[A6 C5 2,8 Q] Koledzy pomocy Jakie ÂŁożysko ???

xpbit · Post autor: **xpbit** » 07 cze 2010, 13:47

Witam.

podczas jazdy po nierównej drodze( czyli prawie wszędzie :D ) słychać i czuć stukania w jednym kole przednim... myślałem że to drążek kierowniczy ale mechanik powiedział mi że to luz na łożysku że nadaje się do wymiany. no i faktycznie sprawdzałem to kółko ma luz w innym kierunku niż jakby były to uszkodzone wahacze.

teraz mam problem bo chciałem kupić owe łożysko ale nie mam pojęcia jak dokładnie takie coś wygląda i jakie powinno być do mojego autka.

to przednie łożysko do C5 2,8 Quattro

jeśli ktoś mógłby mi pomóc to z góry dzięki :D

pozdro :mrgreen:

tolondo · Post autor: **tolondo** » 07 cze 2010, 16:04

ja zalozylem skf i wymienilem odrazu obydwa,tylko mialem troche zabawy z nimi wymontowalem cale te ramiona gdzie siedza lozyska i zawiozlem do warsztatu zeby wyprasowali i wprasowali nowe,wracam po odbiur po godz jak bylo umowione i panowie twierdza ze w Q wymienia sie cale ramiona z lozyskiem,probowali na kazdy sposob i nawet nie drgnely wiec do takiego wniosku doszli.juz bylem gotow im uwierzyc ale w kazdym sklepie twierdzili ze tak nie jest wiec pojechalem do warsztatu gdzie robia maszyny rolnicze i tam dopiero pod naciskiem 40 ton wyszly,a wiekszosci warsztatow maja prasy do 25 ton nacisku

tolondo · Post autor: **tolondo** » 07 cze 2010, 21:34

ja zaplacilem kolo 120zl za sztuke i 50 zl za wprasowanie i wyprasowanie starych.do sklepu zabralem ze soba ramie z lozyskiem i model samochodu itd i dobrali to byly skf.tylko pamietaj o ustawieniu zbierznosci po tej operacji

xpbit · Post autor: **xpbit** » 09 cze 2010, 17:15

to ja już teraz nie wiem xD
to na allegro raczej nie ma co szukać czegoś takiego... bo ja już nie wiem teraz czy łożysko czy piasta jest do wymiany...

chyba nie ma sensu wymieniać dwóch łożysk czy tam piast skoro te drugie jest OK.... tym bardziej ze to Quattro to jak już kompletami to najlepiej 4x :D

ale przynajmniej wiem jakiej firmy to kupić i jak to cenowo wygląda

pozdro :mrgreen:

mart73301 · Post autor: **mart73301** » 11 cze 2010, 22:39

Tylko SKF albo FAG, klasa taka sama jak lemforder przy wahaczach

.

ramius007 · Post autor: **ramius007** » 13 cze 2010, 22:02

A na pewno to bedzie lozysko?? Lozysko raczej szumi ciszej glosniej niz stuka...
Moze przegub?? A jak jedziesz na skreconych kolach to zmienia sie ten dzwiek

Pozdrawiam

goly191 · Post autor: **goly191** » 13 cze 2010, 22:10

taki luz może też pochodzić z np
- drążka kierowniczego
- końcówki drążka kierowniczego

Motostacja pl · Post autor: **Motostacja pl** » 14 cze 2010, 00:36

ramius007 pisze:A na pewno to bedzie lozysko?? Lozysko raczej szumi ciszej glosniej niz stuka...

Też mi sie tak nasunęło, że jeśli to łozysko stuka, to by oznaczało, że wczesniej nie słyszałeś głośnego niejednostajnego szumu, potem buczenia, nastepnie rzężenia itd. Jak stuka to znaczy że sie rozlatuje albo juz się to stało. No ale jak w takim razie Ty jeździsz jeszcze tym autem :?: :roll:

Ja osobiście na moje ucho to wyłapuje to na etapie niejednostajnego szumu nasilającego się przy jeździe na skręconych kołach. Tak mnie to juz wkurza, że wtedy reaguję (naprawa).
Chyba, ze Ty z tych co jak moja zona włączają wtedy głosniej radio

