Forum Audi A6 / A7 Klub Polska

Witam, powymieniałem węże przelewowe, wymieniłem filtr paliwa i dalej lipa, teraz kopci szczególnie po rozgrzaniu na wolnych obrotach, jestem umówiony na czwartek na sprawdzenie wtryskiwaczy, muszę zacząc eliminowac możliwości kopcenia, jak będę coś więcej wiedział to na pewno napiszę może moje poszukiwania usterki komuś pomogą, a i jeszcze jedno pytanko czy regenerował ktoś z was wtryskiwacze?? jaki to jest koszt?? ile kilometrów można pośmigac po regeneracji??

Firma do której zaprowadzam autko ogólnie nie mam złych opinii w okolicy, kolesiem który będzie to robił mówił właśnie coś o wymianie samych końcówek ale najpierw ma sprawdzic i wtedy będę myślał dalej, nie wiem jaki jest koszt nowych tym bardziej że ostatnio władowałem trochę złotówek w moje cztery kółka dlatego chyba trzeba będzie pomyślec o wymianie tych końcówek lub używki

Piotruś a czy te urządzonko ma jakąś nazwę, zapytam się kolesia wprost czy takowy sprzęt posiada,

Witam

Piotrek posłuchaj naszego znawcę z forum Piotrusia. On naprawdę wie o czy mówi,..

Ja też miałem problem z dymieniem na niebiesko. Błądziłem ślepo bardzo długo. Najgorsze w tym wszystkim jest to że bardzo mało jest ludzi kompetentnych do obsługi tego silnika. TO JEST JAKAÂŚ TOTALNA MASAKRA... Podam pewien przykład, aby zwrócić twoją uwagę abyś naprawdę niunię powierzał tylko zaufanym mechanikom...
1. Pewien kretyn z renomowanego zakładu diesla tak mi sprawdzał poziom oleju że zalał go 1 litr ponad stan. Jak wiadomo przecież że w naszych V-kach miarodajny stan występuje dopiero po paru godzinach, szczególnie jak silnik jest jeszcze zimny. :!: :!: :!: :!:
2. Zleciłem wymianę świec w także renomowanych serwisie we Wrocławiu. I co pewien cymbał zrobił :?: Ukręcił 1 świecę i wmawiał mi że wymienił mi odmę na tą nowszego typu. |Twierdził że starej odmy już AUDI nie produkuje i nie zaleca do naszych AFB-ków. Totalna fuszerka.... .. SERWIS. :!:
3. Zleciłem wymianę wtryskiwaczy na moje poprzednie.... Tak mi druciarze wymienili dekiel od zaworów że po paru km wywaliło mi cały olej. Na dodatek nowiutki olej.... Ufff dobrze że byłem parę km od domu. Skończyło się na nowej obudowie... bo tamta kretyn jeden pogiął... aaaa wymieniłem ją sam na oczach właściciela warsztatu w wolną sobotę. Operacja trwała 2h. Odpowietrzenie i V -ka zagrała. No nie powiem chyba się gościu zdziwił. Szczególnie jak wytargałem z auta moją walizkę z kluczami hiiih :!:

Także proszę Cię uważaj na nasze piękne, znające się na wszystkim serwisy. Czy to te autoryzowane, czy te w stodole u Pana Czesia :mrgreen:

Aaaa zapomniałem napisać co było u mnie..... Wtryskiwacze od wersji 163 km.... WIEM JEDNO TERAZ. ÂŻADNE INNE WTRYSKIWACZE NIE BęDÂĄ TAK DOBRZE WSPÓÂŁPRACOWAć Z AFB, JAK TYLKO TE OD AFB. KONIEC KROPKA. NIE DAJ SIę ZROBIć W BAMBUKO.... NIE KUPUJ ÂŻADNEGO GÓWNA Z ALLEGRO... Zregeneruje swoje oryginalne i tyle....... :mrgreen:

Ps: sprawdź rurę za turbosprężarką co idzie do collera czy nie ma tam oleju. U mnie nie było dużo, lekkie zaolejenie a z chłodnicy wylało się z 300-400 ml. Twój silnik to chyba jak dobrze pamiętam to AKE , także temat odmy raczej odpada...

Poz.

