[A6 C5] nie moge uruchomic auta,bledy VAG-POMOCY!!!!!!!!!!!!

kondziorno · Post autor: **kondziorno** » 29 lip 2008, 20:17

witajcie a6 2,5tdi q 2002r. (180KM)

wyskakuja mi bledy vag nie moge ich wykasowac na nie odpalonym silniku,wczesniej z wykasowaniem nie bylo wiekszych problemow teraz po wykasowaniu bledy odrazu powracaja,auto nie zapala
wiec odlanczam akumulator,czasami ECU,poruszam kablami lecz w wiekszosci to zbytnio nie pomaga ale czasami sie udaje i auto zapala-wtedy z wykasowaniem bledow nie mam zadnych problemow
BLEDY po nacisnieci klawisza Silnik w vag:
modul sterujacy zablokowany
brak osprzentu-nie zwiazany ze sprzentem
zbyt niska wartosc natezenia
blad sporadyczny
klawisz Liczniki:
magistrala uszkodzenie-nie zwiazane ze sprzentem
blad sporadyczny

sa jeszcze dwa problemy ktore moga miec zwiazek

1 auto pozostawione na duzej niz tydzien bez odpalania-akumulator calkowicie wyczerpany (rozumie ze jest gdzies zwarcie,ale jak je odnalesc?)
2 auto posiadam od roku i 3 krotnie samo po zamknieci w srodku nocy otworzylo wszystkie szyby

?
prosze o pomoc

!!!!!

lub informacje gdzie jej szukac???

kolego najpierw się przywitaj w dziale"powitania" i przeczytaj regulamin nazywania tematów

arturro_A6 · Post autor: **arturro_A6** » 29 lip 2008, 23:05

kondziorno pisze:1 auto pozostawione na duzej niz tydzien bez odpalania-akumulator calkowicie wyczerpany (rozumie ze jest gdzies zwarcie,ale jak je odnalesc?)
2 auto posiadam od roku i 3 krotnie samo po zamknieci w srodku nocy otworzylo wszystkie szyby ?
prosze o pomoc !!!!!

oba punkty sa ze soba powiazane otoz masz uszkodzony modul sterujacy centralnym zamkiem (lub ktorys silownik) tzn dziala on na zasadzie jakbys z pilota przytrzymal przycisk otwierania drzwi (wiadomo ze szyby same wowczas pojda w dol) jesli masz jeszcze wlaczone oswietlenie wewnetrzne to one sie zapala (stad rozladowany akumulator).
zacznij od wymiany uszkodzonego silownika, jest to jedna z typowych usterek C5.

kondziorno · Post autor: **kondziorno** » 30 lip 2008, 09:31

dziekuje za pomoc
mam jeszcze pytania dzie znajduje sie ten silownik w aucie i czy ma to zwiazek z wyskakujacymi blendami w vag przez co nie moge czasem uruchomic auta?
i czy latwo dostac i wymienic ten silownik?
modul sterujacy zamkiem cantralnym-to ta duza puszka znajdujaca sie pod szyba czy powinienem ja tez wymienic???to byl by wiekszy klopot jak rozumiem bo do tego dochodzi inny kod imobilajzera?

arturro_A6 · Post autor: **arturro_A6** » 30 lip 2008, 11:26

u siebie jak mialem podobna usterke (tylko ze u mnie zamykal sie sam samochod i nie bylo mozliwosci jego otwarcia a dokladnie drzwi pasazera) nie bylo trudno zdiagnozowac ktory to silownik bo w pewnym momencie zamkna na "amen" jedne drzwi i ten byl wlasnie uszkodzony.
najlepiej podjedz do jakiegos kumatego elektryka (jesli uda ci sie odpalic auto).

kondziorno · Post autor: **kondziorno** » 30 lip 2008, 22:08

auto za kazdym razem udaje mi sie odpalic,tyle ze strace duzo czasu i nerwow,
mimo wszystko mogl bys powiedziec mi gdzie znajduje sie silownik?
i modul sterujacy zamkiem centralnym.
z gory i tak dziekuje ci za pomoc!!!!

arturro_A6 · Post autor: **arturro_A6** » 30 lip 2008, 23:19

silowniki znajduja sie w drzwiach, gdzie modul/centralka tego nie wiem w C5 (np w moim poprzednim aucie A3 centralka byla w bagazniku po lewej).

kondziorno · Post autor: **kondziorno** » 06 sie 2008, 10:05

znow auto nie dziala ,ludzie pomocy szlak mnie juz trafia.

keniro · Post autor: **keniro** » 06 sie 2008, 10:28

Moim zdaniem moduł komfortu żre Ci prąd i należałoby wymienić Znam takie przypadki Musisz jechać do dobrego mechaniora-eklektyka

sebbie · Post autor: **sebbie** » 06 sie 2008, 10:39

Ja bym też stawiał na moduł komfortu, miałem podobne historie. U mnie pomagało (tymczasowo) odłączenie akumulatora, odczekanie kilku sekund i podłączenie ponowne. Za każdym razem sprawdzałem czy usterka minęła, jak nie to jeszcze raz

Znajomy elektryk twierdził, że tego typu awarie (z modułem komfortu) zdarzają się mu dość często a najczęściej są wynikiem zamontowania nieprawidłowego modułu przez poprzedniego właściciela (różnią się szczegółami, ale jak zwykle diabeł tkwi w szczegółach).