A powaznie to warto abyś się upewnił na 100 % że to jest łozysko. Ewentualnie zawrzyj z tym mechanikiem umowę, że niech wymienia łozysko a jak będzie stukać dalej to masz tą wymianę za free

xpbit · Post autor: **xpbit** » 26 cze 2010, 09:29

RomanS pisze:
ramius007 pisze:A na pewno to bedzie lozysko?? Lozysko raczej szumi ciszej glosniej niz stuka...
Też mi sie tak nasunęło, że jeśli to łozysko stuka, to by oznaczało, że wczesniej nie słyszałeś głośnego niejednostajnego szumu, potem buczenia, nastepnie rzężenia itd. Jak stuka to znaczy że sie rozlatuje albo juz się to stało. No ale jak w takim razie Ty jeździsz jeszcze tym autem :?: :roll:

Ja osobiście na moje ucho to wyłapuje to na etapie niejednostajnego szumu nasilającego się przy jeździe na skręconych kołach. Tak mnie to juz wkurza, że wtedy reaguję (naprawa).
Chyba, ze Ty z tych co jak moja zona włączają wtedy głosniej radio

A powaznie to warto abyś się upewnił na 100 % że to jest łozysko. Ewentualnie zawrzyj z tym mechanikiem umowę, że niech wymienia łozysko a jak będzie stukać dalej to masz tą wymianę za free

kolego audi jest na tyle wygłoszone że w środku nic nie słychać typy rzężenia albo jakieś nasilające się szumy. jedyne co to dźwięk od szerokich opon.

a kolo ma pionowy luz i jak jechałem powoli z głową za oknem to słychać takie jakby mielenie w tym łożysku (przy kole) zauważyłem to dopiero jak zaczęło mocniej stukać po zimie. wcześniej nie było słychać żadnych szumów ani nic.
po zimie zaczęło stukać tez myślałem że to drążek kierowniczy ale niby tam jest wszystko ok i właśnie zauważyłem że koło ma PIONOWY LUZ i to chyba właśnie te łożysko

a powiedzcie mi panowie kiedy należy wymienić łożysko a kiedy łożysko z piastą ?

Pozdro :mrgreen:

Motostacja pl · Post autor: **Motostacja pl** » 28 cze 2010, 09:14

xpbit pisze:kolego audi jest na tyle wygłoszone że w środku nic nie słychać typy rzężenia albo jakieś nasilające się szumy. jedyne co to dźwięk od szerokich opon.

xpbit, wiem jak zbudowane jest Audi, ale zaręczam Ci, że to tylko zależy od sprawności słuchu osoby słuchającej

Kwestia interpretacji i doswiadczenia

Najtrudniejsze w diagnozowaniu sa początkowe symptomy zużycia. No ale jak masz luzy wyraźne to wymieniaj po prostu te elementy na których luzy wystepuja, tu nie ma jak doradzać co innego

Z tego co napisałeś wynikałoby że łozysko już Ci się rozleciało, ale bez bezposredniego kontaktu nie mozna przesądzać

ramius007 · Post autor: **ramius007** » 28 cze 2010, 09:37

Uwierz mi kolego ze uslyszysz, wlasnie dlatego ze A6 jest tak dobrze wyciszone.
Jakakolwiek odchylka od normy i zauwazasz. Przejechalem 35 000 km na zuzytym lozysku a tylko dlatego ze wszyscy wysokiej klasy "specjalisci" wmawiali mi ze to opony stare. W ten sposob wymienialem opony, kupilem uzywki, znow wina opon wiec kupilen nowe Pirelli P Zero Rosso i caly czas huczalo. Wtedy im sie geba zamknela. Ja juz bylem sklonny zrzucic na felge ale felga podobno da sie wywazyc dobrze. W koncu pojechalem do znajomego pana Tadzia w stodole i mu pokazalem czy to bedzie lozysko czy nie i kazalem wymianiac na moja odpowiedzialnosc. Przytaknal ze to bedzie lozysko na 100% po wyjeciu rozsypalo mu sie na stole. I nie byl to jakis halas glosny takie monotonne wycie czasem ciszej czasem glosniej. Glosnie bylo na skreconych kolach. Po wymianie lozyska cisza, bloga cisza.
Pozdrawiam i zycze aby u Ciebie tez zapanowala cisza

xpbit · Post autor: **xpbit** » 28 cze 2010, 15:46

hmm.... stało się to po zimie.... wiec może byłoby coś słychać... ale po śniegu jaki był w tym roku wiadomo że wszystko jest bardziej wygłuszone zaspy itp itd... i nie było nic słychać.
a teraz ciepło się zrobiło i oo takie coś...

ale piasta też może ulec zniszczeniu

Pozdro :mrgreen: