[A6 C4] odpalanie z pilota

kocyk123 · Post autor: **kocyk123** » 07 paź 2010, 01:46

witam, zostawiłem dzisiaj kolesiowi moją perełke i na jutro będę miał zrobione odpalanie z pilota i takie tam pierdki jeszcze i mam pytanie czy jest cos na co trzeba zwrocic uwage mając odpalanie z pilota?

robak26 · Post autor: **robak26** » 09 paź 2010, 19:58

Nie zostawiaj na biegu. He,he...
Czekam na efekty, to może być ciekawe.
Pozdro.

Ninja_ · Post autor: **Ninja_** » 09 paź 2010, 20:23

Po co Ci odpalanie z pilota?
Podaj chociaż 3 argumenty.....

robak26 · Post autor: **robak26** » 09 paź 2010, 20:53

Ninja_, wyobraź sobie ,że goni cię trzech może czterech "karków".
Masz 50 metrów przewagi.
Jak dobrze pali ,to żyjesz i auto masz całe. He,he...

Ninja_ · Post autor: **Ninja_** » 09 paź 2010, 22:20

czy ilość "karków" ma znaczenie w tym przykładzie...

Forum Audi A6 . · Post autor: **Forum Audi A6 .** » 09 paź 2010, 22:28

kocyk123, odpalanie z pilota ma szereg wad.pierwsza taka ze musisz zdeaktywowac wszystkie zabezpieczenia typu immo itp.druga wada to procedura ktora musisz za kazdym razem przeprowadzac chcac aby po zgaszeniu autka cala procedura sie zaaktywowac.masz uatomat wiec procedura w sumie bedzie uproszczona i montaz latwy.
w autach z manualem wyglada to tak ze uruchomiona procedura wymaga zeby autko bylo na luzie.czyli wciskasz luz i gasisz autko kluczykiem silnik jeszcze przez chwile chodzi wykrywajac ze kluczyk wyjety i dopiero gasnie bedac pewnym ze silnik jest na luzie.
jedynym zabezpieczeniem w przypadku manula przed przestawieniem samochodu zostaje reczny hamulec.

kocyk123 · Post autor: **kocyk123** » 09 paź 2010, 22:47

ok, u mnie wygląda to tak, nie mam immo więc nie było problemu. Odpalam auto i działa mi wszystko, climatronic, podgrzewane fotele i cala elektryka więc fajnie było rano sobie pstryknąć z okna i po 10 minutach wejsc do cieplego autka. Po odpaleniu z pilota, wchodze do auta, przekrecam kluczyk na zapłon i wciskam hamulec zeby dezaktywować system odpalania i autko gotowe do jazdy. Moge tez odpalic go z pilota i pozniej go zgasic pilotem więc to też jest fajne.
Ninja_
Na przykład, wchodze do autka ciepłego i ciepło mi w dupke od razu bo mam pogrzewane fotele a w lecie wchodze do schłodzonego
W zimie, odpale sobie autko i nagrzeje i jak wejde to od razu jade, nie czekam na nagrzanie sie silnika
a po trzecie to jak kolega robak pisze nigdy nie wiesz co cie czeka a takie gówienko może Cie uratować w takiej sytuacji

jestem baardzo zadowolony i polecam

Forum Audi A6 . · Post autor: **Forum Audi A6 .** » 09 paź 2010, 23:16

kocyk123, wn naszych polskich warunkach jest jeszcze pewna inna niedogodnosc...cena paliwa.w twoim przypadku jestes na lepszej pozycji niz u nas.ale jak sie to przeliczy czyli w zime odpalenie iskrobanie autka to wychodzi na ten sam czas co u ciebie autko chodzi zanim dojdziesz do autka

robak26 · Post autor: **robak26** » 09 paź 2010, 23:28

Nie pisałem ,że to jest gówienko, a wręcz przeciwnie, że może być ciekawie.
I zgadzam się , w zimę fajnie by było wsiąść do nagrzanego samochodu.
Jeśli chodzi o grzanie dupy, to u mnie działa bardzo szybko.
Po minucie już zmniejszam na 1-nkę.
Pozdro.

A i "karki" jak pogonią to są większe szanse.

Ninja_ · Post autor: **Ninja_** » 09 paź 2010, 23:35

Zimny silnik po uruchomieniu na postoju bardzo długo się nagrzewa. Zanim olej nabierze temperatury roboczej ~90st. nie będzie poprawnego smarowania. Podzespoły silnika będą narażone na większe tarcie. Pół biedy w lecie ale zimą.... niestety ale żeby wsiąść do nagrzanego samochodu będziesz musiał poczekać dłużej niż te 10minut od odpalenia. Oczywiście jeśli uda Ci się odpalić, bo swoje ampery już na samym początku oprócz rozrusznika będą potrzebowały zarówno klimatronik jak i podgrzewany fotel.

Forum Audi A6 . · Post autor: **Forum Audi A6 .** » 09 paź 2010, 23:40

robak26, zima wychodze otwieram dzwi wietrze zapalam autko wlaczam grzanie szyb wysiadam zamykam autko.zapalam westa biore odmrazacz do szyb sikam.na mroznym swirzym powietrzu spalam westa wsiadam.hemorojdy juz maja oki.podgrzana szyba tyl puscila.podgrzewane spryski przednie sikaja i zmywaja odmrazacz..wrzuacm jedynke i jade do roboty.wszystko trwa 3 minuty do 5 minut.nad wszystkim panuje.nie ufam takim zabawkom w 15 -17 letnim aucie.w jakis sposb jest to wplyw w bezpieczenstwo...niech sie zeswiruje chinska technologia i autko np na boegu zechce wyjechac bez nadzoru?

kocyk123 · Post autor: **kocyk123** » 10 paź 2010, 05:30

ok wy macie swoje teorie a ja mam odpalanie na pilota hehe i w zimie nie będę musiał nic skrobać bo po ok 10 minutach w autku będzie już ciepła temperatura więc szyby pusci mróz i problem z głowy chyba że autko będzie zasypane to miotełką przejade i po bólu. I wcale się nie boje żadnej chinskiej technologi bo to ma za zadanie uruchomić zapłoń i odpalić silnik więc nie sądze, że nagle sobie włączy bieg i pojedzie hehe

no, to każdy teraz wypowiedział swoją opinie a ja i tak jestem zadowoly bardzo bo oszczędzam te kilka minut, ze nie musze czekac na nagrzanie sie silnika i mam przyjemnosc wchodzić do ogrzanego albo schłodzonego autka zależnie od pogody

Forum Audi A6 . · Post autor: **Forum Audi A6 .** » 10 paź 2010, 09:21

kocyk123, nikt koloego a przynamniej ja nie negowal tego patentu.fajna sprawa.jak dla mnie jeden warunek.musi byc autko w automacie.
wtedy jak najbardziej tak.jeztem za tym rozwiazeniem.
mi raczej chodzilo o dzialanie chinskiej elektroniki w momencie gdy np tego nie chcesz.zostawisz autko na biegu a mimo to zadziala samowolnie system..i chociaz autka nie odpali raczej to np na wstecznym do sciany moze dojechac...
no i argument koroony konieczny brak zabezpieczen elektronicznych bo to wyklucza zadzialanie odpalania z pilota.