[ a6 c5 2,5 tdi 150 KM] po wymianie oleju dymi na siwo

adekadek31 · Post autor: **adekadek31** » 06 lip 2010, 08:30

Witam mam problem moja a6 ma przejechane 170 000 tys km przynajmniej tyle jest na liczniku wymienilem jej ostatnio olej niewiem jaki byl ostatnio wiec wlalem mobil 10 w 40 i po przejechaniu okolo 1000 km zaczal sie problem na zimnym silniku jest ok ale gdy temperatura dojdzie do okolo 80 st zaczyna dymic na siwo i czuc olej
moje pytanie brzmi co moze byc powodem tego dymienia?
z gory dziekuje za pomoc

adekadek31 · Post autor: **adekadek31** » 07 lip 2010, 08:02

Witam zrobilem tak jak kolega oli80 radzil fakt korek podskakuje i nie kopcil przez chwile ale gdy ruszylem i przejechalem ze 200 m a nastepnie przyspieszylem znowu zaczela dymic czy jest to wina tej odmy/ zawsze to taniej niz turbo czy uszczelniacze

adekadek31 · Post autor: **adekadek31** » 07 lip 2010, 16:02

a tak swoim fachowym okiem stawiacie na odme czy raczej na turbinr

adekadek31 · Post autor: **adekadek31** » 08 lip 2010, 22:35

witam mam pytanie czy w czasie gdy pracuje silnik i wyciagne bagnet od oleju to przez ten otwor powinno wypluwac olej?i czy z tych zeliwnych rur u gory ktore ida z cylindrow do interculera powinien znajdowac sie olej?
jesli ktos moglby mi udzielic odpowiedzi bylbym wdzieczny
powiem szczerze dosc mam tej niemki

tx-didi · Post autor: **tx-didi** » 08 lip 2010, 23:11

adekadek31 pisze:witam mam pytanie czy w czasie gdy pracuje silnik i wyciagne bagnet od oleju to przez ten otwor powinno wypluwac olej?

zdecydowanie nie - ,mgielka' olejowa naturalnie (opary goracego oleju) ale na pewno nim nie powinien 'pluc'.

adekadek31 pisze: czy z tych zeliwnych rur u gory ktore ida z cylindrow do interculera powinien znajdowac sie olej?

pomijajac kwestie materialu, spora ilosc oleju w dolocie chyba jednoznacznie wskazuje na problem z turbo - teoretyzujac mozliwe jest jeszcze ze ktos pozbawil filtr odmy jego filtrujacego 'ubranka', ale to chyba hardkorowy przypadek. Spora ilosc oleju to taka, ktora dociera do kolektorow ssacych... niewykluczone ze wlasnie wyjasniles powod 'zadymiania'
na szaro/niebiesko.

adekadek31 pisze: powiem szczerze dosc mam tej niemki

Niestety, ale nalezaloby Cie uprzedzic ( i mysle ze wiekszosc uzytkownikow/znawcow 2.5 tdi v6 starszych generacji sie ze mna zgodzi) ze obecne Twoje klopoty to tylko 'wierzcholek gory lodowej' - te silniki maja znacznie wiecej 'urokow', ktore doskonale opisal Piotrus w
tym watku.

adekadek31 · Post autor: **adekadek31** » 09 lip 2010, 11:50

witam jeszcze jedno gdy odkrecam korek wlewu oleju jest slyszalne wylatujace cisnienie czy to bedzie wima odmy
pozdrawiam i prosze o odpowiedz

tx-didi · Post autor: **tx-didi** » 09 lip 2010, 14:38

adekadek31 pisze:witam jeszcze jedno gdy odkrecam korek wlewu oleju jest slyszalne wylatujace cisnienie czy to bedzie wima odmy
pozdrawiam i prosze o odpowiedz

owszem, wyraznie potwierdzili to w watku koledzy oli80 oraz Piotrus - i nic w tej kwesti sie nie zmienilo (czyli obligatoryjnie masz odme do wymiany wraz z membranka). Watpliwosci byly czy powoduje ona rowniez obserwowane przez Ciebie 'zadymianie na szaro' - moze powodowac, lecz w swietle przedstawionych nowych faktow (duza ilosc oleju w dolocie i ewidentna niedroznosc 'odmy') najprawdopodobniej wczesniejsza sugestia Piotrusia byla sluszna i czeka Cie jeszcze turbosprezarka do roboty.

