[C5 3.0 LPG]Wyciek płynu ze zbiorniczka. Uszczelka?Czujnik?
Póki co wielkie dzięki .
Dziś jużnic nie zdziałam bo mam imprezkę ale z rańca się zabieram za powyższe wskazówki u mechaniora i "doedytuję" tutaj co spostrzegłem.
Póki co..szacun.
Pozdro
[ Dodano: 2010-09-11, 14:56 ]
Właśnie wracam od mechanika..który niestety zabierze się za wszystko w poniedziałek.. lecz pogadałem z nim chwilę i przyznał się bez bicia że na gazach to się "średnio" zna i o przypadku zapowietrzania się ukladu chłoniczego poprzez usterkę ( podejrzewa nieszczelność) reduktora gazu nie słyszał lecz nie kłocił sie ze mną tylko potwierdził że mimo tego iż odpalił rano auto na benzynie ( auto chodziło 8-10 minut i się zaczęły bulgotania w zbiorniku i zaczął ciec płyn spod - czyli to samo ) to.... zarówno on jak i jego koledzy z warsztatu POCZULI GAZ. hmmm... coraz bliżej jesteśmy kwestii narzuconej przez ZBYSZKA czyli reduktor.
Tylko trochę dla mnie to dziwne albo po prostu sie tak nie znam..Czy podczas pracy silnika na benzynie jakiś "udział" w ukladzie chlodzenia i w ogóle w pracy ma reduktor od gazu? Tego nie czaję..
Na forum podanie przez Ciebie (Zbyszku dzięks) również zagaiłem temat i tam również sugerują to samo co i Ty..
Mam nadzieję że w głowicy się nic nie popierdaczyło..
Najpierw oczywiście ominiemy całą instalkę gazową i spróbujemy na samym paliwie bez tej instalacji. Myślę że jeśli uklad jest zapowietrzony w jakimstam stopniu to powinien się odpowietrzyć..
Jaki reduktor wziąć na zamianę? Ten sam czyli MAGIC3 czy cos innego polecacie?
pozdrawiam
p.s. zdjęcia silnika i instalki nie mam możliwości dzisiaj cyknąć lecz w poniedziałek działam ostro.
Dziś jużnic nie zdziałam bo mam imprezkę ale z rańca się zabieram za powyższe wskazówki u mechaniora i "doedytuję" tutaj co spostrzegłem.
Póki co..szacun.
Pozdro
[ Dodano: 2010-09-11, 14:56 ]
Właśnie wracam od mechanika..który niestety zabierze się za wszystko w poniedziałek.. lecz pogadałem z nim chwilę i przyznał się bez bicia że na gazach to się "średnio" zna i o przypadku zapowietrzania się ukladu chłoniczego poprzez usterkę ( podejrzewa nieszczelność) reduktora gazu nie słyszał lecz nie kłocił sie ze mną tylko potwierdził że mimo tego iż odpalił rano auto na benzynie ( auto chodziło 8-10 minut i się zaczęły bulgotania w zbiorniku i zaczął ciec płyn spod - czyli to samo ) to.... zarówno on jak i jego koledzy z warsztatu POCZULI GAZ. hmmm... coraz bliżej jesteśmy kwestii narzuconej przez ZBYSZKA czyli reduktor.
Tylko trochę dla mnie to dziwne albo po prostu sie tak nie znam..Czy podczas pracy silnika na benzynie jakiś "udział" w ukladzie chlodzenia i w ogóle w pracy ma reduktor od gazu? Tego nie czaję..
Na forum podanie przez Ciebie (Zbyszku dzięks) również zagaiłem temat i tam również sugerują to samo co i Ty..
Mam nadzieję że w głowicy się nic nie popierdaczyło..
Najpierw oczywiście ominiemy całą instalkę gazową i spróbujemy na samym paliwie bez tej instalacji. Myślę że jeśli uklad jest zapowietrzony w jakimstam stopniu to powinien się odpowietrzyć..
Jaki reduktor wziąć na zamianę? Ten sam czyli MAGIC3 czy cos innego polecacie?
pozdrawiam
p.s. zdjęcia silnika i instalki nie mam możliwości dzisiaj cyknąć lecz w poniedziałek działam ostro.
Bierzcie i jedźcie z audi wszyscy!
- zbig_wwl
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 408
- Rejestracja: 28 sie 2009, 09:34
- Lokalizacja: Wołomin
- Kontakt:
Spojrzałem do tematu na forum LPG - teraz rozumiesz, czemu tak niepochlebnie się wyrażałem o Twoim gazowniku. Też mam nadzieję, że jeszcze Ci głowic nie pogięło
.
Skąd się bierze LPG w układzie chłodzenia, pomimo przełączenia na noPb ? - to dłuższe tłumaczenie - uwierz, że to możliwe - wyjaśnień możesz poszukać też na tamtym forum, ale to dla zaspokojenia własnej ciekawości najwyżej
.
Co do reduktora - gorsza sprawa - każdy będzie chwalił swoje :mrgreen: . Ja jestem zwykłym użytkownikiem auta, więc żadnych danych o usterkowości nie posiadam, jak również z rezerwą podchodzę do informacji na temat wydajności (generalnie ujmując) reduktorów. Gdybym to ja wybierał reduktor do Twojego auta to pod maską siedziałby:
-PRINS (bo mam :mrgreen: ) albo IG1 MAGG jakby się KME GOLD nie sprawdził
;
-KME GOLD (chyba, że bez przerwy śmigasz po niemieckich autobanach z prędkością >200km/h);
-kilka innych typów, z zastrzeżeniem, że użytkownik świadomy funkcjonowania LPG
.
Sugerując powyższe zakładam, że skoro już tyle przejeździłeś na LPG, to zastrzeżeń do dynamiki/zachowania się auta na LPG nie miałeś.
Czekamy na foty spod maski, życzymy opcji małokosztowej naprawy i pozdrowienia

