[A6 C5 2,8 Q] Koledzy masakra... piszczą mi szyby

xpbit · Post autor: **xpbit** » 28 cze 2010, 15:49

Witam.

jak w temacie... gdy samochód postoi na upale niektóre szyby zaczynają piszczeć jak się je otwiera bądź zamyka... nie mam pojęcia co z tym zrobić... a jest to denerwujące trochę tym bardziej że teraz lato i samochód większość czasu jest nagrzany od słońca...

Pozdro :mrgreen:

kolega26 · Post autor: **kolega26** » 28 cze 2010, 16:39

ślizgacze padaja... ÂŚciagnij boczek, znajdz ślizgacz ( to takie cos co trzyma szybe i slizga sie po szynach w dół i w góre. C5 maja tenedencje do łamania tych ślizgaczy. U mnie pomogło posmarowanie zielonym smarem do maszyn wielkogabarytowych

xpbit · Post autor: **xpbit** » 29 cze 2010, 13:22

hmm... ale to nie piszczy w drzwiach... tylko jakby na tych uszczelkach czy czymś u góry... bo tylko jak się nagrzeje od słońca...

Pozdro :mrgreen:

piter · Post autor: **piter** » 29 cze 2010, 16:48

Myślę kolego że pomoże zwykłe umycie szyby. Pora roku sprzyja rozprzestrzenianiu się różnych nasion i przyklejają się one nam szyb. Słońce powoduje to że one zasychają, szyba robi się chropowata i sprawa jest jasna. Sprawdź jak powyżej. pozdro

dunga · Post autor: **dunga** » 29 cze 2010, 17:31

xpbit, miałem ten sam problem w te uszczelki w miejscu gdzie szyba chowa sie do drzwi zapewne naleciało brudu. Na początek popryskałem plakiem bo nie miałem nic innego pod ręką. Wystarczy to natłuścić. Teraz popryskałem smarem silikonowym w spray'u i po problemie. Przez kilka ruchów szyby będą zostawały jeszcze smugi tłuste ale po kilku dniach to ustanie i wtedy możesz umyć szyby i przestaną piszczeć.

pawelx · Post autor: **pawelx** » 29 cze 2010, 21:41

dziś u siebie zauważyłem coś podobnego takie lekkie piszczenie przy opuszczaniu przy końcu i przy podnoszeniu na początku,
rzadko otwieram szybki jak teraz przyciemniłem, może to być przyczyną piszczenia?
stosowałem też na szyby boczne ten sam wosk w mleczku co na blacharke, bo nadaje fajny połysk przy czarnych szybkach i mozna go stosować na wszystko, pewnie ktoś to uzna za smieszne:) może to być przyczyną piszczenia :roll:
edit:
oj chyba muszę rozebrać boczek i nasmarować te ślizgacze, bo prawa szybka od pasażera nie piszczy, choć jak przetarłem szybę od kierowcy z kurzu to teraz piszczy tylko troszkę przy podnoszeniu, w początkowej fazie.
W kazdym bądź razie dzięki za wskazówki

xpbit · Post autor: **xpbit** » 29 cze 2010, 23:39

piter pisze:Myślę kolego że pomoże zwykłe umycie szyby. Pora roku sprzyja rozprzestrzenianiu się różnych nasion i przyklejają się one nam szyb. Słońce powoduje to że one zasychają, szyba robi się chropowata i sprawa jest jasna. Sprawdź jak powyżej. pozdro

hmm... zobaczę czy to pomoże.

Pozdro :mrgreen: