[A6 C5] Silnik 2,4 V6
-
macieja910
-
Bajer
Ponieważ jestem tu nowy to na początek witam serdecznie wszystkich:) Od niedawna szukam autka i jestem bardzo zainteresowany A6 C5 z silniczkiem 2,4. Zauważyłem że wiele z nich ma napęd quattro. I trochę się tego boje:/ Ile taki silnik z takim napędem pali? Trochę czytałem na forum na temat spalania ale jak już ktoś pisał o takiej A6 to nie dopisywał czy to quattro czy nie a spalanie na pewno się różni... Chyba że wszystkie C5 z tym silnikiem miały taki napęd:D Z góry przepraszam ale sienie znam :oops:
-
macieja910
Przyjacielu, Ja ci powiem tak. Mialem A4 z napedem quattro i nie bylem w ogole zadowolony jesli chodzi o spalanie. Nie powiem bo prowadzi sie slicznie, ale spalanie koszmarne. A4 1.8 QUATTRO palila mi wiecej nic A6 2.8 tak ze róznica jest straszna... teraz nawet nie czuje spalania 2.8 , a nawet mam wrazenie ze spala mi mniej!. Tak ze jak bedziesz mial kupowac z napedem 4x4 to sie dobrze zastanow bo mozesz sie troszke zdziwic, przynajmniej tak jak ja.Bajer pisze:Ponieważ jestem tu nowy to na początek witam serdecznie wszystkich:) Od niedawna szukam autka i jestem bardzo zainteresowany A6 C5 z silniczkiem 2,4. Zauważyłem że wiele z nich ma napęd quattro. I trochę się tego boje:/ Ile taki silnik z takim napędem pali? Trochę czytałem na forum na temat spalania ale jak już ktoś pisał o takiej A6 to nie dopisywał czy to quattro czy nie a spalanie na pewno się różni... Chyba że wszystkie C5 z tym silnikiem miały taki napęd:D Z góry przepraszam ale sienie znam :oops:
Byc moze nie kazdy ma takie problemy jak ja mialem... ale nie ma co ukrywac ze teraz jestem bardziej zadowolony z pojemnosci 2.8. Nie ma co ukrywac wiekrzy KOP za ta sama cene. A quattro bedzie ci potrzeba przewaznie tylko w zimie tak ze nie wiem czy jest to az tak oplacalne (a tym bardziej jak sie cos skopie).
Oj Przyjacielu zle mnie zrozumiales. Ja nie napisalem ze quattro jest zle lecz czasami zbedne, fakt ze w ziemie "i nie tylko" jest przydatne, ale jak bym mial wybierac quattro czy wieksza pojemnosc to jasne jest ze wybral bym to 2. A co do psucia moze sie czesto nie psuje, ale jak ktos (a sa i tacy) strzela ze sprzedla to i to sie zepsuje, bo nie ma czegos czego nie mozna zepsuc. A jak sie zepsuje to sa spore koszty nie ma sie co czarowac. Dodatkowo dochodzi dbanie o olej itd. Tak ze sa prusy i minusy nie ma co ukrywac.
A co do 1.8 w quattro to masz racie.. wedlug mnie firma Audi zrobila pomylke ze wyprodukowali takie autko. Moze to i jedzie i moze sie i czym drogi, ale to nie jest zadna przyjemnosc z jazdy tym bardziej ze slychac silnik (strasznie) w srodku auta.
Mimo wszystko to byla moja sugerowana wypowiedz nikt sie do niej nie musi sugerowac. Ja w kazdym badz razie wybral bym wieksza pojemnosc niz quatro bo nie czarujmy sie jak bys mial 2.4 quatro a ja 2.8 przud to nie masz podbicia i nie liczyla by sie wtedy za bardzo przyczepnosc. Jedynie w zimie bys mogl pokazac do czego jest quattro.