Skąd się bierze LPG w układzie chłodzenia, pomimo przełączenia na noPb ? - to dłuższe tłumaczenie - uwierz, że to możliwe - wyjaśnień możesz poszukać też na tamtym forum, ale to dla zaspokojenia własnej ciekawości najwyżej

Co do reduktora - gorsza sprawa - każdy będzie chwalił swoje :mrgreen: . Ja jestem zwykłym użytkownikiem auta, więc żadnych danych o usterkowości nie posiadam, jak również z rezerwą podchodzę do informacji na temat wydajności (generalnie ujmując) reduktorów. Gdybym to ja wybierał reduktor do Twojego auta to pod maską siedziałby:
-PRINS (bo mam :mrgreen: ) albo IG1 MAGG jakby się KME GOLD nie sprawdził

-KME GOLD (chyba, że bez przerwy śmigasz po niemieckich autobanach z prędkością >200km/h);
-kilka innych typów, z zastrzeżeniem, że użytkownik świadomy funkcjonowania LPG

Sugerując powyższe zakładam, że skoro już tyle przejeździłeś na LPG, to zastrzeżeń do dynamiki/zachowania się auta na LPG nie miałeś.
Czekamy na foty spod maski, życzymy opcji małokosztowej naprawy i pozdrowienia
Hmm.. Też mam nadzieję że nie narobiłem sobie większego bałaganu.. a co do mojego gazownika to nie będę wchodził w polemikę bo ja go uważam za bardzo dobrego.. Sorawa jest taka że audi kupiłem juz z gazem i to nie on go zakładał choc tez jest założony profesjonalnie. A przewidzieć uwalenie się reduktora to chyba niewielu gazowników potrafi..Spojrzałem do tematu na forum LPG - teraz rozumiesz, czemu tak niepochlebnie się wyrażałem o Twoim gazowniku. Też mam nadzieję, że jeszcze Ci głowic nie pogięło