adekadek31 · Post autor: **adekadek31** » 09 lip 2010, 20:30

ok odma wiem gdzie sie znajduje a ta membramka

tx-didi · Post autor: **tx-didi** » 09 lip 2010, 22:46

Piotruś pisze: ... po wymianie odmy i membrany w obudowie filtra olejowego ... .

adekadek31

, jak wyzej.

na ponizszym schemacie jest to zestaw skladajacy sie z czesci od numeru 19 do 23.
Jak to wyglada w rzeczywistosci pokazuje np to zdjecie, jest juz ladnie odsloniete, dodatkowo na tym zdjeciu widac ze dostep jest ..... fatalny. Jest troche zabawy. Niestety nie potrafie jednoznacznie powiedziec czy wymiana tej membranki bez wyjecia podstawy filtra oleju jest mozliwa, musimy poczekac na opinie osob bardziej doswiadczonych (osobiscie wymienialem, lecz na wyjetej podstawie).

adekadek31 · Post autor: **adekadek31** » 09 lip 2010, 23:14

czy jesli wymienie odme oraz ta membramke to czy z turbina mozna poczekac czy lepiej odrazu regenerowac

tx-didi · Post autor: **tx-didi** » 10 lip 2010, 01:55

adekadek31 pisze:czy jesli wymienie odme oraz ta membramke to czy z turbina mozna poczekac czy lepiej odrazu regenerowac

adekadek31
juz pare postow wczesniej zostalo napisane jak mozna pobieznie takie turbo sprawdzic (przez Piotra) - oceny musisz dokonac sam, poniewaz zdalnie nikt tego nie 'dotknie'. Moje osobiste zdanie jest takie, ze najlepiej zrobic wszystko naraz.... ale uwierz, ze doskonale zdaje sobie sprawe, iz jest to rozwiazanie radykalne i najbardziej kosztowne. Jedynym argumentem przemawiajacym na korzysc takiego wlasnie podejscia jest fakt, ze po pewnym czasie uzytkowania tego samochodu zaczyna wku....wiac ze co chwila trzeba rozbebeszac pol silnika aby wymienic kolejna pieprzona 'srubke'. Dodatkowo podejscie takie ma jeszcze jedna zalete (zauwazylem ze mocno niedoceniana na forum) - pozwala 'szczesliwym' wlascicielom szeroko otworzyc oczy i zastanowic sie dwa razy czy warto w ogole cokolwiek robic.......

Przepraszam Cie, byles dociekliwy - wiec prosze..... tak wlasnie mysle.

adekadek31 · Post autor: **adekadek31** » 10 lip 2010, 11:12

no wlasnie zeby co kolwiek w niemce zrobic trzeba rozlozyc auto na czynniki pierwsze i to wlasnie mnie w niej wkurza ale to wszystko pikus bo najwarzniejsze jest to jak sie potem odwdziecza nieprawdaz
w poniedzialek stawiam ja na warsztat zakupilem nowa turbinke odme i reszte pierdolek potrzebnych mam nadzieje ze kopcenie sie skonczy ale znajac zycie trafi sie cos nowszego
pozdrawiam wszystkich dziekuje za pomoc milego goracego weekendu

adekadek31 · Post autor: **adekadek31** » 10 lip 2010, 15:17

hehehe widze ze najlepszym rozwiazaniem bedzie kupno nowego silnika i wtedy bedzie problem z glowy a tak serio widze ze najlepiej jest zrobic kompletny remont silnika

tx-didi · Post autor: **tx-didi** » 10 lip 2010, 15:55

ano wlasnie, ale to jeszcze nie wszystko - wypadaloby abys zapoznal sie z tematem zaworkow zwrotnych oleju, oringow na rurkach wodnych, napinaczem paska wielorowkowego. (wbrew pozorom wcale nie takie kosztowne) - niestety hydraulika zaworowa, o ktorej wspomnial Piotr, finansowo moze zaboleć... a wlasnie, a jak tam sie czuje instalacja paliwowa ? (pompa, wtryskiwacze) - to juz zart, chociaz...... jak juz beda podniesione pokrywy zaworow, to wtryskiwacze sa tez na wierzchu - ale przeciez nie bedziesz sprawdzal samych wtryskiwaczy.... pompe tez wypadaloby. :mrgreen:

po ogarnieciu tych elementow mozna bedzie powiedziec ze to 'z grubsza' wszystko.....
oczywiscie przy zalozeniu ze warsztat sprawdzi kompresje oraz cisnienie oleju.

adekadek31 · Post autor: **adekadek31** » 10 lip 2010, 18:12

chyba przesiade sie na fiata cc