A quattro jezdzilem i nie mowie ze to jest zle rozwiazanie bo sa plusy i fajnie sie tym smiga, tylko kwestia zastanowienia sie czy jest aż tak duza potrzeba zeby je miec kosztem np. 2 czy tam 3 litrow, a tym bardziej że jak wcześniej powiedzialem nie jest az tak "strasznie" potrzebne.
Odrazu mowie ze nie jestem jakims tam fachowcem i nie mam zamiaru sie tu z nikim sprzeczac, ja pisze wszystko z wlasnego doswiadczenia, tak ze akurat u mnie rewelacji nie bylo.
pozdrawiam.
A co do 1.8 w quattro to masz racie.. wedlug mnie firma Audi zrobila pomylke ze wyprodukowali takie autko. Moze to i jedzie i moze sie i czym drogi, ale to nie jest zadna przyjemnosc z jazdy tym bardziej ze slychac silnik (strasznie) w srodku auta.
Mimo wszystko to byla moja sugerowana wypowiedz nikt sie do niej nie musi sugerowac. Ja w kazdym badz razie wybral bym wieksza pojemnosc niz quatro bo nie czarujmy sie jak bys mial 2.4 quatro a ja 2.8 przud to nie masz podbicia i nie liczyla by sie wtedy za bardzo przyczepnosc. Jedynie w zimie bys mogl pokazac do czego jest quattro.
A quattro jezdzilem i nie mowie ze to jest zle rozwiazanie bo sa plusy i fajnie sie tym smiga, tylko kwestia zastanowienia sie czy jest aż tak duza potrzeba zeby je miec kosztem np. 2 czy tam 3 litrow, a tym bardziej że jak wcześniej powiedzialem nie jest az tak "strasznie" potrzebne.
Odrazu mowie ze nie jestem jakims tam fachowcem i nie mam zamiaru sie tu z nikim sprzeczac, ja pisze wszystko z wlasnego doswiadczenia, tak ze akurat u mnie rewelacji nie bylo.
pozdrawiam.
Widzisz kolego tu sie wedlug mnie mylisz. Ja przeprowadzalem różne testy (różne - podkreslam) i wierz mi moze sie wiecej zepsuc niz sprzeglo. A jesli chodzi o olej to niestety trzeba wymienic lub dolac (zalezy jak ktos woli) w momenci kiedy sa wycieki i w dyferenclale nie ma stanu. A co do startu to dalem ci tylko przyklad bo przewaznie jezdze spokojnie.
Esz.. znów mnie żle zrozumiałeś... ja nie pisałem teraz o tym co jest oczywiste... tylko pisałem o tym że w razie czegoś zawsze to jest kolejny wydatek i jak by nie było to zawsze trzeba brac to pod uwagę, a tym bardziej że olej do takiego dyferencjalu nie jest taki tani. A dałem to pod uwagę bo w mojej miejscowości mam 2 znajomych co już robiło co nie co przy dyferencjałach tak że jak już mówiłem nic nie jest wieczne, a tym bardziej jak się kupi autko od niepewnych osób, gdzie na liczniku było 300tyś a zrobili 150tyś. A przy takich przebiegach to oczywiste jest pocenie i ubytki w np. dyferenclale.
Ale jak już napisałem, nie mam zamiaru się z tobą czy z kimś innym sprzeczać... ja napisałem co ja sądze i to wszystko biore z faktów autentycznych nie z WIDZI MI SIE, wiec sprzeczanie sie jest zbedne.
I tak jeśli ktoś będzie chciał quattro to bedzie je miał, w kazdym badz razie ja nie potrzeuje i na przyszłość też nie myśle mieć autka z quattro.
Pozdrawiam.
[ Dodano: 2008-07-23, 15:46 ]
Ale jak już napisałem, nie mam zamiaru się z tobą czy z kimś innym sprzeczać... ja napisałem co ja sądze i to wszystko biore z faktów autentycznych nie z WIDZI MI SIE, wiec sprzeczanie sie jest zbedne.
I tak jeśli ktoś będzie chciał quattro to bedzie je miał, w kazdym badz razie ja nie potrzeuje i na przyszłość też nie myśle mieć autka z quattro.
Pozdrawiam.
[ Dodano: 2008-07-23, 15:46 ]
Akurat my tu rozmawiamy o silnikach 1.8 bez T tak ze nie bierz sobie tego pod uwage bo 150 to nie 125 (w moim przypadku). Ale jesli moge to dodam ze widzialem juz niunki po ciptuningu i za rewelacyjnie one nie wygladaly.jarek pisze:panowie ja mam 1,8t i nie jest zadna pomylko ten silnik bo te wasze 2,4 2,8 nie macie szans 194km 310nm 8,5 s do setki
Każdy uważa jak chce, ja uważam że aż tak bardzo quattro nie jest potrzebne i dzięki temu zaoszczędzam na paliwie, dodatkowo nie musze myśleć że może się coś zepsuć. A to chyba wystarczy żeby z tego zrezygnować. A pieniążki za paliwo lub np. za wymianę oleju mogę włożyć np. na wcześniejszą wymianę rozrządu lub zrobienie cokolwiek innego i mam głowę o 100% spokojniejszą bo nie musze myśleć. Tak że tu jest kwestia upodobania. Jak to mówią każdy orze jak może i ma to co lubi lub lubi to co ma. 
iras85 naped quattro nie jest zly, jesli trafisz auto z dobrej reki nie bedziesz mial z nim problemu a jak trafisz z złej to nawet jak bedziesz mial naped na przod to nic ci to nie da.
Ja sam balem sie tego napedu a go mam. Jest to naped sprawdzony stosowany od wielu lat. Przy narmalnej jezdzie i nie kreceniu tzw baczkow i strzelani z sprzegla nie zniszczysz tego. A trzymanie sie drogi zwlaszcza w zimie zwlaszcza na naszych drogach jest chyba warte zachodu. Takze moim zdaniem ja bedzie zadbane quattro to sie nie zrazaj.
jarek nie porownoj silnika z turbo do zwyklych silnikow. Turbo podnosi moment a jak nam wiadomo po silnikach diesla moment jest bardzo mocna rzecza. Stan sobie do wiscigu z 2.7BiTurbo i wtedy mozemy rozmawiac jak pokonasz ten silnik.
Co do samego silnika 1.8T nawet z Q, to uwazam ze kazdy ma to co chce i lubi. Jak ktos sie toczy i jezdzi jak emeryt niech kupi 1.8T przynajmniej oplaty beda mniejsze bo czy ten silnik tak malo pali to nie wiem.
Ja sam balem sie tego napedu a go mam. Jest to naped sprawdzony stosowany od wielu lat. Przy narmalnej jezdzie i nie kreceniu tzw baczkow i strzelani z sprzegla nie zniszczysz tego. A trzymanie sie drogi zwlaszcza w zimie zwlaszcza na naszych drogach jest chyba warte zachodu. Takze moim zdaniem ja bedzie zadbane quattro to sie nie zrazaj.
jarek nie porownoj silnika z turbo do zwyklych silnikow. Turbo podnosi moment a jak nam wiadomo po silnikach diesla moment jest bardzo mocna rzecza. Stan sobie do wiscigu z 2.7BiTurbo i wtedy mozemy rozmawiac jak pokonasz ten silnik.
Co do samego silnika 1.8T nawet z Q, to uwazam ze kazdy ma to co chce i lubi. Jak ktos sie toczy i jezdzi jak emeryt niech kupi 1.8T przynajmniej oplaty beda mniejsze bo czy ten silnik tak malo pali to nie wiem.