Też właśnie to mnie tylko zastanawiało ale nie mogę znaleźć na tamtym forum nic o tym zjawisku..Skąd się bierze LPG w układzie chłodzenia, pomimo przełączenia na noPb ? - to dłuższe tłumaczenie - uwierz, że to możliwe - wyjaśnień możesz poszukać też na tamtym forum, ale to dla zaspokojenia własnej ciekawości najwyżej.
ÂŚmigał aż miło.. I powiem szczerze że ze spalaniem tez było super. Aż czasami niedowierrzałem.. I tutaj też mi się coś nasunęło teraz że ostatnio tak jakby jakoś więcej palił.. To też może być wina reduktora prawda?Sugerując powyższe zakładam, że skoro już tyle przejeździłeś na LPG, to zastrzeżeń do dynamiki/zachowania się auta na LPG nie miałeś.
Foty jutro wstawię.Czekamy na foty spod maski, życzymy opcji małokosztowej naprawy i pozdrowienia
Bardzo bym chciał żeby to był tylko reduktor to wtedy nie bedę oszczędzal i kupie jakiś lepszy ..auto kupiłem baaaaaaardzo okazyjnie więc jestem przygotowany psychicznie na jakies wydatki dodatkowe.
Pozdrawiam[/quote]
Bierzcie i jedźcie z audi wszyscy!
- zbig_wwl
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 408
- Rejestracja: 28 sie 2009, 09:34
- Lokalizacja: Wołomin
- Kontakt:
Postaram się po krótce - w reduktorze masz 3 komory: ciecz, LPG gazowe, LPG ciekłe.dodonek pisze:Też właśnie to mnie tylko zastanawiało ale nie mogę znaleźć na tamtym forum nic o tym zjawisku...
Płaszcz wodny ma styk z obydwoma komorami gazowymi. ÂŁatwo więc sobie wyobrazić, że rozszczelnienie płaszcza wodnego spowoduje możliwość mieszania się LPG z cieczą. Ponieważ przeważnie LPG ma większe ciśnienie, to on "włazi" w układ chłodzący.
I druga sprawa - jak napisałem - LPG masz w reduktorze w dwóch postaciach. Jeżeli chociaż na chwilę włączyłeś LPG nawet dzień wcześniej, to masz całkiem sporo tego LPG w reduktorze. Dodaj sobie do tego fakt, że LPG po rozprężeniu zajmuje ~200x więcej miejsca niż w fazie ciekłej i już masz, że pozostałość 50ml LPG w fazie ciekłej da radę "wywalić" ok 10 litrów cieczy. Wszelkie nieszczelności zaworów na stronie ciekłej działają z jednakowym "wzmocnieniem"

Pozdrowienia
Witajcie.
Hmm..chociaż znowu dziś nie udało mi się dotrzeć do mechanika ( wyprawa na grzyby - masakra...dopiero skończyłem obierać od godziny 12 w południe.. jest 1:18.. ) ale miałem tam swojego "wysłannika" i odpieli ten reduktor, odpalili autko i póki co odpalili zimnego i półgodziny chodził i wszystko ok. Zagrzał się normalnie, wentylki się załączyły normalnie, żadnych błędów i komunikatów, potem znowu odpalenie..i znowu dobrze..silnik chodzi równo.. WIęC ZBYNIU DAWAJ NA PRIVA ADRESIK i leci do Ciebie jakiś truneczek
Jutro i pojutrze jeszcze pojeżdżę na paliwie i poobserwuję czy nic podejrzanego się nie dzieje a przy okazji już rozglądam się za jakimś konkretnym reduktorem - bo chyba z tego już się nic nie zrobi a tak w ogóle już i tak go nie chcę...
Ufff.. na razie mi ulżyło i nie popadając w zbytni hurraoptymizm - chyba jest dobrze.

pozdrawiam i opiszę szczegółowiej co i jak jak się dowiem.
Hmm..chociaż znowu dziś nie udało mi się dotrzeć do mechanika ( wyprawa na grzyby - masakra...dopiero skończyłem obierać od godziny 12 w południe.. jest 1:18.. ) ale miałem tam swojego "wysłannika" i odpieli ten reduktor, odpalili autko i póki co odpalili zimnego i półgodziny chodził i wszystko ok. Zagrzał się normalnie, wentylki się załączyły normalnie, żadnych błędów i komunikatów, potem znowu odpalenie..i znowu dobrze..silnik chodzi równo.. WIęC ZBYNIU DAWAJ NA PRIVA ADRESIK i leci do Ciebie jakiś truneczek

Ufff.. na razie mi ulżyło i nie popadając w zbytni hurraoptymizm - chyba jest dobrze.

