Witam.
mam problem z prawym ksenonem. po wyjechaniu z myjki FIS pokazał mi spalony prawy żarnik, wymieniłem na nowy ale dalej nic.
sprawdziłem żarniki po lewej działającej stronie i wszystkie są ok.
kiedyś miałem podobny przypadek po myciu karsherem , wtedy autko postało i po jakiś 15 godzinach problem sam się rozwiązał.
podobnie było z czujnikiem pneumatycznego zawieszenia, po myciu FIS pokazywał awarię, do następnego dnia rano problem zniknął.
co może być przyczyną ? czy ksenony posiadają jakiś automatyczny bezpiecznik, który po jakimś czasie załącza się ponownie ?
nie ulega wątpliwości, że problem występuje po myciu auta a więc związany jest z dostawaniem się w jakieś miejsce wody.