Witam, po dłuższej nieobecności odgrzewam swój temacik, Panowie problem dotyczy tego nieszczęsnego kopcenia, olałem troszkę temat ponieważ wiosna i lato wiadomo temperaturka powyżej 0 stopni i dymu z rury brak, postawiłem auto do mechanika który podłączył auto pod vaga i jego diagnoza to zatarty przestawiacz konta wtrysku, na 99% pompa do co najmniej regeneracji, pokazywał mi jakiś wykres na laptopie na którym były obroty, chyba temperatura silnika i jakaś wartość 75 i to właśnie ona powinna się zmieniać, nie wiem teraz czy to po prostu ten przestawiacz stoi czy po prostu nie dostaje sygnału o ty aby zmienic swoja wartość, robiłem logi i nawet wrzuciłem je w tym temacie , czy ktoś mógłby je przejrzeć i potwierdzić diagnozę mojego mechanika, jeżeli trzeba coś więcej zlogowac bądź w innych warunkach to powinienem sobie poradzić, proszę o odpowiedź i pozdrawia

piotrilawa pisze:Witam, po dłuższej nieobecności odgrzewam swój temacik, Panowie problem dotyczy tego nieszczęsnego kopcenia, olałem troszkę temat ...

Wg mnie niepoważnie traktujesz forum. Odgrzewasz temat po 10 miesiącach podczas gdy olałeś poprzednie rady. Wykorzystujesz zwyczajnie forum zamiast korzystać z jego zasobów i pomocy innych. Zwykłe zawracanie ludziom d...

Sry za OT

Stary wyluzuj, olałem temat bo miałem sprzedac auto, jeżeli nie masz pojęcia o czym pisze to się nie udzielaj, proszę o pomoc ludzi którzy znają temat a poprzednie porady były sprawdzone i nie przyniosły skutku,

Przeczytaj swoje wszystkie wątki... W 10 min skończysz. Zresztą nieważne, szkoda mojego i innych czasu na kontynuację tematu. Nawet nie zadałeś sobie trudu napisać czy porady pomogły. Użyłeś i wywaliłeś. Ja wiem, mamy epokę konsumentów

wyluzowałem sobie z problemem ponieważ tyle kasy ile władowałem w te auto troche ostudziło chęc dłubania w problemie tym bardziej że przestał dymic a innych oznak jakiejs poważnej awarii nie było, odpala normalnie i jedzie też normalnie, mam tylko pytanko czy z moich logów może wynikac że przestawiacz jest zacięty

[ Dodano: 2010-11-10, 21:07 ]
Witam, dziś odebrałem autko z warsztatu, problem z niebieskimi spalinami chyba zażegnany (muszę poczekać do ujemnych temperatur powietrza), opiszę co było ponieważ może się to komuś przydać, tydzień temu odebrałem samochód od mechanika który zdiagnozował uszkodzona pompę a więc postanowiłem odstawić autko do firmy która specjalizuję się tylko dieslem, co się okazało to pompa jest dobra ( kolejny dowód na to jakich mam fachowców w okolicy ) stwierdzono że leja dwa wtryski, zdecydowałem że je zregeneruje, na razie jest git, długo się męczyłem z problemem podkapcania ale proszę mi się nie dziwić jak miał bym pod ręka dobrych fachowców to już dawno było by po problemie,na razie nie chcę przechwalać na pewno jeszcze napisze jak zrobi się zimniej, pozdrawiam

piotrilawa, powiedz mi czy teraz jak już nie kopci ,to dalej spaliny śmierdzą tak, że nie idzie stać koło auta.

Witam, spaliny jeszcze czuć ale już nie tak mocno jak kiedyś, wiadomo diesel, teraz mam nowy problem ale już nawet nie zawracam nikomu gitary tylko jeszcze chwila i do żyda, prawdopodobnie znowu uszczelka pod głowicą lub sama głowica bo znowu ubywa płynu i robi się ciśnienie w wężach, ale na szczęście nie ma tragedii bo ostatnio zrobiłem w weekend 1400 km i w zbiorniczku zauważyłem ubytek ok 1 cm i węże też nie robią się masakrycznie twarde jak przed pierwszą wymianą uszczelki, jeszcze nie wiem co kupić ale chyba nie będzie to audi z mniejszym motorem ponieważ w mojej miejscowości średnio dwa trzy razy w miesiącu ubywa jednego takiego autka, nawet wczoraj w nocy próbowali pociągnąć A4 2003 rok z podwórka przed domkiem jednorodzinnym ale im sie nie udało, wiem bo te audi akurat jest na allegro na sprzedanie i z kumplem podjechaliśmy żeby je obejrzeć, policja tylko pieprzy że maja podejrzenia że to jakaś ekipa z Kwidzyna ale nie mogą ich trafić, akurat co do Kwidzyna to by się mogło zgadzać bo jak się tam pojedzie to co piąty handluje częściami, ale to trochę nie na temat, pozdrawiam