pozdrawiam i opiszę szczegółowiej co i jak jak się dowiem.
Bierzcie i jedźcie z audi wszyscy!
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 334
- Rejestracja: 22 lut 2008, 20:22
- Imię: Marcel
- Rocznik: 2001
- Moje auto: S6 C5
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 2.8 FSI 210KM
- Napęd: Quattro
- Skrzynia: Tiptronic
- Paliwo: Diesel
- Lokalizacja: Rumia
http://www.speedgaz.com.pl/index.php/pl ... irenzo_ig1 ja śmigam na takim. Podobno jeden z lepszych.
Fiat 126 BIS, Fiat 125, Opel Omega 2.0
Opel Calibra 2.0
Audi C4 93r 2.6 ABC, Audi A6 99r 2.4 ARJ
Audi A6 Avant 03r 3.0 ASN
Opel Calibra 2.0
Audi C4 93r 2.6 ABC, Audi A6 99r 2.4 ARJ
Audi A6 Avant 03r 3.0 ASN
Po dłuższych testach i jeździe autka na paliwie ogłaszam wszem i wobec by ustrzegać się przed reduktorami MJ3. Zrobiłem tak jak mówiliście wszyscy ( jeszcze raz głowne ukłony do Zbyszka, który naprowadził mnie na ten tok sugestii mechanikowi) - czyli pominięty reduktor.. auto odpalone dziś rano, ze zbiorniczka smród LPG jak prosto z butli ale zakręcamy i cały dzień przejeździłem na paliwie i ...doszedłem do jeszcze jednego wniosku.. Nie wiem czy to możliwe ale teraz na paliwie auto mi tak zapier...la że pomocy. Wcześniej na paliwie ( z reduktorem ) też było dobrze ale teraz to aż się boję pedał wcisnąć.. Chyba że odnoszę takie wrażenie bo zapewne kilka ostatnich dni jeździłem z na tym uwalonym reduktorze i moc była i wyprzedzałem, spalanie się zwiększyło co prawda, bo widocznie tak nie ciągnąl i musiałem go deptać bardziej.. Teraz to mam potwora nie samochód..
I jeszcze jedno.. sprostowanko. nie dogadałem się przez telefon z moim gazownikiem a dzisiaj do niego podjechałem i wreszcie pogadałem. Pisałem wcześniej że on zakładał ciągle MJ3 do instalacji a to nieprawda. Nigdy tego nie zakładał i nie zaloży.
Instalki zakłada od 17 lat i wiadomo że IG1 jest jednym z najlepszych ale dla niego to niepotrzebny wydatek ( no chyba że ktoś nie ma co z pieniędzmi robić ) i gorąco poleca KME - nigdy go nie zawiodły . Ponoć koło 250 zł kosztuje u hurtownika taki jakiś lepszy model czyli z robotą w 350 się spokojnie zmieszczę.
Tylko cholera ten reduktor jest duży i nie wejdzie mi w miejsce tego MJ3 i coś tam trzeba będzie pokombinować pod spodem.
Jeszcze obiecaną fotkę silnika wrzucę ( za jakieś 2 godzinki ) - zaznaczę dzie płyn leciał itd itp. Może komuś się przyda.
Pozdro
I jeszcze jedno.. sprostowanko. nie dogadałem się przez telefon z moim gazownikiem a dzisiaj do niego podjechałem i wreszcie pogadałem. Pisałem wcześniej że on zakładał ciągle MJ3 do instalacji a to nieprawda. Nigdy tego nie zakładał i nie zaloży.
Instalki zakłada od 17 lat i wiadomo że IG1 jest jednym z najlepszych ale dla niego to niepotrzebny wydatek ( no chyba że ktoś nie ma co z pieniędzmi robić ) i gorąco poleca KME - nigdy go nie zawiodły . Ponoć koło 250 zł kosztuje u hurtownika taki jakiś lepszy model czyli z robotą w 350 się spokojnie zmieszczę.
Tylko cholera ten reduktor jest duży i nie wejdzie mi w miejsce tego MJ3 i coś tam trzeba będzie pokombinować pod spodem.
Jeszcze obiecaną fotkę silnika wrzucę ( za jakieś 2 godzinki ) - zaznaczę dzie płyn leciał itd itp. Może komuś się przyda.
Pozdro
Bierzcie i jedźcie z audi wszyscy!
- zbig_wwl
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 408
- Rejestracja: 28 sie 2009, 09:34
- Lokalizacja: Wołomin
- Kontakt:
Masz sporo szczęścia - zagraj w lotka i jak wygrasz to na PW napiszę Ci nr konta :mrgreen: . A poważnie mówiąc, to cieszę się, że tak się to dla Ciebie skończyło.
Zapamiętaj sobie teraz, jak auto jeździ na noPb i potem tak samo ma jeździć na LPG
- mówię poważnie.
KME Gold to rozsądny wybór moim zdaniem. Co do miejsca to polecam podszybie. Trochę jest zabawy z montażem, ale reduktor nie szpeci komory silnika. W poprzednim V6 miałem tam EG200, a w obecnym Prins'a - obydwa modele małymi gabarytami nie grzeszą, a się zmieściły. Jak nie zapomnę to jutro zrobię fotkę spod mojej maski, to będziesz wiedział o co chodzi.
Pozdrowienia
Zapamiętaj sobie teraz, jak auto jeździ na noPb i potem tak samo ma jeździć na LPG

KME Gold to rozsądny wybór moim zdaniem. Co do miejsca to polecam podszybie. Trochę jest zabawy z montażem, ale reduktor nie szpeci komory silnika. W poprzednim V6 miałem tam EG200, a w obecnym Prins'a - obydwa modele małymi gabarytami nie grzeszą, a się zmieściły. Jak nie zapomnę to jutro zrobię fotkę spod mojej maski, to będziesz wiedział o co chodzi.
Pozdrowienia
OK
ja jutro też dopiero dołączę fotkę mojego silnika i instalki bo dziś już cimno.
Co do szpecenia komory silnika to nie wiem jak jest w 2,7 T ale w 3.0 praktycznie wszystko jest osłonięte przez dość łatwo zdejmowalne osłonki i taką też mam ( mamy - posiadacze 3.0 ) z prawej strony i nie widać praktycznie nic z części instalacji, tylko te 2 listwy na środkowej części motoru.
Przed chwilą wróciłem z jeszcze jednej przejażdzki bo byłem odstawić auto na parking strzeżony...poważnie jestem w szoku jak to auto teraz zapierdziela. I fakt. Gazownik to samo powiedział. Musi tak jeździć też na gazie. No to nawet jestem trochę szczęśliwy że ten reduktor sie zjebutał.
A tak swoją drogą mam przy tej okazji jeszcze jedno pytanie:
Nie wiecie jak to jest z gwarancją na taki reduktor? W karcie gwarancyjnej mam tak:
Zaraz założę osobny temat ale może ktoś wie czy warto w ogóle się starać o reklamację i wymiane na nowy..
pozdro
ja jutro też dopiero dołączę fotkę mojego silnika i instalki bo dziś już cimno.
Co do szpecenia komory silnika to nie wiem jak jest w 2,7 T ale w 3.0 praktycznie wszystko jest osłonięte przez dość łatwo zdejmowalne osłonki i taką też mam ( mamy - posiadacze 3.0 ) z prawej strony i nie widać praktycznie nic z części instalacji, tylko te 2 listwy na środkowej części motoru.
Przed chwilą wróciłem z jeszcze jednej przejażdzki bo byłem odstawić auto na parking strzeżony...poważnie jestem w szoku jak to auto teraz zapierdziela. I fakt. Gazownik to samo powiedział. Musi tak jeździć też na gazie. No to nawet jestem trochę szczęśliwy że ten reduktor sie zjebutał.
A tak swoją drogą mam przy tej okazji jeszcze jedno pytanie:
Nie wiecie jak to jest z gwarancją na taki reduktor? W karcie gwarancyjnej mam tak:
i dalej:gwarancja dla części mechanicznych kupionych od AC S.A ujawnione w okresie 12 m-cy lub przebiegu 20kkm w zależności co nastąpi wcześniej ( dla reduktora AC typ R01 - w okresie 12-mcy lub przebiegu 50kkm (...)
Instalka założona 19.09.2009 i przejechane od tamtego czasu 34 tys.- gwarancja nie obejmuje skutków normalnego zużycia eksploatacyjnego części składowych instalacji
Zaraz założę osobny temat ale może ktoś wie czy warto w ogóle się starać o reklamację i wymiane na nowy..
pozdro
Bierzcie i jedźcie z audi wszyscy!
Heja wszystkim.
Nie było mnie parę dni ale.. autko naprawione. ÂŚmiga aż miło.
Reduktor KME. Tamtego gniota odesłałem do producenta czy dystrybutora..i mam mieć nowego ( bo byl na gwarancji ) to go może opchnę komuś
nie chce ktoś kupić tanio??
:)
Nowy reduktor zostal zainstalowany na dole pod silnikiem więc żadne zdjęcia tutaj nic nie dadzą.
Nie wiem czy to ma jakiś związek ze sprawą ale jeszcze przed założeniem nowego reduktora chyba padł czujnik temp wody ( lub termostat - oby nie ) ( opisałem to w temacie wczesniejszym )coś mi się zdaje że to może być jakoś powiązane z tymi "nadciśnieniami" w zbiorniczku wyrównawczym i całym ukladzie bo wczesniej tego nie miałem.
pozdrawiam
Nie było mnie parę dni ale.. autko naprawione. ÂŚmiga aż miło.
Reduktor KME. Tamtego gniota odesłałem do producenta czy dystrybutora..i mam mieć nowego ( bo byl na gwarancji ) to go może opchnę komuś


