Jeżeli mogę dostać nowe lampy z 2010r za 3tys, to bez zastanowienia brał bym takie zamiast wątpliwej jakości usługi za połowę tej ceny. Moje zdanie odpuść sobie.
MaTyS pisze:Jeżeli mogę dostać nowe lampy z 2010r za 3tys, to bez zastanowienia brał bym takie zamiast wątpliwej jakości usługi za połowę tej ceny. Moje zdanie odpuść sobie.
hmm ale chyba do tych nowych lamp trzeba kupić inny zderzak , halogeny i coś tam jeszcze więc robi się ponoć około 10 tys zł. Wiem że to właśnie jakaś nowość z tym przerabianiem ale nigdzie nie ma opinii.