Forum Audi A6 / A7 Klub Polska

Witam,

Chciałbym zrobić sobie własny automatyczny włącznik świateł do mojej A6'óstki Jednak jak zwykle, mam trochę inny pomysł i upodobania, jak on miały mi działać :-P

Z tego, co wyczytałem w jednym z tematów kolega japan pisał, że wystarczy za pomocą przekaźnika i diody prostowniczej zrobić sobie taki automatyczny włącznik świateł poprzez odpowiednie podpięcie się do kabelków przy kostce przełącznika świateł. Przekaźnik sterowany w takim przypadku ma być z dowolnego kabla, na którym pojawia się napięcie ok. 14V, czyli dopiero po odpaleniu silnika (może być podobno od wzbudzenia alternatora, czy jakoś tak).

Tak więc to jest właśnie powodem założenia tego tematu - gdzie szukać takiego kabelka, na którym pojawia się napięcie ponad 14V dopiero po odpaleniu silnika? Najlepiej, gdy byłoby to w okolicach bezpieczników lub przekaźników pod kierownicą :mrgreen:
Szukałem już w schematach elektrycznych do Audi A6, jednak nic z tego nie rozumiem

Może ktoś naprowadzić mnie lub podpowiedzieć, gdzie ukraść ten prąd? :lol:

Dziękuję i Pozdrawiam!

Cześć ja wychodzę z założenia, że czego niema to się nie psuje ale gdybyś się bardzo upierał co do świateł i chciał przerabiać instalacje to doprowadź przewód od zacisku alternatora B+, skoro nie znalazłeś takiego przewodu za pomocą kontrolki ?
co ty na to ?

No tak - masz rację, że im więcej elektroniki w samochodzie, tym gorzej... Jednak ja mam na myśli bardzo prosty układzik zmontowany w jakiejś małej puszce i zamocowanej osobno gdzieś pod kokpitem (ma się rozumieć w środku w okolicach kolumny kierowniczej lub bezpieczników) i po prostu zainstalowanie go w taki sposób, aby nie przerabiać instalacji, tylko ładnie wpiąć się, powiedzmy zrobić przejściówkę pomiędzy wtyczką, a przełącznikiem świateł i z niej wypuścić odpowiednie kabelki, żeby po prostu właśnie nie ingerować w instalację oryginalną i nie rozcinać/przerabiać kabelków, jak to ma miejsce w "allegrowych" automatycznych włącznikach świateł, gdzie trzeba się podłączać gdzieś w przekaźniki czy coś :-P

W każdym bądź razie, czekam na odpowiedź, czy istnieje gdzieś "blisko" taki kabelek? Lub powiedzcie mi bynajmniej - czy w całej instalacji 12V w samochodzie, jak właśnie odpalimy, to dalej będzie 12V czy zwiększa się do napięcia ładowania (ok. 14V)?

No faktycznie :mrgreen: Zapomniałem o tym, ale dzięki, że przypomniałeś :-P

To może zapytam jeszcze w tym temacie, żeby nie zakładać nowego - ma ktoś rozpiskę przewodów w złączce do przełącznika świateł? Bo do tablicy zegarów mam, a do tego jakoś nie umiem nigdzie znaleźć

Napisz maila to wyślę Ci cały komplet schematów.
Gdzieś z forum pewnie je ściągnąłem, ale nie wiem już skąd :oops:

Andi 2.5 tdi pisze:

McKansy pisze:Tak więc to jest właśnie powodem założenia tego tematu - gdzie szukać takiego kabelka, na którym pojawia się napięcie ponad 14V dopiero po odpaleniu silnika? Najlepiej, gdy byłoby to w okolicach bezpieczników lub przekaźników pod kierownicą :mrgreen:
Szukałem już w schematach elektrycznych do Audi A6, jednak nic z tego nie rozumiem

Może ktoś naprowadzić mnie lub podpowiedzieć, gdzie ukraść ten prąd? :lol:

przeciez masz na desce/zegarach kontrolke od ladowania aku , podlacz sie pod nia (jest na niej (+14V) po uruchomieniu silnika,
po wlaczeniu tylko zaplonu, nie masz na tym kabelku nic "pozorna masa "
i problem masz z glowy

Odkopuje stary temat bo czas w końcu zabrać się do pracy

Jeśli mógłbym prosić o wskazanie, który to dokładnie kabelek z pinów deski rozdzielczej jest, na którym pojawia się napięcie po odpaleniu silnika? Jakoś czytam to już 3 raz i dalej nic nie widzę



Bardzo proszę o małą pomoc.

Jak zdejmiesz obudowę pod kierownicą i tam są takie zaciski na śruby 10ki(nakrętki)dokładniej,to 1szy od lewej,nie pamiętam numeru ale kolejne są chyba 2 czerwone 30ki,a potem coś tam Diesel.

Wielkie dzięki za pomoc dla oby dwóch kolegów, jednak ani jeden, ani drugi pomysł nie działa

Jeśli chodzi o złącze (pin) 24 z licznika, to niestety po podpięciu do niego kabelka i pomiarze przy włączonej, wyłączonej stacyjce oraz po odpaleniu silnika - wciąż jest marne zero, brak napięcia.

Co do drugiego, złącze to jest oznaczone dokładnie na żółto jako "75X" i niestety ale także nie działa jak chciałbym. Nie wiem jakim cudem, za pierwszym razem przed podłączeniem przekaźnika sprawdzałem i tak bardzo się cieszyłem po wykonaniu pomiaru miernikiem, że przed odpaleniem silnika, ale z włączoną stacyjką nie pojawia się napięcie, dopiero po odpaleniu, że chyba złośliwość rzeczy martwych odwróciła moją radość - napięcie jest od razu po przekręceniu kluczyka Może źle zrobiłem pomiar, brak styku, po prostu nie chcę mi się wierzyć hehe

No i w sumie dalej stoję w miejscu Może ktoś zna który kabel do którego np. bezpiecznika lub przekaźnika idzie wprost od alternatora? Przy kręceniu rozrusznikiem alternator jeszcze nie ładuje, tylko dopiero po uzyskaniu obrotów biegu jałowego, więc tak przychodzi mi na myśl, że może to będzie najprostsze, tylko który to teraz kabel i gdzie? Najłatwiej byłoby mi pociągnąć wprost od alternatora kabelek, ale jest tam bardzo trudny dostęp do przyłączonych przewodów.

Jakaś inna sugestia? Dziękuję

a może cos takiego, koszt niewielki - jeśli potrafisz posługiwać się lutownicą :
http://sklep.avt.pl/p/pl/481415/automat ... ntazu.html

łatwe, przyjemne i przy pomocy kilku przekaźników można zdziałać cuda