Nowy reduktor zostal zainstalowany na dole pod silnikiem więc żadne zdjęcia tutaj nic nie dadzą.
Nie wiem czy to ma jakiś związek ze sprawą ale jeszcze przed założeniem nowego reduktora chyba padł czujnik temp wody ( lub termostat - oby nie ) ( opisałem to w temacie wczesniejszym )coś mi się zdaje że to może być jakoś powiązane z tymi "nadciśnieniami" w zbiorniczku wyrównawczym i całym ukladzie bo wczesniej tego nie miałem.
pozdrawiam
Bierzcie i jedźcie z audi wszyscy!
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 80
- Rejestracja: 29 wrz 2008, 23:27
- Imię: szebart
- Rocznik: 2015
- Moje auto: A6 C7
- Nadwozie: Limuzyna
- Silnik: 2.0 TFSI 245KM
- Napęd: Quattro
- Skrzynia: Tiptronic
- Paliwo: Benzyna
- Lokalizacja: Podkarpacie
Kolego bardzo ładnie to wygląda ale technicznie jest to błędny montaż. Reduktor ma być zamontowany poniżej poziomu zbiorniczka wyrównawczego aby nie zdarzyło się jego zapowietrzanie. (wyczytane z lpg forum). Przy takim montażu mogą dziać się cuda

Cowards die many times before their deaths;
The valiant never taste of death but once.
280 KM BITURBO
viewtopic.php?t=3681
The valiant never taste of death but once.
280 KM BITURBO
viewtopic.php?t=3681
- zbig_wwl
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 408
- Rejestracja: 28 sie 2009, 09:34
- Lokalizacja: Wołomin
- Kontakt:
Przeoczyłem posta kolegi dodonek - już myślałem, że sobie krzywdę zrobiłeś jak Ci auto zaczęło porządnie jeździć :mrgreen: . Widzę z innych postów, że jeszcze kłopot z temperaturą na wskaźnikach - podpiąć VAG-a i sprawdzić w grupach ze wskaźników i z silnika - jak różne - czujnik do wymiany.
Co do technicznej poprawności montażu reduktora - mam swoją teorię co do tego zapowietrzania się reduktora, zgadzam się z tą moją teorią :mrgreen: i reduktor też się z nią widać zgadza, bo szczęśliwie żadne "cuda" się nie dzieją.
Wszystkim, którzy nie czują "fizyki zjawiska" polecam montować reduktor poniżej zbiorniczka - tak rzeczywiście jest bezpieczniej.
ps. jakbym montował instalacje LPG to za tę fotę na przytoczonym forum już bym pewnie trafił na listę zakładów niepolecanych
Co do technicznej poprawności montażu reduktora - mam swoją teorię co do tego zapowietrzania się reduktora, zgadzam się z tą moją teorią :mrgreen: i reduktor też się z nią widać zgadza, bo szczęśliwie żadne "cuda" się nie dzieją.
Wszystkim, którzy nie czują "fizyki zjawiska" polecam montować reduktor poniżej zbiorniczka - tak rzeczywiście jest bezpieczniej.
ps. jakbym montował instalacje LPG to za tę fotę na przytoczonym forum już bym pewnie trafił na listę zakładów niepolecanych