Loozik ja tylko powiedzialem co myśle i nie uważam ze quattro jest zle ( jak juz mowilem), ale nie jest az tak potrzebne. Zrazilem sie bo juz mialem quattro i prawdopodobnie trafilo mi sie ze mialem w zlym stanie. Dlatego wiem ze tak niezawodne quattro jest jednak zawodne i wybral bym wieksza pojemnosc niz quattro.Arek_R pisze:iras85 naped quattro nie jest zly, jesli trafisz auto z dobrej reki nie bedziesz mial z nim problemu a jak trafisz z złej to nawet jak bedziesz mial naped na przod to nic ci to nie da.
Ja sam balem sie tego napedu a go mam. Jest to naped sprawdzony stosowany od wielu lat. Przy narmalnej jezdzie i nie kreceniu tzw baczkow i strzelani z sprzegla nie zniszczysz tego. A trzymanie sie drogi zwlaszcza w zimie zwlaszcza na naszych drogach jest chyba warte zachodu. Takze moim zdaniem ja bedzie zadbane quattro to sie nie zrazaj.
CHyba zle przeczytales mojego wczesniejszego posta... napisalem ze ja mam zle doswiadczenia i dlatego juz nie chce... quattro. A to czy sie moze popsuc czy nie to juz zalezy od kogos jak ktos jezdzi, proste. A ty czepiasz sie o cos co ja mowie, ze mozna tez pod takim kontem patrzec. ÂŻeby kupujaca osoba autko, mogla zwrocic tez na to uwage.
Jak by nikt nie bral zadnej usterki pod uwage to bez sensu bylo by to forum, nie uwazasz?
Jeszcze raz pisze... WEDLUG MNIE a jesli ty jestes innego zdania to napisz ze tobie sie quattro bardzo podoba i ze ty polecasz, a nie musisz mnie strofowac za moja wypowiedz ktora wzialem z doswiadczenia. Chyba rozumiesz ze kazdy ma swoje zdanie i kazdy ma odmienne zdanie.
Pozdrawiam.
Jak by nikt nie bral zadnej usterki pod uwage to bez sensu bylo by to forum, nie uwazasz?
Jeszcze raz pisze... WEDLUG MNIE a jesli ty jestes innego zdania to napisz ze tobie sie quattro bardzo podoba i ze ty polecasz, a nie musisz mnie strofowac za moja wypowiedz ktora wzialem z doswiadczenia. Chyba rozumiesz ze kazdy ma swoje zdanie i kazdy ma odmienne zdanie.
Pozdrawiam.
Peace brother.
Kazdy jezdzi tym co mu sie podoba i mniej psuje :-D
A tak na marginesie kolego pamietaj ze jaki by naped w audi nie byl musi byc zdrowy bez wyciekow, silnik po podlaczeniu do Vag;a nie powinien miec bledow.
Zadnych wyciekow , czasami zdarzaja sie z pokryw glowic (nic strasznego uszczelninie koszt 300).
Jak bedziesz kupowal przejedz sie autem nagrzej je dobrze i obserowj czy obroty nie skacza, plywaja.
Siniki 2.4-2.8 sa moim zdanien jednymi z najbardziej udanych jednostek Audi , za poparcie tego masz fakt jak dlugo sa produkowane.
Chociaz namawial bym cie na 2.8 bo nie bedzie palil wiecej moze z 1 , a jest bardziej popularny.
Kazdy jezdzi tym co mu sie podoba i mniej psuje :-D
A tak na marginesie kolego pamietaj ze jaki by naped w audi nie byl musi byc zdrowy bez wyciekow, silnik po podlaczeniu do Vag;a nie powinien miec bledow.
Zadnych wyciekow , czasami zdarzaja sie z pokryw glowic (nic strasznego uszczelninie koszt 300).
Jak bedziesz kupowal przejedz sie autem nagrzej je dobrze i obserowj czy obroty nie skacza, plywaja.
Siniki 2.4-2.8 sa moim zdanien jednymi z najbardziej udanych jednostek Audi , za poparcie tego masz fakt jak dlugo sa produkowane.
Chociaz namawial bym cie na 2.8 bo nie bedzie palil wiecej moze z 1 , a jest bardziej popularny.
