Witam, mam zasadniczo dwa pytania:
1) Czy znana jest posiadaczom 2.5 tdi awaria łyżwy napinającej łańcuch pompy oleju, tzn łyżwa pękła i łańcuch tarł o co tylko mógł. Wymiana łyżwy i łańcuch załatwi sprawę, czy atakować też napinacz i zębatki. Aha, nalot wozu to 430 tysi. Zębatki i napinacz wyglada ok. tzn rusza się.
2) Jak to możliwe że auto pali, nawet jeżdźi skoro przy zdejmowaniu rozrządu, zablokowaniu wału korbowego przyrządem w kadłubie silnika nie pokrywa mi się oznaczenie w kole vp44, wygląda na dziabnięte o 1 ząb w kierunku ATDC, śruby na fasolkach w centrum. Aż tak musiała mieć opuźniony kąt?
[A6 2.5 AFB] ÂŁańcuch pompy oleju i ustawienie vp44
Ad1. Trudno ocenic stan elementow, ktorych nigdy nie widzialo sie w realu ... . Sam najlepiej ocenisz stan elementow z uwzglednieniem napedu walka rownowazacego.
Ad2. Przyczyne takich nastaw sprawdzisz Vagiem podczas montazu silnika. Proponuje posklaadac wszystko na blokady a dopiero gdyby wartosc kata mocno odbiegala od ok. minus 1* to sobie doregulujesz jak nalezy. Obecnie trudno wnioskowac z czego wynikalo przesuniecie, byc moze ktos kiedys omylkowo poluzowal nakretke centralna .
Ad2. Przyczyne takich nastaw sprawdzisz Vagiem podczas montazu silnika. Proponuje posklaadac wszystko na blokady a dopiero gdyby wartosc kata mocno odbiegala od ok. minus 1* to sobie doregulujesz jak nalezy. Obecnie trudno wnioskowac z czego wynikalo przesuniecie, byc moze ktos kiedys omylkowo poluzowal nakretke centralna .