Pozdrawiam
zbig_wwl
3.0TFSI by GREGOR10 ~450ps
ps. nie pomagam na PW
zbig_wwl
3.0TFSI by GREGOR10 ~450ps
ps. nie pomagam na PW
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 80
- Rejestracja: 29 wrz 2008, 23:27
- Imię: szebart
- Rocznik: 2015
- Moje auto: A6 C7
- Nadwozie: Limuzyna
- Silnik: 2.0 TFSI 245KM
- Napęd: Quattro
- Skrzynia: Tiptronic
- Paliwo: Benzyna
- Lokalizacja: Podkarpacie
Czy można poznać tą teorię? Po ujrzeniu tego montażu zdziwiłem się czemu sam na taki sprytny pomysł nie wpadłem bo wizualnie jest idealnie - jestem amatorem, przyznaję (chociaż instalację zakładałem na własną rękę w garażu), po chwili dopiero przypomniałem sobie o poduszkach powietrznych i zamarzaniu reduktora w przypadku takiej różnicy poziomów. A po zamarznięciu jak wiadomo reduktor do regeneracji lub w kosz..pzdrzbig_wwl pisze: Co do technicznej poprawności montażu reduktora - mam swoją teorię co do tego zapowietrzania się reduktora, zgadzam się z tą moją teorią :mrgreen: i reduktor też się z nią widać zgadza, bo szczęśliwie żadne "cuda" się nie dzieją.
Wszystkim, którzy nie czują "fizyki zjawiska" polecam montować reduktor poniżej zbiorniczka - tak rzeczywiście jest bezpieczniej.
ps. jakbym montował instalacje LPG to za tę fotę na przytoczonym forum już bym pewnie trafił na listę zakładów niepolecanych
PS: Mógłbyś wymienić graty jakie masz u siebie wsadzone?
Cowards die many times before their deaths;
The valiant never taste of death but once.
280 KM BITURBO
viewtopic.php?t=3681
The valiant never taste of death but once.
280 KM BITURBO
viewtopic.php?t=3681
- zbig_wwl
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 408
- Rejestracja: 28 sie 2009, 09:34
- Lokalizacja: Wołomin
- Kontakt:
Teoria jest prosta - zamknięte naczynie nr 1 wypełnione cieczą (reduktor) połączone z innym naczyniem nr 2, nawet otwartym w taki sposób, że połączenia są poniżej lustra cieczy w naczyniu nr 2 (zbiorniczek), cieczy tej pozbyć się nie ma jak, nawet jeżeli jest zamocowane w całości powyżej lustra cieczy naczynia nr 2.
Z ciekawości sprawdziłem i w moim aucie fabryczne przewody doprowadzające ciecz do nagrzewnicy też przebiegają częściowo powyżej lustra cieczy w zbiorniczku - chyba producent nie zakładał, że się będą zapowietrzać :?:
Nie chcę nawet myśleć, co by się stało po ustawieniu auta na podjeździe :mrgreen:
Oczywiście na pewno bezpieczniej mieć reduktor poniżej lustra płynu w zbiorniczku
Z ciekawości sprawdziłem i w moim aucie fabryczne przewody doprowadzające ciecz do nagrzewnicy też przebiegają częściowo powyżej lustra cieczy w zbiorniczku - chyba producent nie zakładał, że się będą zapowietrzać :?:

Oczywiście na pewno bezpieczniej mieć reduktor poniżej lustra płynu w zbiorniczku

Pozdrawiam
zbig_wwl
3.0TFSI by GREGOR10 ~450ps
ps. nie pomagam na PW
zbig_wwl
3.0TFSI by GREGOR10 ~450ps
ps. nie pomagam na PW