[a6 c4 2.6] nie dziłają swiatła drogowe ( długie )

xawo · Post autor: **xawo** » 30 sie 2008, 23:44

Witam o tuż problem wygląda tak: wszystkie światła działają i ostrzegawcze nawet kontrolka sie zapali, ale po włączeniu drogowych porostu nic nawet kontrolka sie nie zaświeci . Co może być przyczyną dodam ze wszystkie bezpieczniki są ok chyba ze o jakimś nie wiem. proszę o pomoc bo już mam dosyć jazdy w nocy z trzymaniem manetki w pozycji świateł ostrzegawczych.

Dominio2.8 · Post autor: **Dominio2.8** » 30 sie 2008, 23:56

może przekaźnik :roll: :?: :?: :?:

xawo · Post autor: **xawo** » 31 sie 2008, 00:03

Ale gdzie go szukać bo ja dziś znalazłem mnóstwo przekaźników w różnych miejscach

[ Dodano: 2008-09-14, 19:53 ]
Padł mi przełącznik zespolony ale go naprawiłem rozebrałem i okazało się ze styki były nadpalone złożyłem i wszystko gra.

Jak ktoś będzie miał podobny problem to pomogę proszę tylko napisać.

Pozdrawiam XAWO

pasożyt · Post autor: **pasożyt** » 28 wrz 2010, 20:44

Witam,
Temat stary ale odnawiam.

Mam problem mianowicie światła mijania są, natomiast gdy przełączam na drogowe nic się nie dzieje przez jakieś 15s po tym czasie załączają się(żarówki ok)... Ostrzegawcze też nie działają. Bezpieczniki ok... Co może być przyczyną? Tak jak u kolegi przełącznik zespolony?

xawo · Post autor: **xawo** » 28 wrz 2010, 21:32

Witaj tu mogą być 2 przyczyny zaśniedziałe styki w przełączniku zespolonym lub brak masy. Najlepiej zdejmij kierownice i odkręć przełącznik . Sprawdź najpierw czy styki w kostce nie są zaczernione i czy nie ma na nich zielonego nalotu jak nie to delikatnie zacznij rozbierać przełącznik tylko pamiętaj co i jak po kolei bo trzeba go potem złożyć. Sprawdź styki w przełączniku najlepiej byś przetarł je delikatnie papierem ściernym 500. Natomiast jeśli to będzie problem masy to tu sprawa zaczyna się komplikować bo musisz zacząć od odpięcia kostek przy lampach i sprawdzić w jakim stanie są knektory (przed złożeniem polecam zastosować preparat ISOL) jedli nadal masz ten sam problem musisz sprawdzić kable aż do samej kierownicy. A cha jak miałem problem kiedyś z bezpiecznikami po prostu zaczęły się sypać niby na oko było wszystko ok ale nie działały, a jak mocniej złapałem za nóżki do się odrywały. Spowodowane to było utlenieniem materiału z którego zastały zrobione.

Mam nadzieje że pomogłem Pozdrawiam XAWO

pasożyt · Post autor: **pasożyt** » 29 wrz 2010, 20:32

Kolego dziękuję za wyczerpującą odpowiedź...

zastosuje się do twoich rad... oby pomogło...

Dam znać co i jak... Jeśli to nie to to dalej będziemy kombinować