resetu licznika 4 dni temu prawie wciąż jeżdzę za miasto na tempomacie w okolicach 50km/h (permanentna mgła), więc średnio mnie to pociesza.

Piotruś pisze:Oczywiscie w pełni popieram pomysł doregulowania kąta wtrysku w okolice -1* zaGMP (ATDC)

W najbliższym czasie postaram się powalczyć z tym kątem.

Zanim jednak zacznę muszę rozwiać pewną wątpliwość.

Czy mam pryspieszyć moment wtrysku o 2* i ustawić go 1* za gmp, czy celowo użyłeś minusa przed oznaczeniem kąta i mam go przyspieszyć o 4* w SPAM do aktualnego stanu?

Mam jeszcze pytanie, z czystej ciekawości. Czy masz może jakieś przypuszczenie dlaczego dawka powietrza oscyluje w okolicach i nieraz przekracza dolną granicę normy? Czy to rzeczywiście moze być wina jakiejś nieszczelności, albo zatoru (nagaru) w przewodach powietrznych?

Pomysł związany z przewietrzeniem silnika jest spoko - chętnie wyskoczę na jedną z "dziesiątek" naszych "wspaniałych" "trzypasmowych" "autostrad" i przybutuję.

PSJ w praktyce nie stosuję. Obserwuję ZAWSZE temperaturę silnika, a gdy osiągnie już 90* staram się czasem popędzić chwilę gdzieś te 180 chabet. 30 sekund na jałowych obrotach po każdzej dłuższej jeździe (po krótkiej 10s) to nawyk i odruch tak samo głęboko zakorzeniony, jak szukanie nogą sprzęgła przed odpaleniem :-P

Wybaczcie moze lekko naiwne pytania, jednak przyzwyczaiłem się do nieco mniej wyrafinowanych konstrukcji

Silnik z mojego pierwszego w życiu auta bada się na oko i ucho (za pośrednictwem stetoskopu lub patyczka), a regulacje polegają na kręceniu różnymi śrubkami, nieraz po 0.01 stopnia

Ale to legendarny i nieśmiertelny (nie do zajechania) M110 ze stajni MB 8-)
Ten to dopiero jest żarłok :-P

D@mi@n 2.8 · Post autor: **D@mi@n 2.8** » 15 lis 2010, 19:06

Piotrek przepraszam że pytam ale czy studiowałeś 2.5tdiologie? Szacun

mwx · Post autor: **mwx** » 15 lis 2010, 23:42

Piotruś pisze: No dobrze ale napisz czy dokonywałeś już pomiaru rzeczywistego (wyliczane z tankowania pod korek)

Jestem w trakcie, ale jeśli wierzyć wskazówce poziomu paliwa w baku to na razie nie wygląda to fajnie - zobaczymy jak wyjeżdżę do końca ten zbiornik.

Piotruś pisze: Minusa użyłem dlatego, że tak się "utarło" na Forum oznaczanie kąta wtrysku po ujemnej stronie zera. Masz absolutną rację dopatrując się w takiej nomenklaturze błedu merytorycznego ale ...

Ok, teraz wiem już dokładnie co i jak kręcić. Oczywiście nie chodziło mi o to by się czepiać, ale ja mocno ścisły łeb mam i jak widzę że coś trzeba cofnąć o minus to zaraz myślę że trzeba to popchnąć do przodu :lol:

Logi statyczne i dynamiczne oczywiście zrobię, jak uporam się z regulacją kąta, ale na razie zajęty jestem "uporywaniem" się ze studiami i inżynierką, więc autko niestety musi zaczekać. <smuty>

Muszę przyznać, że jestem pełen podziwu dla Waszej wiedzy. Szacuneczek.

[ Dodano: 2010-12-09, 22:26 ]
Witam po czasie.

Nie zająłem się w końcu regulacją kąta, bo i tak miałem w planach wymianę rozrządu. Teraz jest zrobiony, więc przeprowadziłem ponowne pomiary:

Log (0 - 004)

No i znów jest źle :roll:

Tym razem chyba w drugą stronę.
Czy te 2,5 stopnia różnicy wynikało tylko z rozciągnięcia paska, czy coś było źle ustawione?

Teraz zastanawiam się, czy regulować ten kąt od razu, czy pasek najpierw ma się ułożyć, albo coś w tym stylu? Na razie ma zrobione 200km.

Realnego spalania w mieście w końcu nie pomierzyłem, bo wciąż gdzieś wyjeżdżałem. W cyklu mieszanym (1/2 trasa) wyszło pod 12l.

dam · Post autor: **dam** » 04 kwie 2012, 16:16

z tym spalaniem mam identyczny problem jak ty: miasto potrafi zjeść 14 - 14,5 l/100km