[A6 C6 3.2] piszczący pasek
[A6 C6 3.2] piszczący pasek
Witam,sprawa jest blacha ale denerwująca.U kumpla w motorku 3.2 z rana na zimnym silniku popiskuje pasek klinowy,po zagrzaniu sie silniczka jest ok,pierwsza sprawa jaka nam przyszla na mysl to oczywiscie wymiana paska ,niestety paseczek jest nowka piszczenie zostalo ,po ogledzinach pan mechanik stwierdzil ze moze to byc wszystko :mrgreen: :napinacz,rolka prowadząca,pompa wody ,lozyska alternatora:Nie wiemy od czego zacząc kumpel jak wymienial pasek mowi ze posprawdzal mniej wiecej czy nie ma luzu na rolkach i napinaczu a piszczenie jest mniej wiecej na dole chociaz trudno je zlokalizowac ,mam pytanie moze do mechanikow na forum ile powinien wytrzymac alternator(lozyska) autko ma przebieg 150 tys czy mozliwe zeby lozyska juz padly? pozdro
censored ,autko jest z 2007 roku i ma udokumentowany przebieg 150 tys. na 100 %,pytam dla tego poniewaz w opini mechanikow te wszystkie roleczki i lozyska powinny wytrzymac spokojnie 200 tys,ale widocznie nie koniecznie :-D dzieki za odpowiedz,poradze mu zeby chyba jednak sprawdzil ten alternator(lozyska)
No i po problemie,pan mechanik sprawdzil wszystko i mowi ze jest ok.posmarowal pasek jakims specyfikiem i kolega mowi ze dzisiaj z rana cisza (nie piszczy) -ciekawe jak dlugo hi hi :mrgreen: ps.nigdy bym nie przypuszczal ze nowy pasek moze wydawac dziwne odglosy ,z tym ze nie byl to orginal-moze dlatego? 
