withold pisze:W rzeczywistości auto odrapane, właściciel tłumaczył się w niezbyt udany sposób
To i tak masz szczęście moje auto stało w ogłoszeniu, że bezwypadkowe nic nie robione, tylko tylni błotnik był malowany, 300 km w jedną stronę, na miejscu się okazało, że nie ma elementu niemalowanego. DOdatkowo tak nieudolnie, że muszę całe auto teraz malować.
Jak bym go nie kupił to bym od kolesia ciągnął kasę za niepotrzebną drogę.
withold pisze:W rzeczywistości auto odrapane, właściciel tłumaczył się w niezbyt udany sposób, kierownica wyślizgana, jak przy o wiele większym przebiegu. Samochód ma widoczne klejenie w miejscu poduszki powietrznej pasażera. Blachy nieco źle spasowane. Nie polecam
Powinno być można dodawać komentarze w takich ogłoszeniach, coby na darmo następny potencjalny kupiec nie musiał dymać tyle km.
zostaniesz z autem poki nie trafisz na kogos kto nie jest ,, idealista'' Malowany element nie znaczy od razu, ze auto jest po przejsciach! Kierownice to mozna wytrzec w 10 000km
Tak że po 185 tys. km już powinna się świecić jak psu...